Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość windowsexplorer

Boje sie duchów, tak własnie duchów...

Polecane posty

Gość windowsexplorer

Odkad zmarł moj dziadek zaczelam bac sie duchów. Boje sie zostawać sama w domu nawet w dzien:/ Nie jest to jeszcze paniczny strach, chyba;) ale czuje, ze nie jest dobrze. Cos musze z tym zrobic. ps. odziedziczylam mieszkanie po dziadku jednak tam to juz w ogole nie jestem w stanie zostac sama. Od jego śmierci babcia mieszka u nas, spie z nia w pokoju. I nigdy nie jestem sama w domu dzieki temu. Kiedys miala w nocy atak i pojechala z rodzicami do szpitala, gdy zostalam sama zapalilam swiatla w calym pokoju i wlaczylam muzyke, bo myslslam, ze zwariuje ze strachu:( Niedlugo zamieszkam w mieszkaniu odziedziczonym po dziadku, zmarl 10 lat temu, od tego czasu nigdy nie byalm w nim sama. Nie wyobrazam sobie spedzic tam samotnie nocy, chyba umarlabym ze strachu:/ jak przestać sie bac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xberry
Ja tak mam od dzieciństwa. W dzień jakoś sama zostaje chociaż rzadko się to zdarza . W nocy niema mowy musi być zapalone śiatło i spać z kims w pokoju. Nikt mi nie umarł bardzo bliski i też w domu nikt nigdy nie zmarł poprostu czuje strach i nie potrafie sobie z nim poradzic. Czasem wieczorem potrafie biegnac przez korytarzyk ze strachu ze cos za mna bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xDDDD
Dziewczyny,mam ten sam problem . . . W nocy boję się otworzyć oczy bo myślę że na de mną ktoś jest . Mój wujek zmarł w sierpniu,od tego czasu jeszcze bardziej się boję bo wydaje mi się że widzę go w moim domu . . . Przerażają mnie najcichsze szmery w nocy Co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potępiona.....
Ja też, do tego stopnia że lekarze stwierdzili schizofrenię Nigdy nie spałam sama w łożku, ciemności wywołują u mnie atak paniki, ogólnie przechlapane, wiem że to coś głębszego, zahaczające o świat metafizyczny, no ale lekarze są mądrzejści odkąd biorę leki jest lepiej, ale nadal nie mogę być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×