Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aśka1989k

Męcząca teściowa

Polecane posty

Gość Aśka1989k

Hej! Trzy tygodnie temu urodzilam. Karmie piersią. Mala dobrze przybiera. Moja teściowa natomiast uważa że ona jest ciągle glodna.. Nawet gdy śpi. KAŻE mi ją karmić sztucznie bo wg niej mam chudy pokarm. Czy mialyście takie sytuacje? Co mam zrobić aby ona się odczepila? Bo nie wiem co mam jej juz mówić żeby dala spokój z sztucznym jedzeniem. Ona ma obsesje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj skad to znam! hit dnia. rano synek płacze - wchodzi teściowa "on jest glodny masz za chude mleko! daj butelkę!" po południu synek placze bo ma kolkę "on nie może kupy zrobić, bo masz za tłuste mleko! daj butelkę" nie przejmuj się tym, niech gada. powiedz że dziękujesz za troskę ale skoro mały jest taki pulchniutki to jest dobrze. możesz dodać że lekarz tak powiedział! zwykle osoby takie mają wielkie zaufanie dla tego co powiedzial lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latawce dmuchawce wiater
moja mi kazala ciagle odciagac, bo wedlug niej mleko dlugo noszone w piersi robilo sie nie swieze ... nie wiem, chyba zważone bylo :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latawce dmuchawce wiater
no ja wlasnie tez zawsze ratowalam sie lekarzem. mowilam, ze bylam w przychodni i pytalam poloznej albo lekarza i powiedzieli mi co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, ze nie kazała Ci trzymać piersi w lodówce, żeby zawsze mleko było świeże hahahahahaha. Co za baby!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska123
Zsiadło sie w piersi!!! dobre hahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tararumpum
ja na gadki o mleku jestem bardzo wyczulona na szczescie i mama i tesciowa twierdza ze mam dobry pokarm, jakby mogl on byc zly??? na Twoim miejscu bym nie wyrobila i powiedziala wprost ze skoro nie ma pojecia o pewnych rzeczach to niech sie przymknie nie znosze takich ludzi co to pojecia nie maja i gadaja jak potluczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciamamcia
trzeba konkretnie i na temat: skąd mama wie ze mam chydy pokarm? skąd mama wie ze podczas snu jest głodna - niech powie! dziecka nie wybudza sie do jedzenia, jak zgłodnieje to sie obudzi - powiedz jej ze kazdy to wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakdjsjls
Nie przejmuj się co sobie teściowa pomyśli, tylko wal śmiało co sądzisz na temat. Nie ma prawa się wpieprzać w to jak wychowujesz swoje dziecko, jak karmisz itd. To ty codziennie widzisz czy jest najedzone czy też nie. Ja za tydzień rodzę i już sobie obiecałam, że nigdy teściowie nie będą mi dyktować co mam robić ze swoim dzieckiem. Najlepsze jest to, że moja teściowa już jedno dziecko w rodzinie rozpieściła tak, że mając roczek już nie chce spać w łóżeczku, grymasi, nie słucha i wiecznie chce być noszone na rękach, bo mu się chodzić nie chce. A później to rodzice dziecka mają problemy z dzieckiem, bo kochana teściowa rozpieściła i sie wdupczała w nie swoje sprawy. REAGUJ, gdy tylko twoja teściowa zaczyna pieprzyć swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he... dobre z nieswiezym mlekiem :D :D :D u mnie moja przezywala ze nie wiadomo ile on zjada i ze moze powinnam odciagac to bedziemy wiedziec :P w koncu tak o tym trabila ze moj maz tez podlapal i zaczal sie martwic i tez na mnie wsiadl ze mam odciagac i dawac z butelki zebysmy wiedzieli ile zjada. byly ostre jazdy z nim ale pokazalam mu ze nie bedzie idiotyzmow wprowadzac na zyczenie swojej przewrazliwionej mamusi. do niej sie nie czepiam, dopuki moj maz jest po mojej stronie to ona sobie pogada a my swoje. ogolnie mam dobra tesciowa tylko przewrazliwiona i upierdliwa ale troche sie dotarlysmy :) a reszte wpuszczam jednym uchem a drugim wypuszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany! miałam to samo! wg tesciowej normalnie głodziłam dziecko, bo moje mleko jest na pewno za słabe. Hitem były i są teksty: dziecko nie płacze bez powodu, jak dziecko choruje to wina matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany julek
to jak sie ma tłuste mleko to nie trzeba trząść piersiami,bo sie maslo zrobi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe a moja to sama nie wie
z jedno dziecko za malo je, a drogie za duzo daje ;P Obie tam samo jedza, ale jedna ma inna urode droga inna. Ale wg mamusi to ja zle robie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek26
hehehe z tym zsiadłym mlekiem mnie powaliłyscie:) a ja myslałam, ze moja tesciowa jest kompletnie walnięta:) jak karmiłam i dziecko sie nie najadało to kazała dawać butelkę, potem mi nagadała, że jak dam butelkę to dziecko oduczy sie ssać, to nie dawałam. a potem sama mu dała.ale i tek najlepsze było jak julek nie mógł cycka chycić kazała mi piersi powiększyc przy nastepnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka --> Spróbuj się nie przejmować i tyle. Moja nawet po lekarzach i szpitalach wydzwaniała po radę i na skargę, że dziecko mi się odwodni i umrze (przez pierwsze 6 m-cy nie dopajałam, tylko pierś). To tak w skrócie wielkim. Po tym czasie powiedziała, że "matka to jednak ma prawo podejmować samodzielne decyzje", bo widzi że faktycznie małej nic się nie stało :D :D Wyśmiałam ją. Albo weź jej powiedz, że krowy cieląt sztucznym nie dokarmiają i nic się cielakom złego nie dzieje :P Tak nas już natura stworzyła - z piersiami, a nie z butelką w dekolcie :P :P Nie ma czegoś takiego, jak zbyt chudy/tłusty pokarm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×