Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megrajan

ślubu nie będzie!

Polecane posty

Gość megrajan
jesli o cos go poprosze to raczej spotkam się najpierw z niechęcią złośliwościami docinkami a potem pojdzie przyniesie i jak sie wkurze to wtedy mowi ze jestem nerwowa i "hetera" ??!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
i ŚLUBU NIE BĘDZIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwolaj ten slub i kopnij go w
4 litery. jesli chcesz daj mu jakis czas na zmiany, jesli nie chcesz z nim byc to KONIEC na dobre. Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji jak Twoja!! Nie dosc ze wszystko robisz, to jeszcze zero wdziecznosci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwolaj ten slub i kopnij go w
co to za typek wredny??? zero szacunku dla Ciebie!! SZOK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wole czekolade...
wiec skoro sie tak meczysz to daj sobie z nim luz. zebys wiedziala jaka ulge czulam jak odjezdzalam ze swoimi wszystkimi manatkami od eksa!! i jeszcze w radiu leciala ta piosenka Cerekwickiej o rozstaniu (nie pamietam tytulu) i az sie zaczelam smiac w samochodzie. powodzenia i duzo sily zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
i tak zrobie ! żebym miała dzisiaj wyć w poduszke to zrobie to najbardzej mi żal moich rodziców bo oni tak sie cieszyli na ten ślub ale zawsze powtarzaja ze dla nich wazne jest szczęscie nasze i zgdodzą sie z kazdą naszą decyzją.. ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wylazilas ze skory by go zmienic, nauczylas ze go ze jak tobie zalezy to dzialasz. Sadze, ze szkoda twojej energii i twojego zycia dla faceta, ktory to lekcewazy. Daj mu spokoj... niech siedzi do konca swoich dni przed kompem a ty zajmij sie ukladaniem sobie zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megrajan ja mu gadalam przez rok, groziłam ze slubu nie bedzie i to nic nie dalo, dopiero kiedy poinformowalam swoich i jego rodziców, przedstawiłam swoje argumenty, ocknął się, ale nadal myślał ze blefuję. Dlatego samym grozeniem niczego nie zdzialasz.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja spytam co to za jakosc zwiazku, skoro grozbami trzeba faceta naklaniac do zmian ? pomysl czy chcesz byc z kims, komu musisz grozic odejsciem by ZECHCIAL COS ZROBIC.... a masz swiadomosc ze jak w koncu zrobi to czujac noz na gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
teraz czuje sie jak śmiec nie jak kobieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje, ale gdy nie ma rownowagi w zwiazku tak sie to przykro konczy. lepiej teraz niz za 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny co ty
eetam, kochana, nie przesadzaj z tymi smutami. wlasnie teraz powinnas czuc sie jak silna kobieta. a tak bylabys pomiatana, a rodzice - pomysl, ze zalowaliby strasznie jakbys wyszla za takiego dupka. no i z rodzicami nie bedziesz siedzala calego zycia przeciez. dla rodzicow nie rob nic na sile wytlumacz im co to za typ, zrozumieja i pochwala twoja decyzje. jak wytlumaczylam swoim rodzicom jaki z mojego eksa typ - mama mi dziekowala, ze go nie wprowadzilam do rodziny. zobaczysz, znajdziesz sobie faceta dla siebie, bez szarpaniny codziennej, bez nerwow, irytacji. nie warto sie meczyc, bo slub zaplanowany, bo tyle lat przezylismy blablablabla a swojemu juz powiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny co ty
moim rpoblemem z odejsciem bylo to, ze wlasnie czulam sie zobowiazana - bo pierscionek, bo cos tam przeszlismy, bo wydane pieniadze - no bez przesady. przedluzalam to, ale w koncu jego glupota siegnela dna i juz mialam w dupie wszytko, liczylo sie tylko to, ze nie chce spedzic zycia z kims takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
powiedzialam ............................. wył. telefon milczy................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
teraz jak tak patrze na to wszystko to przypomina mi sie taki moment ze kiedy do nieo krzyczalam w czasie kłotni syknąl przez zeby " zamknij się !" ... często mnie nazywał nienormalna jak oburzalam się na jego pomysly lub nie zgadzalam się no i słynne haselko "jestes nawiedzona jakas" niech milczy ch*j mam go w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ubierz sie cieplo i do sklepu , albo do kolezanki, albo zrob to na co dawno mialas ochote.Oooo dzis tlusty czwartek kup sobie paczka odetchnij i ..... NIE CZEKAJ ...ZACZNIJ ZYC :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie dziewczyno miej
szacunek dla samej siebie!! on Toba ewidentnie pomiata!! Szkoda Cie dla takiego chwasta!! jak juz go wyrwiesz zobaczysz, ze poczujesz sie o niebo lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
no akurat dzis ide na pogaduchy z kolezanka :) on niech sie nie odzywa ... mam go gdzies... a ja tak bym chciala mieć juz męża dziecko rodzine ... mialam to wszystko pod ręką ale lepiej tak niż żalować za pare lat. a w rozwody nie chce sie bawić chociaz to zawsze jakies wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny co ty
ciesz sie, ze wylaczyl telefon i nie dreczy cie smsami i telefonami co minute. zyj swoim zyciem kochana. czujesz ulge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny co ty
dziecko, rodzina - jasne, fajnie, ale z normalnym czlowiekiem, a tak bys teraz byla uwieszona dziecmi, harowala i plakala w poduszke w nocy. to chyba nie jest szczescie. i nie wiem czy mozna odczuwac radosc z macierzycnstwa w takim ukladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
czy czuje ulge... hm.. jest mo to obojętne czuje ze moge nie odzywać sie do niego dluzej niz tydzien... nie mam jakiegos parcia na szkło zeby sie dobijac do niego jak zawsze. zawsze rozwiązaniem byl stacjonarny musial odebrac bo jego rodzice tez są w domu no ale zobaczymy... nie chce mi sie z nim gadac pojde z kolezanka na pogaduchy napije sie winka zjemy dobre ciasteczko... zapomne na chwile o tym calym dniu i nie bede sie przejmować musze go 'wypuścic" niech poczuje jak to jest beze mnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie wydzwaniaj do niego
niech on sobie przemysli wszystko, ale pewnie uzna, ze blefowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
byłam z koleżanką na winku... on pare razy pisał smsa z wyrzutami ze ja moge sobie wychodzic a on siedzi w domu bo nie czuje sie zbyt dobrze i ze mysle egoistycznie! nie potrafie zrozumiec tego człowieka o co mu chodzi? teraz wrócilam i zadzwonił z pytaniem jak sie bawiłam? powiedzialam mu że tańczyłam na rurze i obmacywałam facetów ! co za drań co on sobie myśli ze kogo ma przed sobą ? laskę która sama sie wypuszcza na miasto po kłótni i podrywa frajerów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
moze jutro będzie lepzy dzien... dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D on zwyczajnie nie potraktowal twojej decyzji powaznie. sadzi, ze rzucasz slowa na wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdksaewe-
jak nie umiesz dogadac sie z nim słownie , to teraz masz co chciałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy od niej chcecie
uwazacie ze po jednym razie kiedy mu powiedziala, ze slubu nie bedzie on jej od razu uwierzy?? NIE!! Nic bardziej mylnego!! On bedzie sie zachowywal tak jakby sie nic nie stalo, dopiero ona musi mu uzmyslawiac caly czas, ze to nie zarty!!! Moze po jakims czasie dotrze do niego, ze to na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje zwiazku
Potrzebowałaś aż 6 lat, żeby zobaczyć z kim się zadajesz? Nie rozumiem, dlaczego niektóre dziewczyny wiążą się z pierwszym lepszym (bo co przystojny, bo zbajerował?) i mają nadzieję, że go zmienią. Zmienić może się tylko ta osoba sama od siebie, od jego własnej potrzeby, a nie dlatego, że ktoś tego chce bo to za mało. Poza tym, przyjęłaś Jego oświadczyny, a teraz wyrażasz się o nim najgorzej jak można. Nie bronię Go, ale On też nie zrobił Ci nie wiadomo czego, nie pobił Cię, nie zdradził. A to, że jest leserem to powinnaś była dawno zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megrajan
nie zgadzam się z tobą. ponieważ nigdy nie wiesz z kim się spotykasz. możesz miec męża cudownego a po 10 latach małżenstwa zdradzi cie i powie Ci ze kocha tylko ciebie i co? wtedy sobie myślisz z kim ja żyłam przez te 10 lat? także są pewne sytuacje gdzie trzeba szeroko otworzyć oczy i zobaczyć to co nam nie pasuje. skąd wiesz jaki byl przed oświadczynami? może byl ok może nie mialam nic do zarzucenia a teraz kiedy juest mnie bardziej pewny to spocząl na laurach! może o to chodzi ....................... w każdym bądz razie podtrzymuje swoją decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×