Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mela...

Dwa razy do tej samej rzeki...

Polecane posty

Chciałabym poznać opinie innych.Podzielcie się swoimi doświadczeniami.Czy próbowaliście kiedyś drugi,trzeci a może więcej razy zaczynać od nowa wszystko jeszcze raz z tą samą osobą?I po jakim czasie?I kto pierwszy się do kogo odezwał?Czy było warto?Czy dzięki temu jesteście teraz razem?Czy nie wolno nigdy wchodzić dwa razy do tej samej rzeki?Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
u mnie było pare powrotów... czyli wejsc do tej samej rzeki.. i nie załuje.. oboje zawsze tego chcieliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
i uważam że warto... choć by dlatego że ludzie się zmieniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara_
Trudny wybór ale ... warto ;) ja weszłam i jestem teraz szczesliwa Chociaz bardzo sie bałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowe niebo
no kłócimy sie i jesteśmy cały czas razem od wielu lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadadad
niby dwa razy sie wchodzi do rzeki, ale pamiętaj, ze to nigdy nie jest ta sama rzeka (woda wkońcu cały czas płynie)... i zawsze sie zmienia----raz na dobre, raz na złe.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaśna
zgdzam sie z adadada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgjptajd
Zależy od powodów rozstania. Jesli byly poważne to uważam ze nie warto lub jesli sie powtarzają.ale to sprawa indywidualna http://www.umieramy.pl/?NTYxNg==

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam,że warto :) ale pod warunkiem,że dwie osoby naprawdę kochają się i chcą tego powrotu.. A nie,że jedna nalega.. a druga ulega.. :) obie osoby muszą włożyć całe serce w to aby naprawić wszystko i nadrobić stracone chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ot i masz rację.W tym cały ambaras,żeby dwoje chciało na raz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsf
nigdy to nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaj jeszcze raz
nic nigdy nie jest takie samo. wszystko sie zmienia a zycie jak wlasnie ta rzeka;) nieodgadnione i czasem rwace:) po co rozmyslac, czy warto czy nie warto:) jedno co warto to kochac warto i warto pozwolic, dac sie porwac nurtwoi tej rzeki:) tak??? no niech ktos napisze, ze nie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyskacz jadowity
dwa razy tym samym papierem tyłka nie wytrzesz:):classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsfsf
tia az spierd.... szie wodospadem w doł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli takie jest przeznaczenie to się uda,a jeśli nie to nie pomogą nawet żadne starania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaj jeszcze raz
zaraz tam dramat widzicie:P wodospad, piekne doznania:D a ze jednorazowe moga byc to szczegol:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracanie do bylego to smierc a ja chce zyc :) poza tym, gdybym wrocila - musialabym regularnie odwiedzac psychiatre poza tym nie obcuje juz z brudasami zuzytymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja pyskacz jadowity czemu tak ludzi traktujesz?Chciałbyś żeby ktoś Ci tym samym odpłacił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyskasz jadowity to nie desperados nie ma co sie w zyciu uzalac nad przeszloscia trzeba sie bylo ogarnac w odpowiednim momencie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyskacz jadowity
tak.tylko z tym wodospadem to uważaj żeby ci papieru nie porwał:D:classic_cool: ja traktuje ludzi? to,że nie pakuje się drugi raz w to samo ,to złe traktowanie? wolna wola:)a co mam przygarniać każde zabiedzone dziecko na tekst "tak wiele zrozumiałem,jednak cie kocham"?? nie rozumiem dlaczego się tak ekscytujesz:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest coś takiego,ze jestes z kimś,czujesz cos do niego,ale nie potrafisz zdefiniować jeszcze tego uczucia.Przychodzi jakaś sprzeczka,rozstajecie się i...dopiero teraz kiedy zaczynasz tęsknić,czujesz brak i jest Ci źle umiesz odpowiedzieć na pytanie:tylko czy dostaniesz szansę?Jeśli tak to jest wielkie szczęscie-tak uważam,bo po pierwsze masz pewność,że Cię kocha,bo wrócił,a po drugie sama też już wiesz.I to sie nazywa prawdziwa miłość,kiedy czujesz,że kochasz i jesteś kochana.Aj tylko pozazdrościć.Raczej nie liczę na to,ze odpisze ktoś,kto tego doświadcza,bo nie byłoby go tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mela jestes nudna jak flaki z olejem zycie to wyzwania a przegrani desperados wracaja do bylych i uzalaja sie nad swoim losem trzeba byc pewnym siebie zawodnikiem a nie plakac rozczulac sie i bawic w Bog wie jakie sentymenty. Rany boskie - czy wy tu wszystkie ogladanie brazylijskie nowele???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaj jeszcze raz
pyskacz, nie szczepiaj siem jak ty nic nie pojmujesz:p milosc to uniesienie, fala, moze sie zdarzyc ze pojdziesz na dno ale zawsze trzba myslec pozytywnie, no wez ten papier i wiesz co z nim zrob:classic_cool: owin sobie paluszki, bo ci puchna od pisania ble bla ble:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyskacz jadowity
nie high-to te komedios romantikos tak działają:D:classic_cool: czasy zbuntowanego anioła się skończyły-ferie też ,więc kiedy macie czas na oglądanie tych bajek?:) prawdziwa miłość?dziecko drogie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyskacz jadowity
uniesienie:D ja się co jakiś czas unosze,ważne żeby nie spaść:D a w tym wypadku skoro się już upadło,to trzeba się szybko podnieść i uciekać,a nie czekać aż wróci i cię podniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaj jeszcze raz
pyskacz czy to moja wina, ze Ty w milosc nie wierzysz? reszte dostukaj sobie sama:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×