ByLa mojego chlopaka....

Sluchajcie mam problem.... jestem z facteem od ponad 17 miesięcy... ale jest wielki problem a mianowicie jego byla dziewczyna,mial z nia kiedys dziecko.Od kad jestem z nim dostaje glupie wiadomosci,pogrózki od niej a na dodatek rodzice mojego chlopaka podali jej moj adres,ona przychodzi do nich i nagaduje na mnie rozne glupie informacje,prosilam mojego chlopaka zeby zrobil z tym pozadek ale on sie boi ze mu zarzada o wiele wiekszych alimentow..Rodzice niby mnie lubia ale nie rozumiem ich postepowania...naprawde kocham Tego chlopaka i niewiem co mam zrobic?? pozmożcie....;(

"mial z nia kiedys dziecko" i co dziecko już nie jest jego ?

mial dziecko??? i ty z takim typwm jestes co sie tylkp trzesie o niepodwyzszenie alimentow. a kto placi te alimenty? chlopak czy rodzice? bo jak bedziesz miala juz nim dziecko to moze wam kasy nie starczyc na wspolne zycie, pomysl czy chcesz miec alimenty w zyciu???

Do kamieniołomów dziecioroba

Po pierwsze to może ona chce żeby on spotykał się z synem.. - to w końcu jego dziecko. Po drugie to skoro płaci alimenty to o co ona się niby czepia.. bo nie bardzo rozumiem. A po trzecie to jego dziecko.. i on jako facet powinien załatwić sprawy ze swoją byłą,a nie narażać Cię na nieprzyjemności z powodu własnych błędów.

a co Cie nie stac na chlopaka bez przychowku.Ten zawsze bedzie mial problemy wieksze czy mniejsze.Dziecko jest do konca zycia, wbij sobie kobieto do glowy.Dziecko jest i bedzie.Ty mozesz byc ale za moment mozesz dostac wilczy bilet.

miał on kiedyś dziecko hahahahahahaa, to jakaś wyższa inteligencja ten post napisała

On placi....

skoro płaci to chyba nadal MA z nią dziecko czy jak?

wiecie co szczerze to nie orzumiem troche takich ludzi.....pisze sie na tych forach o swoich sprawach szuka sie rozwiazania a niektorzy zachowuja sie jak dzieci...jak ktos zle cos napisze czy cos nie kumam....jakis bez sens

"jak ktos zle cos napisze czy cos nie kumam....jakis bez sens" Tego to ja akurat też nie rozumiem :D A co Ci mamy doradzić.. to dziecko Twojego faceta czy tego chcesz czy nie.. I pozostanie nim do końca życia. I to on powinien porozmawiać ze swoją byłą na temat tego co robi. A nie mieszać Ciebie w ich sprawy. Takie jest moje zdanie. Dlaczego Ty masz ponosić konsekwencje za jego głupotę? Lepiej jak ona nachodzi Ciebie i z tego co mówisz to nie zamierza przestać.. a jemu to lata koło dupy za przeproszeniem.. tak wynika z tego co mówisz.

słuchaj, bo ciężko zrozumieć o co Ci chodzi :)

"Mial z nia kiedys dziecko" ale to ujelas:D A teraz nie ma???:P On do konca zycia bedzie dla niego ojcem!!!

:D