Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salimaja

jestem gruba po ciąży

Polecane posty

Gość salimaja

już nie moge w ciązy tak bardzo o siebie dbałam a przytyłam 20kg mówil ze to wody itp dzis 7 mc po ciązy zostało mi 7 kg na + i od 5 mc wogóle nie spada byłam na różnych dietach ruszam sie w miare możliwosci dużo jem mało zrobiłam badania i nic waga jak była tak jest za duża jest mi naprawde bardzo zle wszystkie ubrania musiałam kupic nowe w nic nie wchodze z rozmiaru 36 przeszłam na 40 a moj brzuch to flak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
ja jestem rok po porodzie a mimo to jestem ciezsza o jakies 4 kg niz przed ciaza. niestety wszystko zostalo na brzuchu... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkiiiiiiiiiiiiiii
a mi zostało prawie 15 :( w ciąży utyłam 35 kg (nikt nie miał pojęcia dlaczego - miałam kupę badań, i dalej jest to niewiadomą). aaaa, jadłam jak ptaszek, bo zadręczałam się tymi rosnącymi kg. Teraz jestem na ostrej diecie... większość mam na udach i pod pępkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wakacji schudniesz
nie martw się a te 5 kg na + to nie tragedia ja po 1 ciazy tak miałąm i teraz podobnie i po roku zginęło więc i teraz się nie martwię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,a mozecie napisac,w ktorych miesiacach przytylyscie najbardziej w czasie ciazy?tak sie zastanaawiam,bo jestem w 35tc,a przytylo mi sie ok.13-14 kg i tak sobie mysle ile jeszcze moge przytyc?przez pierwsze 3 miesiace nic nie przytylam.dopiero pozniej troche,ale chyba najwiecej to w brzuch poszlo i rozlozylo sie troche po ciele:)dodam,ze nie przejmowalam sie zbytnio dieta,a nie naleze do najszczuplejszych. w ciazy.jak mialam ochote to jadlam,jak nie to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo zależy od organizmu. Ja w ciazy jadłam znowu bardzo dużo, choć racjonalnie (i tez nie wiem czy to do końca dobrze, bo teraz mała reaguje na ciężkostrawne rzeczy - tak jakby była nieprzyzwyczajona) i przytyłam niecałe 7 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że nie
dieta bez ćwiczeń jest bez sensu, organizm spala białko, tracisz mięśnie zamiast tłuszcz żeby schudnąć należy jeść 5-6 niskokalorycznych posiłków dziennie i wykonywać ćwiczenia aerobowe mni. 2 x w tyg. po min. 60 minut inaczej efek jo jo gwarantowany, organizm dobrze zapamiętuje okres niedoboru składników i stara się zgromadzić jak najwięcej tłuszczu na następny raz... im mniej jesz - tym szybciej potem utyjesz, gwarantuję wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że karmię piersią i musze się nieźle nagimnastykowac z jedzeniem, żeby mi kilogramy nie leciały w dół (bo i tak ważę za malo jak na to, że karmię). Kazdy ma więc jakies problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość największe skoki wagi
są w piątym i ósmym miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wykonywałam w ciazy żadnych ćwiczeń, wręcz przeciwnie - nie pracowałam i duzo odpoczywałam. Jedyny ruch to spacery. I waga była niska, tydzień po porodzie brzuch całkiem płaski, ani jednej faldki i fugura dokładnie jak przed ciążą. Więc nikt mi nie weprze, że ćwiczenia to klucz do sukcesu. Owszem, może i wspomagają, ale przede wszystkim chodzi o indywidualne predyspozycje organizmu i ranjonalne podejście do życiwnia (nie tyle o ilośc chodzi, ile o jakość posiłków). I woda - pić duuuuuużo wody niegazowanej. Przynajmniej takie są moje doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po roku wróciłam do swojej figury:) jedyne co nie jest takie jak było to piersi:) no coż nie ta jędrność:) Jem lekkostrawnie i sie ruszam, ale niekoniecznie mam na myśli tylko ćwiczenia gimnastycze. spacerki zabawy z malym jestem w ciągłym ruchu. Czasami sobie poćwiczę, ale nie robię tego regularnie:) Ruch + dieta poamgają schudnąć, trzeba tylko konsekewncji. jednemu jest łatwiej zgubić innemu trudniej:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto weź się w Ja przytyłam 38kg i zrzuciłam je moze w 1,5 miesiąca trochę diety,restrykcji i juz nie ma c sie nad sobą użalać takie życie, dzis mam taka figurę ze wszyscy mi zazdroszczą, ale o nie bylo tak hop siup, nie raz płakałam jak brzuch wisial po kolana a biust to samo, ogladalam foty gwiazd jak to do isebie doszły i wmawiałam sobie ze to operacje plastyczne, teraz wiec ze to samozaparcie i juz, a rozstępy mam na brzuchu i to po obu stronach, jak mam stroj kąpielowy to figi je przykrywają ale tam są i kocham je bo sa w miejscu gdzie miały główki moje skarby - i głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie chudniesz już mimo diety to twoja dieta jest zła, nadal jest w niej za dużo kalorii i organizm dostaje to co potrzebuje wiec kg nie spadają tylko się utrzymują, ogranicz jeszcze kalorie lub poczytaj o oczyszczającej 10 dniowe głodówce (najkrótsza) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wody to się zgadzam, ja pije tylko wodę, rano kawa, czasem herbatka ale podstawa to woda niegazowana, żadne soki, herbatki figury itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuchnaa
Pocieszę Cię. Ja jestem w 7 miesiącu i waże 115 kg :) Czuje się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to woda niegazowana, żadne soki, herbatki figury itd" dokładnie. Ja przez całą ciążę wypiłam chyba dwie szklanki herbaty i ze trzy razy inkę (żadnych soków i innych niby zdrowych bzdetów). Poza tym przez cale 9 miesięcy woda w ilościach ... już nawet nie wiem jak je określić :) W każdym razie ogromnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiih a ja przed ciążą miałam 54 a w trakcie miesac przed porodem miałam 92, potem ju sie nie ważyłam przez cala ciążę nie objadałam sie i nawet miałam anemie bo dzieci były ułożone głowami do góry i uciskały zoldek wiec co zjadłam to zwracałam, pielegniarka na kazdej wizycie kontrolnej u gina mi mowila ze grubne w zaskakującym tempie i to jest bardzo zle,ze nie mam pic coli i jeść chipsow - jak to slyszalam to mi ise noz w kieszeni otwieral bo nie jadlam takich rzeczy, a jak miesiac po porodzie przyszlam na kontrole to mnie nie poznala, tylko oczy wytrzeszczala a przerz cala ciaze mi dokuczala :-( Grunt to ise nie przejmowac, ja mialam duzo wody w organizmie, lekarz powiedzial ze czasem tak bywa ma o tym nie myslec, choc stwierdzic ze przy bliznietach powinno ise przytyc prawidlowo 10-12kg wiec ja 3,5x tyle, za to mam znajoma co przytyla 10 i do dzic nie umie 6 zrucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja przytylam w sumie tylko
10kg,ale zostaly mi 2,ktorych za cholere nie moglam sie pozbyc-ani dietami,ani cwiczeniami:( Jestem niska,wiec kazdy kg widac.Wczesniej mialam piekne wciecie w talii,teraz juz nie jest takie ladne.Karmilam piersia i to tez w spadku wagi nie pomoglo.Skora na brzuchu jest troche rozciagnieta,wiadomo.Na szczescie nie mam rozstepow,no i biust urosl mi o jakies 1,5 rozmiara i juz taki zostal:)super jedrny nie jest,ale nie narzekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że nie
klaudka 27 - widzę, że zero zrozumiałaś z mojej wypowiedzi, nie przytyłaś, nie miałaś nadmiernych zapasów tłuszczu - to niby z czego chciałaś chudnąć ? Dziecko, wody płodowe, powiększona macica - to wszystko waży ok. 10 kg, więc nic dziwnnego, ze po porodzie od razu "schudłaś ", bo nie przytyłaś w ciąży. a tłuszczu bez ćwiczeń się nie spali, po glodówce owszem- będzie utrata wagi ( woda, białko ), ale ilość % tłuszczu w organizmie się nie zmiejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miesiac temu urodzilam synka.przed ciaza wazylam 50 i mialam piekna figure , w ciazy przytylam 20 kg a aktualnie waze 63..jestem zalamana czuje sie jak swinia a wcale nie jem duzo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamitka

krótka moja historia, chetnie się z nią wami podziele - przed ciąza zadbana, piękna nawet kobieta, po ciązy stałam się grubym babskiem, oto moja histroia, mąż to juz w penym momencie nie chciał na mnie patrzyć - mowił ciągle "zrób coś ze sobą" i to mnie zmotywowało do zmiany, chciałam zrobić to szybko, konkretnie i zdrowie! Początki były trudne, silownia, dieta i wielkie nic :(( dopiero jak poszłam do kliniki Dethloff to temat dojscia do formy się ruszył, test DNA i było wiadomo co i jak - wyniki bardzo szybko były. Co prawda, nie byłam pewna czy ten test Igenesis jest wiarygodny, ale po tym co widzę, co się ze mną stało - mogę potwierdzić 10000% wiarygodny! Dostałam ifo zwrotne co jesc, co warto robić w wolnym czasie, jakie cwiczenia i wracam do formy! Dobrze mi to wreszcie idzie!!! Mąż teraz zbędny, znajdę lepszego hehe 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×