Co robić, aby skutecznie zrzucić 2kg?

Mam 15 lat. Całe ferie spędziłam, siedząc na dupie, z szwami na plecach po wycinaniu znamion. Pierwszy tydzień ferii minął mi pod znakiem lekarzy: chirurg, okulista, dentysta, znów okulista... A pod nakazem nie nadwyrężania pleców nie mogłąm się schylać ćwiczyć itp. Zrezygnowałam z wypadów na miasto czy sanki i innych przyjemności, zaczęłam popadać w depresje, i tym samym w ogóle nie patrzyłam co jem, tak na prawde nie obchodziło mnie to. Przez ogólny brak ćwiczeń przytyłam 2 kg, a że jestem w trakcie leczenia hormonem wzrostu wszystko poszło w uda i na brzuch. Wyglądam jak tuczona świnia, tym bardziej że mam 155cm wzrostu (mam 15 lat!!!) i jestem KOMPLETNIE plaska! żyć mi sie nie chce, mimo że może nie przytyłam tak dużo to z natury i tak mam szerokie uda, a to i tak mało powiedziane, dodatkowo przytyłam... Na głodówkę mi nie pozwolą, a i tak rzygać mi się chce jak pomyśle, że to wszystko przyczyni się no mojego i tak obleśnego wyglądu! wstawać mi się nie chce, i kłaść się spać, po prostu wszystko traci sens... Dodatkowo mojego "piekna" nie nadrabiam twarzą: mam wielkie oczy, ogromny nos, małe usta, tłustą cerę i matowe kłaki. wyglądam jak karykatura! Jak mam to wszystko naprawić? jak schudnąć, by choć troche przestać przypominać szynkę??? chyba tylko to mi z życia zostało.

wysraj sie porządnie to bedziesz gdzieś tyle mniej ważyć

najlepiej naucz się wypiedzieć międzynarodówkę, a potem się zobaczy

ile wazysz? a tak powaznie to naprawde wez srodek przeczyszczajacy, wysrasz sie porzadnie bedziesz miala plaski brzuch od razu poczujesz sie lepiej

duże oczy to przecież zaleta

no dokladnie, duze oczy sa piekne. Moja kolezanka, ma takie male, ze jak sie smieje, to ludzie zastanawiaja sie czy ona wogole ma oczy :D