upadek na sniegu a ciaza

dzis poslizgnelam sie na sniegu i przewrocilam na tylek. na szczescie nie walnelam mocno, ale zdenerwowalam sie. czy cos moglo sie stac dziecu? to 27 tydzien ciazy. nic mnie nie boli, nie mam plamien. jesli cos byloby nie tak, to jakie bylyby objawy?

Obserwuj ruchy dziecka - jak nic sie nie zmienia to jest OK. Ale radze nie wychodź sama na śnieżyce, a jak już to ubierz wygodne buty u bardzo uważaj. to już zaawansowana ciąża.

najlepeij to zamknij sie w okraglym (by nie bylo kantow bo a nuż cos sobie zrobisz) obitym gąbką pomieszczeniu i przehibernuj całą ciążę bo w koncu ciaża to choroba wedle niektorych:O

ale nei dlatego ze sie przewrocisz czy cos tylko z powodu twoich schizów...stresuj sie byle czym dalej:O

Moja mama spadla z drabiny jak myla okna gdy byla ze mna w ciazy. Podobno niezle pierdzielnela ale mi sie raczej nic nie stalo. Jak upadlas na tylek, a nie na brzuch to pewnie nic dzidzi nie bedzie, nie przejmuj sie. Jezeli jednak poczujesz ze cos jest nie tak, to nie wahaj sie isc do lekarza. Ale nie sadze, zeby tak upadek wyrzadzil jakies szkody. Powodzenia. x

moja mama tez sie zima przewrocila jak bla ze mna w ciazy i nic mi sie nie stalo

zaszkodzil ciaży to byłby znak, ze w ogole z ciążą caly czas było cos nie tak, zagrozona itp. Przy normalnym., prawidłowym przebiegu ciąży cos takiego nie ma prawa zaszkodzić!

Ja tej zimy upadłam na tyłek już z 10 razy . I wszystko dobrze :) Wody płodowe amortyzują upadki i urazy ... Nie martw się :)

Ja tej zimy upadłam na tyłek już z 10 razy . I wszystko dobrze :) Wody płodowe amortyzują upadki i urazy ... Nie martw się :)

Ja tej zimy upadłam na tyłek już z 10 razy . I wszystko dobrze :) Wody płodowe amortyzują upadki i urazy ... Nie martw się :)