fryzurka

dziewczyny, bardzo podobają mi się fryzury z dawnych lat, konkretnie chyba 70/80, kiedy to kobiety miały na głowie burzę loków czy tapirów (np. sandra :))) i teraz pytanie jak stworzyć takie kreacje? czy wystarczą grube wałki? doradźcie, co zrobić by te włosy żyły swoim życiem, bo moje niestety są gładkie niestety :O a chciałabym chociaż na imprezę stworzyć sobie taki fryz ;)

ja mam włosy raczej podatne na modelowanie (naturalna blondynka) i robię to tak: -w wilgotne włosy wetrzeć piankę -zakręcić na wałki (mogą być takie piankowe papiloty albo zwykłe) -jeśli zakręcisz je do samej skóry głowy to powstanie istne afro -im mniejsza średnica wałka tym drobniejsze loczki - warto zrobić próbę kilka dni przed imprezą bo taka szopa na głowie nie kazdemu pasuje, myślę,że delikatne fale to bezpieczniejsza opcja

dziekuję za radę :) ja juz kiedyś odważyłam się i zrobiłam sobie trwałą i przez pewien czas było super. przede wszystkim nie musiałam się martwić, że mam ulizane włosy :) no ale po niej miałam zniszczone włosy i boję się zrobić podobnie trwałą.