Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy przesadzam

kto ma rację? ja czy on?

Polecane posty

Gość nie wiem czy przesadzam

Witam. Wczoraj przez przypadek zobaczyłam wpis mojego chłopaka na forum naszego miasta, tematem była nowa pizzeria. Zdenerwowała mnie jego wypowiedź, ponieważ niepytany o zdanie bardzo życzliwie wypowiadał się na temat jednej z dziewczyn tam pracujących, a dokładnie: "blondyneczka jest ładniutka i milutka :)" Gdyby w naszym związku panowały relacje, takie jak powinny to pewnie bym to zignorowała, ale zrobiło mi się przykro bo w tym związku czuje się nieatrakcyjna i niekochana, przez to właśnie, że mój chłopak nigdy mi nic miłego nie mówi, nigdy też nie mówi, że mnie kocha, a jedynie zaznacza, że dla niego miłość nie istnieje. O zwrocie "kochanie", "skarbie" itp mogę zapomnieć, bo jemu to przez gardło nie przechodzi, a do mnie zwraca się właściwie bezosobowo. Staram się rozumieć, że jest taki typ ludzi, którzy nie uzewnętrzniają swoich uczuć, ale to nie zmienia faktu, że każdy w swoim związku chce czuć się kochanym, najważniejszym i po prostu dobrze, ja również. Często zamiast ciepłego słowa słyszę krytykę lub widzę głupie minki mojego chłopaka. Dlatego w tej sytuacji zrobiło mi się przykro, bo w ogóle nie czuję się doceniona, a mój chłopak wstydzi się/nie lubi powiedzieć miłego słowa swojej dziewczynie, ale pisać o pięknej nieznajomej na łamach forum miasta potrafi. Gdy mu o tym powiedziałam, powiedział, że nic złego nie zrobił, a gdy powiedziałam, jak się z tym czuje i, że do mnie się tak nie zwraca powiedział: "Tobie nie umiem tak mówić". Może nic złego nie zrobił, ale nie było to dla mnie miłe i poczułam się z tym źle, a on tego nie rozumie. Naprawdę przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gt78y
ja bymn nie mogla tak chyba bez przytulaska i milego slowa. ale faceci czasami potrzebuja czasu zeby to okazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy przesadzam
Więc chyba ten czas już minął bo jesteśmy razem 4 lata, kiedyś było inaczej, lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe dlaczego innym potrafi
a Tobie nie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucian B
żle postapił i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcieć, a nie umiec to duża różnica. Jeśli kiedyś potrafił to robić to jakim cudem się oduczył.. A jeżeli nigdy tego nie robił to po 4 latach chyba jednak pora najwyższa... ja też miałam takiego, który niby kochał, ale jakoś tego nie okazywał zbytnio. Po 4 msc mnie zostawił.. I bardzo mnie to cieszy :D bo tak się żyć nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hr Rosporek-Walicipski
po czymś takim, możesz ze spokojem wymienić go na lepszy model, bo ten jest już przestarzały, i wysechł mu smar....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata z kimś takim? Jestes masochistka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh dooobre
czemu więc siedzisz tak długo z facetem który bardzo dosłownie powiedział ci że cię nie kocha?? bo przecież powiedział słowami " że miłość dla niego nie istnieje" ??? wiesz? na moje oko sama , wiedząc jaki jest jego stosunek do ciebie, pozwoliłaś na to wszystko. nie rozumiem więc czego teraz nagle oczekujesz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×