jak czytam takie kwiatki to mnie trzęsie...

Te całki, to chyba nie jest podstawa matematyki...

one to w ogóle stworzyly jakis swoj "jezyk" zrozumiały tylko dla nich :P

"noworotek"

Widzisz, pisałam, że nie jestem purystką :) Dzięki, zwrócę uwagę na to następnym razem :) Nie mam morderczych zamiarów, jak ktoś robi byki ortograficzne, bo różni są ludzie. Za "bynajmniej" w miejscu "przynajmniej" bym udusiła :)

Mnie też denerwuje nieumiejętne używanie "bynajmniej". Poza tym (wspomniane już) - "Ja nie rozumię" i jeszcze tekst "Ja nie kłamę"...

Co do całek, to ja mialam celujący z matematyki na maturze, ale tak o, z dupy, to ja bym też całki teraz, po latach, nie policzyła. Musiałabym sięgnąć po zeszyt czy książkę i przypomnieć sobie, co i jak.

al czy ktos napisze wogóle czy w ogóle - to znaczenie jest to samo i każdy Polak zrozumie :P ja często korzystam ze słownika - mam też w kompie - ale jak chce sie na forum wypowiadac - to trzeba szybko pisac i nie miałabym szansy nic napisac- gdybym chciała wszystko sprawdzać - na xp jest jeszcze fajna mozliwość doinstalowania słownika do przegladarki - ale ja pisze z visty często i tu lipa wszystko musiałabym sprawdzac po kolei ręcznie - a na to po prostu nie ma czasu :P

Wychodząc poza kategorię języka polskiego, ja nie mogę pojąć, jak ludzie mogą nie 'rozumieć' ułamków. Na całkach sama się nie znam, niestety.

błedów ortograficznych od przeinaczania wyrazów, zniekształcania końcówek czy używania słów w złych kontekstach (jak już wspomniane bynajmniej). O ile łatwiej mi tolerowac błędy ort. to na całą resztę aż mną trzęsie.

Widzisz, ja jakoś staram się sprawdzać, bo idę na jakość, nie ilość ;)

"te" forum :O

http://asset.soup.io/asset/0668/1308_f399.gif macie tu dowcip na poprawę humoru:) jeszcze kilka przykładów: KORDŁA, DRUSZLAK, KUPYWAĆ- ten ostatni mnie dobija bo znam masę ludzi z wyższym wykształceniem, którzy to właśnie czas spędzają na kupywaniu :D a co do razem czy osobno to też mam z tym często kłopoty. Można też zjeść kanapkę ZE serem i dziecko wozić WE wózku:)

dżdżu, dżdżem... a jak będzie w mianowniku?:D:P

ja tez się STARAM - ale nie zawsze mi wychodzi bo akutrat do tego nie mam "smykałki" - czesto np nie widze swoich błędów nawet jak przeczytam tekst.... czesto w jednej linijce przeczytasz u mnie "po prostu" a w drugiej "poprostu" i powiem szczerze że nie robie tego SPECJALNIE i wkurza mnie jak mi ktos pisze że moja wypowiedż jest za przeproszeniem gówno warta bo raz sie pomyliłam.

jak ktos mowi 'ogladne'........no zesz kurwa co to znaczy????

zaraz mnie moze zlinczujecie,ale mnie drazni kiedy osoby wyksztalcone,po studiach operuja jezykiem na poziomie podstawowki i zle odmieniaja proste wyrazy.tutaj przyklad:zamiast po,na rekach,mowia po,na recach....no dajcie spokoj!rozumiem,ze nie kazdy studiuje filologie,ale czlowiek po studiach powinien cos soba reprezentowac i wyrazac sie na dostatecznym poziomie.tymbardziej,ze na studiach duzo sie czyta roznych ksiazek,publikacji itp uczac sie do egzaminow.nawet na tych scislych kierunkach,wiec tlumaczenie,ze jest sie scislowcem nie ma nic do rzeczy.

Znam ludzi, co mówią "okąpac" i "ukąpać"... :/

a ja np bardzo dużo czytam i nic mi to nie dało w kwestii ortografii :P

tak mi się przypomniało- mżawka :D

"deformacja" wyrazów niż błędy ortograficzne

to bynajmniej mnie dobija!!! Pada deszcz. Bynajmniej u mnie :o Wiocha wiocha wiocha!

Jeszcze "dźwi" (drzwi)...

bardzo mi się podoba ten topik:)super!!:P

Kobiecinki chyba forum pomylilyscie,moze przeniescie sie na jakas sztuke pisania czy cos takiego... :P

bynajmniej mi sie tak wydaje :P

o takich rzeczach trzeba właśnie pisać tam gdzie ludzie mają największe problemy z poprawną polszczyzną:P

Można też malować włosy , zamiast farbować;)

A co powiecie na - załączyć telewizor? Albo jak kobieta mówi- Żenię się - Mówię Ci to wbrew oczy? - Zakietować drzwi. Taki wyraz chociaż istnieje ZAKIETOWAĆ?

zakietować, to zamiast zakitować, czy jak?

A co sądzicie o takich wypowiedziach jak:słitaśnie, koffam, itp.? Albo o wstawianiu wielkich liter w środku wyrazu? Najczęściej tak robią dzieciaki na swoich profilach, ale mnie bardzo to drażni.