Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyzvyjy

Facet palący

Polecane posty

Gość xyzvyjy

Czy spotykacie z takimi facetami co palą papierosy? Poznałam super faceta, no po prostu facet, na którego czekałam. ale pali, a ja zawsze byłam przeciwniczką palenia. przeszkadza Wam to? walczycie z nimi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja
nam twoj facet nie przeszkadza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie z takim spotykalam
kiedys, potem nawet zostal moim mezem heheh ale palenie wybilam mu z glowy na poczatku zwiazku :D rzucil dosc szybko i do dzis jest mi za to wdzieczny chociaz minelo juz 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sympatyczka 25
Ja przez wiele lat byłam z facetem który palił papierosy i zawsze mi to przeszkadzało .... ale kochałam go. Teraz już nie jestesmy razem i poznałam innego mężczyznę - jest niepalący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzvyjy
a jak facetowi wybić z głowy palenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 06
podobno całowac sie zpalącym facetem to jak całowac sie z popielniczką - tak mówia , ja nie wiem , bo moj mąz jest niepalący , a od zapachu dymu boli mnie żołądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sympatyczka 25
Może powiedz mu że ten nałóg dośc mocno Ci przeszkadza i czy mógłby spróbowac rzucic papierosy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sympatyczka 25
oliwia 06 ... nie niestety pocałunki z palącym facetem nie należą do wielkich przyjemności ... mam porównanie... i z tym niepalącym całuje się o wiele lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzvyjy a jak facetowi wybić z głowy palenie?"' najlepiej szantażem , karami i nagrodami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy od niego
a wypytywałaś go o jego stosunek do papierosów ? to ważne jak on sam do tego podchodzi - czy pali bo musi, czy pali bo lubi ? spotykaj się z nim jak najczęściej w miejscach gdzie nie można palić - jest co raz więcej takich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 06
obawiam sie autorko , ze ty nic nie wskórasz , on sam musi Chcieć RZUCIC PALENIE ! ŻADNE GROZBY , PROŚBY , SZANTAŻE NIE POMOGĄ mam kolegę , z paleniem kryje sie po kątach przed żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzvyjy
wiecie, ja go dopiero poznałam, spotykamy się tylko. narazie:P ale kurcze cholernie mi to przeszkadza. Moja koleżanka, kiedyś gdy spotykała sie z facetem, który palił, walczyła z nim... aż sama zaczeła:( ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzvyjy
kurcze zauroczyłam się w palaczu!! buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy od niego
nie zmieniaj go od początku - bo może to przyniesc odwrotny skutek do zamierzonego może poczekaj aż się zaangażuje - wtedy może sam o tym pomyśli ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia 06
to nic , że zauroczyłaś sie w palaczu ! gorzej by było gdybys zauroczyła się .... w żonatym hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie autorko , ze ty nic nie wskórasz , on sam musi Chcieć RZUCIC PALENIE ! ŻADNE GROZBY , PROŚBY , SZANTAŻE NIE POMOGĄ mam kolegę , z paleniem kryje sie po kątach przed żoną " dokładnie :) Jedyna droga jest uzmysłowienie mu że palenie to nie jest dobra droga Poproś go by zrobił nie dla was ...a przede wszystkim dla siebie :) KOnstruktywna mobilizacja powinna przynieś zamierzony efekt ... Po prostu facet musi zrozumieć że nadszedł czas na rzucenie palenia ... Jesli tego nie zrozumie to inne metody spełzną na niczym To jest podstawa pozbycia sie nałogu Trzeba zrozumiec dlaczego chcę sie rzucić i to wtedy zrobić Wiem coś o tym bo sam kiedys paliłem Teraz wiem że nie tknę tego świństwa już nigdy w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzvyjy
pytałam go jaki jest jego stosunek do palenia i odpowiedział mi, że "palę bo muszę" Mówił też, że kiedyś już próbował rzucić, ale znów zaczął. chyba zrobię tak jak ktoś napisał... poczekam, aż się zaangażuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że "palę bo muszę" kłamie :D chyba zrobię tak jak ktoś napisał... poczekam, aż się zaangażuje " i co wtedy ? naprawde myślisz że wtedy przestanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
Moj Narzeczony nigdy nie palil byl strasznym przeciwnikiem papierosow ale jego byla dziewczyna palila. On wszelkimi sposobami staral sie ja tego oduczyc i wlasnie przez swoja nadgorliwosc sam zaczal palic. Ja nigdy nie umawialam sie z palacymi bo mi to przeszkadzalo ale nie wiedzialam ze Narzeczony palil bo przy mnie tego nigdy nie robil. Poczulam po jakis 2 miesiacach bylam zla dlatego ze wygladalo tak jakby mnie oklamal cos zatail. Nie walczylam z nim bo infantylne jest zmienianie drugiej osoby i stawianie jej warunkow. mozna osiagnac nawet skutek odwrotny. On tylko wiedzial ze mnie strasznie to przeszkadza wiec przy mnie nigdy nie palil Natomiast czym dluzje bylismy razme czym wiecje czasu spedzailismy prosil czasem o dyspense. Ja nie bylam zadowolona ale nie zamierzam go ograniczac. Poprpstu jak zapalil to musial isc umyc zeby i rece a jesli to nie bylo mozliwe to nie chcialam zeby mnie przytulal czy calowal i tyle. Ograniczyl sie znacznie chce rzucic ale to musi byc tylko jego autonomiczna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzvyjy
"i co wtedy ? naprawde myślisz że wtedy przestanie ? " nie wiem, inaczej się nie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzzzz....
xyzvyjy Tym ze sie zaangazuje nic nie osiagniesz jezeli on nie bedzie chcial rzucuc z wlasnej woli. Jak ktos tu napisal albo bedzie palil po katach zebys nie widziala albo rzuci na moment ale z racji ze nie byla to jego inicjatywa szybko wroci do nalogu. Kochasz to akceptujesz osobe z wadami i nalogami chyba ze az tak bardzo ci to przeszkadza wiec szukasz kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i co wtedy ? naprawde myślisz że wtedy przestanie ? " nie wiem, inaczej się nie dowiem." oszczędze ci czasu :) nie rzuci tego dla ciebie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzvyjy
Regres, może i masz racje, ale spróbowac można:) dzięki za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×