Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anette_5

Co Was kobiety denerwuje, oburza w Waszych Mężczyznach???

Polecane posty

hej myślę,że ogólnie faceci w 90% nie są wcale domyślni np zeby kupić swojej dziewczynie, żonie bez okazji np. czekoladki, kwiatki itp a nie tylko i wyłacznie wtedy gdy jest jakaś okazja np walentynki itd a co wy o tym myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martynkowska __23
że zwraca uwage na ladne kobiety, że nie pamięta o ważnych datach, że jak idzie z kolegą na "jedno" piwo kończy się na pięciu, że ściąga skarpetki i rzuca na podłogę hm....to chyba wszystko.ogólnie jest najcudowniejszy na świecie a to sa bzdury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna małgosia*
chyba wszyscy faceci mają w genach rzucanie brudnych skarpetek tam gdzie je zdejmują. Mój to ma wiele wkurzających nawyków, po kapieli (raz w tygodniu) zostawia brudną wanne, jak sie goli to całe lustro jest zachlapane wodą i pianką do golenia . Przy sikaniu całe kafelki opryskane. Okropieństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakuśna
no pewnie:) mój mąż to bez skrępowania pierdzi i to okropnie śmierdząco. Myślę ze dlatego że dużo je, ma sporą nadwagę ale potrafi wperdzielić tonami różne żarcie. On to w brzuchu ma juz śmietnik chyba. Najbardziej to mi wstyd, jak idziemy do znajomych, to często mu się zdarza puścić bąka, chociaz mi wmawia ze i tak się powstrzymuje:( Troche mi ko żal, bo jest dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liska-eliska
ja nie lubię facetów, to taki odrażający gatunek, zachowują się jak zwierzęta, a czasami to nawet gorzej. Potrafią tylko wstydu przyniesc człowiekowi. Owszem, na początku się starają i są nawet fajni, ale potem wychodzi prawdziwa natura. Miałam takich kilku niewydarzonych popaprańców. Jakoś faceci innych lasek wydają się być normalni, ale moze to tylko pozory??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajaka
ja jestem w początkach z moim facetem i mnie u niego strasznie wkurza jak do mie pisze smsy a w nich: ciekawO ( tak, mówi i pisze ciekawo ) :D A ha rozumie ( czyli ze on mnie rozumie) nosz kurwa:D a i jeszcze nosi białe adidasy:D teraz sie z tego smieję ale to naprawdę mnie irytuje:D powiedzcie dziewczyny cos o tym bo pomysle ze ja jestem nienormalna i tylko mi to przeszkadza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liska-eliska
no wiesz, z tego wnioskuję, ze masz praktycznie faceta bez wad:) hehehehe. Ale skoro znacie sie od niedawna, to jeszcze duuuuzo poznasz jego ciemnych stron. Kazdy facet ma w cholere wad. Niestety taka prawda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorzanna
jak byście miały takiego świra jak ja, to by wam się odechciało sprawek damsko-męskich. MÓj się czepia byle czego, że chciał na obiad nie kurczaka, ale schabowego, ze do kawy za mało lub za duzo cukru wsypałam, normalnie do wszystkiego się przypier***a. Nie mogę go zostawic, bo dokąd pójdę, do ojca alkoholika? Nie mam nic swojego, w pracy zarabiam niecałe 1000 zł i jeszcze na dodatek mam kredyt do spłacenia:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16:54 [zgłoś do usunięcia] Pani.Kara Nic bardziej nie działa mi na nerwy jak unikanie rozmowy kiedy jest problem. Dla mojego męża w zasadzie nigdy nie ma problemu nawet jeżeli jest. HA! skąd ja to znam???? Ja zaczynam gadke, a on twierdzi "Dobrze będzie." "nie ma o czym gadać" "Wszystko jakos sie ułozy" On nie ma żadnych problemów, zawsze będzieOk, nawet jesli świat nam sie wali na glowę. Ale juz sie przyzwyczajam do tego i mam sposób, po prostu go męćzę ile wlezie, az w końcu usiądzie i pogada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z takich wkurzających błahostek, to: - mówi mi, że za szybko jeżdże samochodem, co chwila słysze "Zwolnij" i zawsze przesadza - niecierpię, kiedy jak już idziemy spać, on kładzie na mnie swoją ciężką nogę - narzeka, że nic nie ma w lodówce, chociaz jest pelna 😡😡😡😡😡😡😡 (za to jestem gotowa do morderstwa :D:D:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka*
jak tak czytam wasze problemy, to pocieszam się ze w moim związku nie jest tak źle. Mam kochanego faceta, który ciągle czegoś zapomina, nigdy nie zamyka deski sedesowej, jak się skonczy papier toaletowy to zostawia pustą rolkę, jak idzie się kąpac to nigdy nie bierze czystego recznika, a brudny lezy juz w koszu na pranie, wychodząc z domu nie gasi swiatła, zostawia w przedpokoju swój portfel i przypomina sobie o nim jak juz jest na stacji i chce zapłacic za paliwo.Kiedyś smazył jajecznice i zapomniał, to patelnia była do wyrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filipinkaaaa
a co byscie powiedziały na faceta , który chodzi na panienki i bezczelnie mysli ze ja nic o tym nie wiem! Ten skur*****el ostatnio przywlekł mi wszy łonowe i tak mnie zaraził tymi mendami! Nie mam juz do niego siły, ale co się rozstaniemy, to zaraz przybiega i na kolanach błaga o wybaczenie . No i mam tak w kółko ciągle tak samo:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izolda na forum
weź kobieto wyje**j tego chama i zapomnij o tym dupku! Szdkoda zycia dla takich frajerów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halina S.
Dzień dobry. Mam pytanie, czy musicie się tak wszyscy wulgarnie wyrażać? Bardzo proszę o więcej kultury, ponieważ odwiedzają te stronki również ludzie szanowani i posiadający elementarne zasady kultury. Bardzo proszę o ustosunkowanie się do mojej prośby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facior sprycior
ej halina ty se wez na luz i nie odpier....j takich numerów kobito. jak ci sie nie podoba to po cholere tu włazisz! Kulturalna sie znalazła.buhahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halina S.
Wypraszam sobie takie epitety, z resztą świni razem z panem nie pasłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie w moim wkurza: 1) jak przyjeżdża do mnie ... przykleja wyrzutą gumę do mebli w moim pokoju. 2) wiecznie ma rękę w gaciach jak ogląda tv i drapie się po jajkach!!! 3) cokolwiek by nie leciało w tv patrzy się na ten kineskop jak zahipnotyzowany ... - wołam go ... nic... przychodzę do pokoju , leży ... wrzeszczę, wychodzę do kuchni .. po 10 min ... przychodzę lampi się dalej w tv ale siedzi ... wrzeszczę , wychodzę ... po kolejnych 10 min ... przychodzę .... stoi ... i się lampi w ten kineskop !!!! znowu się wydzieram ... !!!! i przyszło co do czego musiałam w kuchni wszystko sama zrobić zanim doszedł do niej. ( tak samo jest jak gdzieś wychodzimy - czekam i krzyczę do niego z korytarza ... czekam ponad 30 min zanim wyjdzie z pokoju) 4) wiecznie to in musi mieć racje i stawiać na swoim. 5) wiecznie się mądruje .. i mnie poprawia ,,, czasem czuję się jak upośledzona jak mówi mi o wykonaniu jakieś prostej czynności w jego sposób ... matko wtedy wychodzę z siebie .... i na niego wrzeszczę , bo już wymiękam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Haliny S. A ja bardzo proszę, żeby pani z łaski swojej nie wsadzała wszystkich do jednego wora, bo nie kazdy używa tu wulgarnych słow. Dziekuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie w moim wkurza to że: 1. Kiedy do niego pojadę, on twierdzi że posprzątał a bajzel jest taki że o mamo ;/ Książki porozwalane na stoliku, na biurku 5cm kurzu, do tego wszędzie pełno szklanek i talerzyków.. Szok ;o 2. Jak nocuję u niego to oczywiście brudne skarpetki są pod łóżkiem. 3. O kolegów się nawet nie czepiam bo ma ich pojebanych, ale niestety muszę ich tolerować choć kiedy siedzimy wszyscy razem, nabijam się z każdego po kolei co oczywiście go wkurwia ale mam to w dupie :P Oni znowu uważają że mój Luby powinien ze mną zerwać to wtedy on się wkurza na nich ;p 4. Od niedawna pierdzi przy mnie na luzie.. :/ Proszę go żeby tego nie robił bo smród jest niesamowity i muszę wychodzić z pokoju ;p 5. To że jak się pokłócimy i nawet jak ja jestem bez winy bo z jego powodu jakaś tam afera była to i tak to będzie moja wina i zamiast ja siedzieć obrażona to on się obraża ;o 6. Jak ja bym się do niego nie odezwała pierwsza (sms, zadzwonić i pogadać) to on by się nie odezwał do mnie chyba w ogóle :P 7. Drażnią mnie czasami jego humorki ;/ Dosłownie gorzej niż u mnie kiedy jestem przed okresem. I to chyba jak na razie wszystko ;p Masakra z tym moim jest ;/ Ale i tak go kocham :D Nawet za te jego wady :) Ja też mam sporo wad ale no jesteśmy razem a to oznacza że musimy akceptować to jacy jesteśmy. Owszem nie toleruję tylko tego pierdzenia przy mnie i jego ułomnych kolegów ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×