Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość euforia84

Tym razem się uda - Starania 2010

Polecane posty

część dziewczyny. już jestem. witaj czarna. widzę, że Ty tak samo jak ja masz za sobą ponad rok starań. ciekawe ile jeszcze przyjdzie nam czekać na nasze maleństwa? jak Twoje nastawienie bo ja już czasami tracę nadzieję i zwyczajnie chce mi sie wyć... powiedzcie mi dziewczyny czy miałyście do czynienia z testami owulacyjnymi. ja wprawdzie stosowałam i nie mam o nich najlepszego zdania ale może trafiłam na jakieś felerne... cały czas pokazywały mi dwie krechy, nawet podczas @. teraz zamówiłam sobie inne ale wypróbuję je w następbym miesiący bo na ten cykl nie doszły. kurier się spóźnił :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej aga_ton ja uzywalam testow owul. i powiem ci szczerze ze nie bardzo sie sprawdzaja. mialam tansze i drozsze ale zadne nie byly warte uwagi. raz pokazywaly dwie kreski czyli ze owulacja sie zbliza a ona byla dopiero po 2 tyg od tego testu. kiedy indziej pokazaly jedna kreske a owulacja wlasnie byla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
:) Ja nie używam testów owulacyjnych tylko byłam u ginekologa na monitorowaniu cyklu, a mąż ma zrobić badanie nasienia w tym tygodniu. Zobaczymy co wyjdzie i jak wyjdzie w tym tygodniu. Jak narazie nastawienie mam ok. Oglądam wyprawki, wózki i takie tam, ale staram sie nie martwic poki nie bedzie wynikow u lekarza i wynikow w postaci dziecka :) Pewnie jeśli jeszcze to potrwa ze 2-3 m-ce to sie podlamie, ale narazie jestem dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie rozglądałam się za wyprawkami ani wózkami. boję się zapeszyć. prawdę mówiąc omijam te sklepy szerokim łukiem... i czasem łapię się na tym, że zaczynam unikać kontaktu z obcymi dziećmi. pewnie jestem trochę zazdrosna ale nic na to nie moge poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
euforia, jabłuszko, majeczka, lotos, Bp,szarlotka, malutka - gdzie się podziewacie? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
Ale ja je tylko ogladam w internecie :) nie kupuje niczego chociaz czasem czlowieka kusi jakis ladny laszek, ale tez wole nie zapeszac :) W poniedzialek wracam do pracy wiec juz nie bede miala czasu na przegladanie i czas szybciej bedzie mijal, dzieki temu sie nie mysli non stop o dzieciach. Moja kolezanka jest wlasnie w 2 ciazy ( ok 8 tyg.), moje znajome tez maja juz male dzieci ( same dziołchy :D) i ja tez juz bym chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko_32
witam nowe staraczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko_32
uaktualniam tabeleczkę NICK.............WIEK.......CYKL STARAN.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ euforia84........26.............6....................... ....01.03.2010 justys1818.......21..............4...................... .???????? aga_ton..........25..............12..................... ..07.03.2010 malutka8479.....26............1......................... .10.03.2010 szarlotka80......29............3........................ .15.03.2010 jabłuszko_32.....32............4..........................22.03.2010 czarna, zapisuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko_32
czarna, kochana, a jakie miałaś robione badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
To sie zapisuje! :) NICK.............WIEK.......CYKL STARAN.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ euforia84........26.............6....................... ....01.03.2010 justys1818.......21..............4...................... .???????? aga_ton..........25..............12..................... ..07.03.2010 malutka8479.....26............1......................... .10.03.2010 szarlotka80......29............3........................ .15.03.2010 jabłuszko_32.....32............4........................ ..22.03.2010 czarna_06........27............17.........................10.03.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
No wiec u mnie wyglada to tak, ze mialam swego czasu guza w zatoce douglasa (wyciety), resekcja jajnika. Niby wszystko powinno byc ok, owulacja jest ( sprawdzona przez usg ale bez monitoringu, po prostu byly ślady :D po niej). Kilka razy mialam jakies infekcje ktore musialam wyleczyc i tak czas mijal i mijal az w koncu sie wkurzylam, ze dziecka jak nie bylo tak nie ma i poszlam do gin. wczoraj i zrobil mi 1 dzien monitoringu( 9 dzien cyklu) i meza na badanie nasienia. Jak nie wyjdzie w tym miesiacu ( albo tfu tfu nasienie bedzie nieteges) to pewnie beda kolejne badania. Widze, ze mam tu najwiekszy staz staraniowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
Zabezpieczylam profil haslem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszko_32
ja jeszcze żadnych, liczę,że natura sobie sama poradzi ;-) ale jak nie będzie rezultatów w najbliższym czasie to sie wybiore. powiedzcie mi szczerze czy też tak wariujecie z testami ciążowymi jak ja. ja zaczynam testować na kilka dni przed @ . wiem - paranoja ale nie mogę się powstrzymać. taka moja natura. matka mnie chyba za uszy we wrządku trzymała :-D matko a ile forsy idzie na te testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
Taa, tak zabezpieczylam ze sama nie pamietam jakie bo zle wpisalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_06
Szczerze mowiac ostatni raz kupilam test ciazowy hmmm jakos w sierpniu czy cos :) Bo strasznie duzo wlasnie szlo na nie kasy i nerwy i tylko rozczarowanie i pocieszanie sie, ze a moze za wszesnie zrobilam, znowu kolejne, a moze za malo czuly, a okres to okres jest i koniec ( aczkolwiek nie mowie, ze nie mysle czasem ze niektore maja okres do 3 miesiaca ciazy :P od tamtej pory po prostu czekam czy ebdzie okres czy nie ( i zawsze mam nadzieje, ze nie przyjdzie :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór jabłuszko! ja raczej nie wariuję z testami ale za to mam inną paranoję. przed każdą @ mam wszystkie książkowe objawy ciążowe tzn. nadwrażliwe piersi, mdłości, parcie na pęcherz i inne. a najlepsze jest, że to wszystko mija jak dostanę okres. jak zwykle, wszystko siedzi w mojej głowie. pewnie jak już będę w ciąży to nawet tego nie zauważę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna, ja też zrezygnowałam z testów z dokładnie z takich samych powodów, zawsze wydawało mi sie, że albo za wcześnie je robiłam albo za mała czułość testu. ale z nas desperatki :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo a ja w zeszlymmiesiacu mialam ciagle parcie na pecherz, 100 razy w nicy wstawalam i jak przyszedl okres to sie skonczylo chodzenie do wc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurcze, maz sie wkurzal bo tylko mu robilam niepotrzebnie nadzieje i mi tak glupio bylo mu powiedziec zawsze: jedna kreska. Wole juz nie robic i tylko mowie: tampony trzeba kupic i wszystko jasne :) W sumie czuje sie jak nawiedzona, siedze na forum o staraniach i ogladam dziecieca wyprawke i jak sie kto zbliza do kompa to sie chowam bo mi glupio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja jeszcze coś dorzucę... jeszcze parę miesięcy temu jak mam @ to sprawdzałam ze sto razy na dzień czy się przypadkiem już nie skończyła, co oczywiście oznaczałoby dla mnie ciążę. a nie daj boże jak trwała krócej to ja już szalałam ze szczęścia i żyłam nadzieją, że to właśnie to! jedno jest pewne - czas nas uczy pokory. teraz już nie mam takich odchyleń jak kiedyś. i jakaś spokojniejsza się zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam DOKLADNIE to samo! Mialam raz okres 3 dniowy ( zawsze mam 5-6 dni ) to mnie nosilo i w necie szuakalam wszystkiego zwiazanego z krotkim okresem w cizay, na widok plamien myslalam, ze to nie okres tylko implantacyjne :) Teraz tez tylko wzdycham i nawet nie licze dni plodnych, zdalam sie na lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się chowam bo czasem mąż zagląda mi przez ramię i koniecznie chce podpatrzeć co tak bez przerwy stukam w klawiaturkę. ja jeszcze liczę te dni choć coraz bardziej wydaje mi sie, że to guzik prawda z tymi wyliczeniami. bo tak naprawdę co my sobie same możemy wyliczyć, jednen cykl drugiemu nierówny, a jak mi ktoś wmawia, że owulka zawsze wypada równo 2 tygodnie przed @ to mnie śmiech ogarnia. też miałam kiedyś monitoring, owulacja przypadała na 9 dc a cykl miałam 32 dniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak sie nie uda podczas monitoringu to nie wiem co dalej. A jakie ty badania robilas? jestes w trakcie brania jakichs wspomagaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie podstawowe, cytologia, usg, morfologia. teraz kolej na męża choć on stara się to odwlec jak najbardziej w czasie ( czy Twój małżonek też ma takie opory?) poza tym ginekolog, do którego chodzę poradził mi jeszcze się wstrzymać i dać czas naturze. jej zdaniem rok to nie tragedia a jak sie zaczną dalsze badania to i stres będzie większy az tym samym mniejsze szansę by zajść w ciążę. tak więc daje jej czas i działam. poczekam jeszcze parę cykli i wtedy się wybiorę. a jak mnie znów oleje to po prostu zmienię ginekologa bo w końcu ile można czekać. żadnych wspomagacze nie biorę. jedynie co to częste przytulanie i trzymanie nóg w górze. śmieszy to nas jak cholera ale co zrobić. dla dziecka wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc dziewczyny. będę jutro bo już mi się oczy kleją. buziaki i pozdrowienia dla wszystkich ps. czarna, miło się z Tobą gawedziło, wpadaj do nas często na pogaduchy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez mialam cytologie i te USG, a maz sam chcial skierowanie na badania i jeszcze przed wejsciem do gina mi przypominal o skierowaniu :) badanie mial miec w poniedzialek ale nasze laboratorium jest w srody wiec czekamy do srody i sam sobie wyznaczyl czas abstynencji do badania :) Musisz meza jakos przekonac ze to dla waszego dobra i my tez musimy robic krepujace badania i nastawiamy sie, ze moze z nami cos nie tak, wiec on tez moze sie poswiecic, tym bardziej ze badanie mozna zrobic w domu jak sie ma blisko laboratorium i dowiezc na czas :) pozdrawiam i zycze staraczkom powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna a jaki jest czas na dowiezienie próbki do labolatorium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×