Tym razem się uda - Starania 2010

NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ Iwetta...........21...............2..................hmm 2 lub 4.04.2010

cześć staraczki :) Witaj iwetta21 w gronie staraczek :) jak możesz to napisz coś o sobie :) Groszek najważniejsze to pozytywnie myśleć:) Ja niestety umieram z bólu przez @ mam tyłozgięcie macicy, dlatego zawsze potwornie boli mnie krzyż ale co zrobic taka moja natura....:( Kachna byłam u lekarza cykl mi sie przedłużył dlatego że na lewym jajniku zrobiła mi się cysta wielkości 3 cm. Dlatego miałam wywoływaną @ przez Lutenyl. Lekarz powiedziała żę to mój pęcherzyk jest winny bo nie pękł tylko się zatrzymał i sobie rósł tak mi to wytłumaczył.... Juz miałam podobna sytuację 4 lata temu ale wtedy miałam torbiel (też na lewym jajniku) wielkości 5x4 ale wchłonęła się samoistnie po tabletkach anty. Od tamtego czasu @ miałam regularnie równo co 32-33 dni no czasem był dzień czy dwa opóźnienia ale lekarz mówił że takie opóźnienie może każdej z nas się zdarzyć. Wszystko było dobrze właśnie do stycznia... Za 3 miesiące mam mieć robione usg kontrolne jeśli do tej pory cysta nie zniknie będę inaczej działać z lekarzem. A przez te 3 cylke mam brać luteine od 16 dcprzez 12 dni boje się tylko że zablokuje mi owulacje bo teraz nie bardzo wiem kiedy ja będę mieć... Przy następnej wizycie (zobacze co lekarz powie) powiem mu żebymnie na badania wysłał lepiej chyba wcześniej wszystko zdjagnozowac niz później...

Iwetta21 pozwól że wpiszę Cię do naszej tabelki. Od razu ja się poprawie wpisałam że 6 cylk starań a przecież w lutym się nie starałam więc 5 będzie teraz. NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ aga_ton.........25...........PRZERWA..................... ........... groszek27........27..........PRZERWA..................... .......... Prystelka.........29.............4...................... ......09.03.2010 malutka8479.....26............1......................... ...10.03.2010 stefaga..........25...........2.......................... ....12.03.2010 Ania_29............29............11..................... ... 15.03.2010 szarlotka80......29............3........................ ... 15.03.2010 jabłuszko_32.....32............4....................... . .. 22.03.2010 euforia84........26.............7....................... ... ..25.03.2010 Iwetta21..........21............2...................... ....2/4.04.2010 Miśkaaaa.........31............21(1).................... ....05.04.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 Faustka.............28..........4....................... ......12.04.2010 Lidkaaa80.........30............2....................... .....15.04.2010 eldcia.................24..........5..................... ......03.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 justys1818.......21..............4...................... .......???????? jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE NICK-------WIEK.........CYKLE STARAŃ........... DATA PORODU Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r.

hmm, jestem Iwetta, mam 21 lat. Jestem z wielkopolski.... w styczniu bylam u gina aby sie przebadac, stwierdzila iz jestem zdrowa... od roku mysle o maluszku... kilka moich kumpelek ma juz dzieci i ja takze zapragnelam miec maluszka... tylko jednego sie obawiam;) jesli dowiem sie ze jestem w ciazy to bede chciala jak najszybciej ustalic czy to ciaza mnoga czy pojedyncza... w mojej rodzinie czesto rodzily sie bliznieta a parwdopodobienstwo iz ja tez urodze blizniaki jest w 70%;) podwojne szczescie;) ale nie wiem czy dala bym sobie rade... pozdrawiam wszystkie Panie;)

cześć dziewczynki:) Czarna mamy ze sobą coś wspólnego... ja też pracuję z dziećmi i też wczoraj padałam po zajęciach, jakoś nie nadążam za ich temperamencikami;) Eldcia, wiem jak cierpisz... ale najważniejsze, że już zaczął się nowy cykl... nowa nadzieja:) A u mnie dziś 16 dc. nie wiem czy już po owulacji, czy przed... ale nie obchodzi mnie to;) Staranka trwają... i powiem szczerze, że mężuś bardzo się do mich przykłada:P Ta mieszanka... razem z wiosną wprawia mnie w miły nastrój:) Jedno co mnie martwi to święta:/ Po pierwsze - dziś zakupy, a pracę kończę o 18. po drugie - jutro do pracy, a później gotowanie, pieczenie i sprzątanie a po trzecie i NAJGORSZE!!!- niedzielna wizyta u teściowej i szwagierki... teściowa luz, ale ta druga... ISTNY KOSZMAR:( I tym sposobem mam zmarnowane święta:/ No trudno, chyba trzeba będzie to przeżyć. Pozdrawiam:)

a i jeszcze jedno... znalazłam mega fajny sposób na len... Mielony len (ok 2 łyżeczki) zalewam gorącą wodą 1/4 szklanki i czekam aż ostygnie. Do blendera wrzucam owoce (najlepsze mrożone truskawki i kawałek banana) ale mogą być też inne i dolewam pół jogurtu np. truskawkowy lub inny (jak naturalny to lekko posłodzić) i dodaję papkę z lnu. Wszystko miksuję i PYSZNY koktajl jest gotowy. Naprawdę polecam! Nie czuć lnu, a przede wszystkim tego gluta:/ Ja piję to 3 dzień (2 razy dziennie) i chyba pomaga:) bo jakiś śluzik się pojawił i w ogóle w sypialni tak jakoś przyjemniej:)

cześć dziewczyny. wpadłam się przywitać. u mnie czuć już święta... wszystko lśni, zmieniłam pościel, położyłam świąteczny obrus i koszyczek z czekoladowymi jajkami :-) dziś już się lenię na całego :-) jutro ostatnie zakupy, a później do późnej nocy gotowanie, pieczenie, smażenie...nawet nie chcę o tym myśleć. mam takie pytanko do Was, do kiedy pościcie? w moim domu zawsze tak było, że mięso i ciasto jedliśmy dopiero w niedzielę rano, ale w rodzinie męża post obowiązuje do przyniesienia święconki z kościoła. pytam tak z czystej ciekawości jak jest u Was. ava, widzę, że szalejesz w tym cyklu, to dobrze. może to dobry sposób. u mnie niestety w tym cyklu lipa...spokojnie czekam więc na okres.ale poszaleć zawsze można, może akurat coś się poprzestawiało. fajnie by było:-) kurczę, teraz żałuję, że odpuściłam ten miesiąc ale skąd mogłam wiedzieć, że wyniki będą takie dobre... ale cóż, ważne, że wszystko ok i od następnego cyklu ruszam pełną parą :-) jeśli chodzi o rodzinę to ja dla odmiany nie przepadam za moją bratową, ta kobieta niestety nie da się lubić... iwetta, witaj. czarna, daj znać jak po wizycie u ginekologa. czekam niecierpliwie. eldcia, współczuję ci tego bólu. ja na szczęście nie mam takich bolączek, nawet tabletkę przeciwbólową zdarza mi się wziąć raz na parę miesięcy. eldcia, a teraz będziesz mogła się dalej starać, czy musisz trochę poczekać? jak to jest w przypadku, gdy pojawi się cysta? ja też uaktualniam tabelkę. NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ......... szarlotka80......29............3........................ ... 15.03.2010 Iwetta21..........21............2...................... ....2/4.04.2010 Miśkaaaa.........31............21(1).................... ....05.04.2010 aga_ton..........25............12............................09.04.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 Faustka.............28..........4....................... ......12.04.2010 Lidkaaa80.........30............2....................... .....15.04.2010 eldcia.................24..........5..................... ......03.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE NICK-------WIEK.........CYKLE STARAŃ........... DATA PORODU Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r. wprowadziłam małe zmiany, usunęłam dziewczyny, które nie odzywały się juz dłuższy czas, bo ta tabelka zrobiła się strasznie długa. jeśli kogoś usunęłam pomyłkowo to przepraszam, prosze sie dopisać :-) postaram się jeszcze odezwać przed świętami, ale na wszelki wypadek złożę Wam życzenia już teraz. Spokoju i radości, zdrowia, pomyślności, zajączków i pisanek, mazurków wypiekanych, dyngusa lania i wesołego świętowania! I oczywiście 2 kresek na teście :-) Pozdrowienia dla wszystkich

Dziekuje za cieple pryjecie do grona;) U mnie rowniez przygotowania do swiat pelna para;) Jutro lub po jutrze tescik do zrobienia a jak nie to zakup tescikow owulacyjnych;) Pozdrawiam wszystkie starające oraz te przy nadziei;)

Czesc !:) Ja juz po wizycie u gina i................ moje wyniki sa o dziwo BARDZO DOBRE! :) Zrobil mi lekarz badanie czy mam sluz owulacyjny ( i mam), czy mam pecherzyk (mam) i wielkosc ( narazie 12 mm) i SPECJALNIE DLA MNIE lekarz otworzy gabinet w sobote o 8 rano ( ma normalnie neiczynne) zeby zbadac wielkosc pecherzyka :) Obawiam sie, ze bedzie taki sam, albo sie wchlonie :( Ale zbadac trzeba:) Natomiast wyniki meza nie sa zle, ale mozna poprawic zywotnosc zolnierzy ( sama juz od meisiaca karmie go wit. C i cynkiem + multiwitamina). Ma zalecenie: pic duzo wody mineralnej niegazowanej, wietrzenie bazy wojskowej :P i te witaminy. Lekarz sugerowal, zeby udac sie do lekarza na badania meza ( zylaki powrozka nasiennego), ale poki co, bierze te witaminki od lutego, wiec moze poprobujemy ze 2 miesiace jeszcze i wtedy dopiero jak nic nie wyjdzie to sie badac. Zastanawiam sie jeszcze tylko, czy jesli nie urosnie pecherzyk, lub nie peknie to czy prosic o leki na bezowulacyjne cykle, czy czekac na ewentualne badania meza :) A co do swiat, to jutro po pracy zakupy, sobota rano badania, sprzatanie, gotowanie i pieczenie :) Pozdrawiam i witam nowa kolezanke :)

cześć dziewczyny:) U mnie też przygotowania do świąt ruszyły pełna parą dopiero dzisiaj, wczoraj zrobiłam zakupy i dzisiaj przetwarzam produkty:) Aga_ton powiem Ci że w moim wypadku ze staraniami teraz to będzie ruletka. przez ta cystę. Z jednej strony lekarz powiedział że jak najbardziej moge spokojnie się starać ale z drugiej strony praktycznie na zajście w ciążę nie mam szans bo cysta blokuje mi owulację... Więc kolorowo nie jest, niby przepisał mi luteine ale czy ona mi pomożę tego nie wiem, bo dopóki to cholerstwo mi nie zniknie ze starań nie wyniknie nic... :( Ale nie chcę marnować tych 3 cykli dlatego będę się starać bo pewności nie mam czy już czasem sięnie wchłonęła poprzez wywołanie @ bo i tak może być, więc dlatego to jest w moim przypadku ruletka... Pewnie że poszaleć zawsze można każdą okazję trzeba wykorzystać:) Dobrze że wprowadziłaś zmiany w tabelce bo skoro sie inne dziewczyny nie odzywają to po co mają w niej być, wpiszą się jak dołączą spowrotem... A odnośnie postu to u mnie w domu zawsze pości się do przyniesienia święconki z kościoła, ale ją jemy dopiero na śniadanie w poniedziałek. Zas u mego mężą post w sobotę wogóle nie obowiązuje a święconke jedzą zaraz po przyniesieniu... Więc tutaj mamy dwa różne sposoby świętowania a mieszkamy w tym samym mieście tylko po przeciwnych stronach... Ale oczywiście ja wprowadziłam swój sposób świętowania we wszystkie swięta i mężowi się bardzo to podoba :) Czarna to super że masz dobre wyniki trzymam kciuki za Twój pęcherzyk:) Ava85 skąd ja to znam juz wcześniej pisałam jakie mam niektóre osoby w rodzinie i tez wizyta u nich mnie nie ominie. Jechac tam nie chcę bobędzie temat ciąży mojej przyszłej szwagierki ale teściów odwiedzić muszę bo to taki magiczny czs i nie wyobrażam sobie jakby mogło być inaczej... Dlatego Kochana trzeba sie jakoś trzymać rodziny się niestety nie wybiera ją się po prostu ma... Rozumiem Cię doskonale ale miejmynadzieje że będzie wszystko dobrze...:) Iwetta21 bliźniaki to podwójne szczęscie u mnie w rodzinie wyliczyli mi pokoleniowo że u mnie albo u rodzeństwa się urodzą bliźnięta, i zostałam tylko ja u brata jest córka i więcej dzieci nie planują i u siostry jest córka i syn, więc każdy mówi że moga byc u mnie... Ja bym sie cieszyła jakby tak było:) Dodam jeszcze że każdemu komu wyliczyli w rodzinie bliźniaki się urodziły więc coś w tym musi być... Ja znam taką kobietę (teściową brata) która urodziła bliźniki 3 razy pod rząd najpierw dwie dziewczynki, a potem dwa razy parkę to dopiero wyczyn...

Witam;) cieszyla bym sie gdybym wiedziala ze to ciaza mnoga, ale nie wiem czy w tak mlodym wieku dala bym sobie rady z dwojka;) na mame nie moge liczyc za bardzoojca nie mam :( a wiadomo moj partner pracuje... mamy duze mieszkanie wiec o to nie chodzi;)

Dodam dlaczego nie moge na mame liczyc, bo jest osoba niepelnosprawna.... Bo kontakty mama-corka mamy swietne.... Pozdrawiam;)

eldcia -identyczną sytuację miałam w poprzednim cyklu -@ nie przychodziła i był 36 dc jak poszłam na USG -no i okazało sie, że mam taki niepęknięty, ale i nierosnący juz pęcherzyk -17mm, który "blokował" mi nadejście @. Dostałam Duphaston żeby wywołać @ i jednoczesnie zapobiec powstaniu torbieli. Z kolei dzisiaj odebrałam wyniki progesteronu -i straszna kiszka -w 16 dc wynik 0,478 ng/ml, więc poniżej wszelkich norm. Od dziś biorę Duphaston w zwiększonwj dawce (3x1 tabl -przez 10dni), potem ma przyjść @, a w następnym (stymulowanym Femarą) cyklu prawdopodobnie jeszcze trzeba będzie zwioększyć dawkę progesteronu -no cóż -jeśli ma mi to pomóc w zostaniu mamusią -będę brała i po paczce Duphastonu dziennie :-)

Witam Was, Siostry w niedoli, nadzei i wkur..., że jeszcze się nie udało!ja również od 23 cykli mając 29 lat staram się o potomka. No i oczywiście bezskutecznie bo gdyby się udało to pewnie bym teraz smacznie spała zmęczona całym dniem zajmowania się dzieciaczkiem. Mój przypadek praktycznie niewiele różni się od Waszego dlatego, pewnie jesteście takie bliskie mojemu serduchu. Z jednej strony dlatego że, przepraszam, ale pocieszające jest, że nie tylko ja co miesiąc przeżywam rozczarowania widziąc @ i to, że można jeszcze mieć nadzieję bo Wy jej nie tracicie. Ja leczę się w klinice w Katowicach. Po pierwszej wizycie od razu miałam wyznaczony termin na hsg i usg owu. Po badaniu hsg dowiedziałam się, że lewy jajowód delikatnie mówiąc wypiął się na mnie i odmówił współpracy. Podobnież jest jakaś możliwość naprawienia go laparoskopią ale lekarz powiedział, że nie będziemy się w to bawić i tracić czasu.Na razie tylko skupimy się na prawym jajniczku i z niego będziemy korzystać... ale na razie bez farmakologii. Nie wiem czy to dobra decyzja ale od razu lekarz powiedzial, że na jajeczko z lewego tylko naturalnie - z prawego inseminacja. I tym sposobem już w tym cyklu będę miała insemę. Tak, wlaśnie... jak ta krówka (żeby nie powiedzieć krowa) zostanę zapłodniona wyselekcjonowanym nasieniem mojego małżona, któtre, nota bene, do najżwawszych nie należy. Lekarz powiedział, że wyłowi z całości ejakulatu chłopaków najruchliwszych i ułatwi im robotę wpuszczając je prosto do macicy. Swoją drogą - cały świat przyspieszył a francowate chłopaczki mojego M musiały, na przekór, spowolnić... Tym sposobem będąc dzisiaj w 8 dc czekam na jutrzejsze badanie usg owu a potem na chłopaków w strzykawce. Może przynajmniej na strzykawce będą namalowane kwiatki żeby tak trochę romantyczniej było:) Nie wiem czy ktoraś z Was przechodziła już inseminację ale wdzięczna byłabym za jakieś info odnośnie samopoczucia podczas zabiegu bo troszku się tego boję. Nie mogę się oprzeć wrażeniu że będę potem miała większą ochotę na zieleninę... oj...strasznie to przedmiotowo brzmi ale nie znajduje w tym nawet malutkiej kszty przyjemności. Nie to co normalne regularne przytulanko... Nawet tej przyjemności muszę się pozbawić

No i jeszcze, jeśli Siostry pozwolicie, dołączę się do tabelki NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ aga_ton.........25...........PRZERWA..................... ........... groszek27........27..........PRZERWA..................... .......... Prystelka.........29.............4...................... ......09.03.2010 malutka8479.....26............1......................... ...10.03.2010 stefaga..........25...........2.......................... ....12.03.2010 Ania_29............29............11..................... ... 15.03.2010 szarlotka80......29............3........................ ... 15.03.2010 jabłuszko_32.....32............4....................... . .. 22.03.2010 euforia84........26.............7....................... ... ..25.03.2010 Iwetta21..........21............2...................... ....2/4.04.2010 Miśkaaaa.........31............21(1).................... ....05.04.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 Faustka.............28..........4....................... ......12.04.2010 Lidkaaa80.........30............2....................... .....15.04.2010 pelkana81..........29...........23............................20.04.2010 eldcia.................24..........5..................... ......03.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 justys1818.......21..............4...................... .......???????? jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE NICK-------WIEK.........CYKLE STARAŃ........... DATA PORODU Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r.

No i , kurza stopa, widzę że przoduję w cyklach starań:(

cześć dziewczyny:) Nie odzywałam się cały dzień... ale uporałam się już z ostatnim mazurkiem... i chyba powoli zacznę zmierzać w stronę łóżka... chociaż nie wiem czy nie zasnę po drodze. A więc teraz bilans zysków i strat: zyskałam dwa mazurki i sernik oraz kilka pisanek, a .. no i jeszcze popażony palec, a drugi pocięty bo chciałam się M podobać i goliłam nogi na wpół śpiąco... a w zamian za to straciłam poczucie humoru i nadzieję na dzisiejsze przytulanko, bo M nie zniósł czekania na kolejne ciasto i zasnął:/ Może to i lepiej, bo i tak już sił nie mam. Zwłaszcza jak pomyślę, że jutro będzie jeszcze gorzej... Aga_ton ja też uważam, że zmiany w tabelce są ok... tylko tak się zastanawiam, czemy dziewczyny się nie odzywają. Mam nadzieję, że wszystkie przeniosly się na topik dla ciężarnych:) Oczywiście nie usprawiedliwia to nie pożegnania się z nami;) ale chociaż powiałoby optymistycznie. Iwetta mój dziadek był jednym z bliźniaków i do tej pory w rodzinie ten przypadek się nie powtórzył... chociaż rodzinkę mam wielką:) więc kto wie? Ale nie jestem tak zachłanna, więc będzie co ma być... i żeby chociaż jedno było to będę szczęśliwa:) Czarna cieszę się, że masz dobre wyniki:) Więc teraz do dzieła:)!!! Eldcia jeśli jest nawet cień szansy, że może się udać to ja uważam, że warto próbować:) zwładzcza, że te próby sa całkiem przyjemne! Kachna trzymam cały czas kciuki żeby się wreszcie poukładało:) I masz racię... czego my byśmy nie zrobiły żeby mieć dzieciaczki... Palkana witam w naszym gronie:) Niestety nie wiem nic o inseminacji (oprócz tego co widzialam w "Majce" ;) Ale uważam, że każdy sposób jest dobry... i ja bym się chyba tym nie martwiła, czy to będzie przyjemne czy nie... bo najprzyjemniejsza będzie chwila, kiedy poczujesz w brzuszku pierwsze ruchy dzidziusia:) pozdrawiam i życze miłych snów... chociaż pewnie już śpicie:)

przepraszam... oczywiście Pelkana:)

ja tylko na sekundkę :) chciałam Wam życzyć wesołych świąt :) a tak w temacie to znów bolą mnie jajniki (tydzień przed okresem...) nie wiem dlaczego... chyba będę musiała się do gina wybrać :(

Jajeczko 12mm o godz. 8.00 - lekarka (bo mojego lekarza dzisiaj nie było) powiedziała, że inseminacja nie wcześniej jak we wtorek. Mam robić testy owulacyjne jutro wieczorem i dwa w poniedziałek. Insemę będę miała bez stymulacji chyba, że we wtorek coś się nie będzie zbierało do pęknięcia to wtedy dostanę pregnyl. A dzisiaj w kościele było tyle dzieciaczków... Może na przyszły rok wszystkie pójdziemy jajeczka poświęcić z wózeczkami. Co Wy na to???:) Mam ogromną nadzieję, że przez insemę zaskoczę. Jestem tak nakręcona, że to musi się udać... Rozczarowanie będzie baardzo bolało ale przez chwilę jeszcze połudzę się nadzieją. Dziewczyny! Teraz kilka dni wolnego, trzeba działać! Trzymam za Was kciuki. napiszcie jak Wam idą starania....

No i oczywiście ava85 - masz rację. Nie musi to być przyjemne, wystarczy że będzie skuteczne. Zawsze jednak lepiej jak ktoś mi to powie bo czasami moje własne argumenty mnie nie przekonują. Dobrze, że jesteście......

Pelkana ja równiez witam w naszym gronie:) ja tez niestety nie znam się takbardzo na inseminacji aczkolwiek czyłałam co nieco na ten temat. w każdym razie jeśli to ma Pomóc Ci zajść w ciążę to nie musi być romantycznie...:) Ava85 zazdroszczę ci tych wypieków, ja poszłam na łatwiznę i ciasta kupiłam po raz pierwszy na święta ale brak czasu niestety na upieczenie.... I smak nie ten sam co własny wypiek.... Kachna ja też będę brać wszystko co tylko się da żeby mieś maluszka...:)

Życzę Wam wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT:) pozdarwiam i uściski przesyłam:) Do zobaczenia w Święta albo zaraz po nich:)

Uf... uporałam się już z sałatkami, mięsami i ciastami. W końcu można sobie spokojnie siąść i zacząć świętować. W związku z tym życzę Wam wszystkim spokoju, radości, ciepła i miłości w te święta. No i oczywiście jajeczek jak ta lala... nie tylko kurzych:) Buziaki!!!

cześć dziewczyny. wpadłam sie z Wami przywitać. mam nadzieję, że u Was już wszystko gotowe i pozostaje tylko świętować :-) mi pierwszy raz od kilku lat udało się wszystko przygotować w piątek. dzisiaj tylko malowałam jajka i przygotowałam koszyczek. chyba z upływem lat robię się bardziej zorganizowana... teraz mąż smacznie drzemie a ja mam czas by zająć się czymś co lubie najbardziej, może poczytam albo obejrzę jakiś film. uwielbiam taki spokój. jestem prawdziwą domatorką i gdyby nie były to święta rodzinne, najchętniej zostałabym u siebie. ale trochę nie pasuje... to jedyny dzień w te święta, kiedy jesteśmy sami. jutro spotykamy się z moimi rodzicami, a w poniedziałek z teściami. I tak upłyną nam święta. trochę boję się (pewnie jak większość z Was) dociekliwych pytań ale jakoś to przeżyję, wkońcu nie pierwszy raz się z tym spotkam. pelkana, witaj. nie przechodziłam inseminacji, ale gdy będzie taka konieczność nie zawacham się ani chwili. wiem, że romantyzmu w tym nie ma żadnego ale tym się nie przejmuję. po roku starań i tak go nam powoli zaczyna brakować. a jak od przyszłego cyklu dojdzie monitoring to i tak będziemy wskakiwać do łóżka i na zawołanie. wiesz co jak dzisiaj byłam w kościele to pomyślałam o tym samym. za rok, najpóżniej za dwa lata też chcę przyjść ze swoim maluszkiem. dam radę, oświadczam uroczyście, że dam. zobaczycie!!! pelkana, trzymaj się więc trzymaj się dzielnie i pisz co u ciebie. nie zapaminaj, że wiara czyni czasem cuda :-) czarna, cieszą mnie Twoje wyniki. nie martw się jednak na zapas. pecherzyk urośnie ogromniasty i tego się trzymaj!!! eldcia, masz rację, szalej. i oby to cholerstwo poszło w diabły jak najszybciej!!! ava, mój też często zasypia, kiedy ja szaleję do późnej nocy w kuchni. ale to dobrze, bo po takiej harówce nie mam ochoty na nic więcej jak spanie... Iwetta, daj znać jaki wynik testu. wklejam jeszcze raz tabelkę, bo wkradł się do niej mały chaos NICK............WIEK.......CYKL STARAŃ.......TERMIN SPODZIEWANEJ @ groszek27........27..........PRZERWA..................... ......... szarlotka80......29............3........................ ... 15.03.2010 Iwetta21..........21............2...................... ....2/4.04.2010 Miśkaaaa.........31............21(1).................... ....05.04.2010 aga_ton..........25............12........................ ....09.04.2010 heyo............25...............2....................... ......11.04.2010 Faustka.............28..........4....................... ......12.04.2010 Lidkaaa80.........30............2....................... .....15.04.2010 pelkana81..........29...........23....................... .....20.04.2010 eldcia.................24..........5..................... ......03.05.2010 Słonko_ona7......32............2....................... . ...07.05.2010 jagódka20.......20..............8...................... . .......??????? ava85............24,5............2....................... ........???????? kachna79........30,5...........5......................... .......???????? czarna_06........27............19....................... . .....????????? 2 KRESECZKI NA TEŚCIE NICK..........WIEK.......CYKL STARAN.....TERMIN SPODZIEWANEJ @ CIĘŻARNE NICK-------WIEK.........CYKLE STARAŃ........... DATA PORODU Olka.P......29.................8...............ok 08.11.2010 Czarodziejkka79....30.....5...............ok 04.11.2010r. mam nadzieję, że teraz jest już dobrze. a jeśli chodzi o niektóre dziewczyny, to zaszły w ciąże (znalazłam je przypadkowo na innych topikach :p ) ale widocznie nie miały ochoty się z nami tym podzielić. trudno, przeżyjemy bez tego i rozpaczać nie będziemy :p to na razie dziewczyny. spokoju i radości życzę :-)

Czesc dziewczyny :) Bylam na monitoringu i nici z pecherzyka i we wtorek robie jeszcze badanie tarczycy :) Lekarz nie wzial ani zlotkowki za dzisiejsze badanie, mimo ze musial dla mnie otworzyc gabinet, odpalic sprzet i wlaczyc ogrzewanie :) Powiedzial tez, ze moze mi dac leki stymulujace, ale woli to zostawic na koniec, a teraz zrobic jeszcze to badanie, bo nie wiadomo czy nawet z lekami sie uda jesli cos z tarczyca nie tak :) Narazie szykuje sie do swiat i juz mam dosc ( caly dzien przy garach ), ale i tak zycze WAM i sobie abysmy w tym roku daly rade spelnic swoje marzenia i zeby towarzyszyl nam zawsze optymizm no i naszym mezom :) no i tak samo jak Wy, zycze wam i sobie swiecenia jajec w przyszlym roku juz w 3 ( badz w 4 jesli ktos jest juz w trojkacie badz bedzie mial blizniaki ) :D WESOŁYCH ŚWIĄT!! :D

Witajcie Kobietki :):):) Życzę Wam spokojnych, radosnych, pogodnych i prawdziwie rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego - dużo miłości, spełnienia marzeń (zwłaszcza tego jednego!!!!:):):)), pogody ducha i wytrwałości na codzień :):):):) WESOŁYCH ŚWIĄT !!!!!!!!!! Miśka :):)

Witajcie;) U mnie pierwszy dzien swiat juz powoli miaja;) Póki co nie ma Okresu;) Ale nie ciesze sie na zapas bo ostatnio sie cieszylam i nic nie wyszlo... Nie zakupilam jeszcze testu ale wkrotce to zrobie... Pozdrawiam Wszystkich;) Wesołych Świąt;)

pelkana>ja tez w kwietniu podchodze do iui,wiec nie jestes sama! i na pocieszenie napisze,ze nie przodujesz w cyklach staran,bo niestety ja mam za soba 25 cykl bezowocnych staran... pozdrawiam i pamietaj by myslec pozytywnie,przy pierwszej iui na pewno Ci to pomoze :)

Superburek, no to trzymam za Ciebie kciuki!Musi się udać!mnie kazali przez święta robić testy owulacyjne no i coś mi wygląda na to, że z jutrzejszego iui będzie lipa bo żaden test mi nie wyszedł pozytywnie. Pewnie będzie trzeba przesunąć o jeden dzień inseminację. Ale jutro, chusteczka, jest 12 dc przy moim 26-cio dniowym to by wypadało idealnie. To ja już nic nie rozumiem. Ehh... ile człowiek musi się nadenerwować, namyśleć... a czas leci i zmarszczek przybywa... no zobaczymy co to z tego wyjdzie. Iwetta21 - rób test, nie ma na co czekać! i szybko napisz nam jak poszło. akceptujemy tylko pozytywne wyniki;) powodzenia!