Kobiety chcą łajdaków i zajętych a mężczyźni zołzy i suczki?

Ola22-s (oleksandra22@o2.pl) - to to o czym pisałam .. :)

dobry duch (wizzardp@onet.pl) - owszem, trzeba zachować dobre proporcje ... Myślę, że do 90% można się oddać ... :P

a jak to jest oddac sie w 90% ? :D

no ciekawe...:))Bo moze lepiej miec te decydujące 10% no właśnie jak to jest i co wchodzi w zakres tych 90 i 10?:))

to jestem ciekawa, jakie kobiety chcielibyscie miec kochani mężczyzni, ostre w łozku, a na codzien potulne?:-P

ostre w łozku, a na codzien potulne" przede wszystkim żebyście były sobą i nie udawały kogoś kim nie jesteście ... i nader wszystko byście te poradniki w stylu "faceci kochają zołzy " zaniosły w końcu na skup makulatury , bo ... one wam wiecej złego niż dobrego niosą :)

Wiadomo, że to 90% to tylko dla zobrazowania tego "oddania się"... Ogólnie chodzi o to aby pozostawić trochę niedopowiedzeń, tajemniczości itd. Mnie ostatnio ten drugi napisał, że nie może mnie rozgryźć, bo wysyłam mu sprzeczne sygnały ... a mimo to chce zostawić swój dom (bardzo daleko) i przeprowadzić się bliżej mnie ... :P

Dokładnie Regres:))Te gierki,piórka na cholerę mi taka kobieta,co zwodzi a nie uwodzi mnie i tylko mnie,bo to jest jakis egoizm związku jednak a faceci też nie muszą sie tak puszyć i prężyć muskle:))

do: Regres no ale spójrz, nie wszystkie cechy są nabyte odrazu, my kobiety po kazdym związku stajemy sie inne, i u kazdej "bycie sobą" wygląda inaczej. chodzi mi jak Ty to widzisz z punktu widzenia faceta:-)

no ale spójrz, nie wszystkie cechy są nabyte odrazu, my kobiety po kazdym związku stajemy sie inne," ale niektóre cechy macie wspólne przypisane z urzędu ( bezpodstawny płacz , humory uzaleznione od dnia cyklu ) :P my faceci po kazdym zwiazku tak samo jak wy stajemy sie inni i czegos innego oczekujemy od nastepnego to normalne bez względu na płeć chodzi mi jak Ty to widzisz z punktu widzenia faceta" ostre w łozku, a na codzien potulne" nie mam takiego czegoś że ostra w łóżku a potulna na codzień ... bo albo kłamie albo nie jest sobą ... będąc ostrą w łóżku nie wyobrażam sobie bys z rana nagle poszła na kurs szydełkowania , jakos do mnie to nie przemawia ... mam kobiete która daje mi satysfakcje w łóżku i w dniu codziennym ... a czy jest ostra w nocy ? i potulna w dzień ? to już pojęcia względne , bo dla każdego innego te słowa oznaczają co innego

bo dla każdego te słowa oznaczają co innego* tak miało być

Regres usmiałem się z tym szydełkowaniem:)):))Bingo! Gierki facetów męczą a potem laski się dziwia,że facet nie halo i o co w tym kaman? uczą się dziewczyny i trenuja na lalkach a potem wyłazi szydło z wora:))Oczywiście nie wszystkie panny i bez obrazy:))

ale potulna-niekoniecznie chodziło mi o taką co zawsze zgadza sie ze zdaniem partnera. miałam na mysli normalną kobiete, która spełna sie zawodowa, badz po prostu jest szczesliwa, a w łozku staje sie naprawde "boginia" chodzi mi o takie zmiany, i tak naprawde nie wiesz, a ona jest sobą, tylko sa momenty, w których zachowuje sie inaczej zaleznie od okolicznosci

i tak naprawde nie wiesz, a ona jest sobą, tylko sa momenty, w których zachowuje sie inaczej zaleznie od okolicznosci" ????????? nie kumam tego co piszesz skoro zachowuje sie inaczej niż zwykle w danej okoliczności więc nie moze być sobą :P bo wtedy udaje kogoś innego ... a w łozku staje sie naprawde "boginia" chodzi mi o takie zmiany" ustalmy co oznacza u ciebie okreslenie "bogini " w łóżku

mam na mysli cos takiego: nigdy nie przypuszczałbys, ze ta fajna, miła babka moze byc taka w łozku: odwazna, ostra-niegrzeczna

nigdy nie przypuszczałbys, ze ta fajna, miła babka moze byc taka w łozku: odwazna, ostra-niegrzeczna" ale to żadna nowość , zazwyczaj tak jest .... ze te tzw figi - fago co to nie wiadomo jakimi są boginiami w łóżku okazuje sie ze nie potrafią fajnego loda nawet zrobić że o całowaniu penisa nie wspomnę ... :P

no Ola22 to rzeczywiście jest fajne i mile:)) niestety muszę spadać:(( supcio się gawedziło...do miłego wszystkim:))

nowosc to moze jest wielka dla tych co mysla stereotypowo:-P z tym lodem było dobre:-) pierwsze wrazenie: sexy i taka pewna siebie, a w łozku lezy, nogi rozwali i mysli ,ze jest ok:-D

generalnie jest tak że jak kobieta ma coś do powiedzenia w życiu codziennym to także spoko radzi sobie w łóżku i jest git :) gorzej jak radzi sobie tylko w łóżku a na codzień nie ma planu na życie , wtedy jest nie zbyt :O i żadna laska dobrze zrobiona i żaden sex w Tescowej przymierzalni nie zrobi z niej kogoś z kim wartościowy facet chciał by być :)

pozdrawiam koniec pracy na dzisiaj ;)

no taak wszyscy są masochistami. Nie ma to jak nas partner/ partnerka dręczy

do głowy Regres ,że gówno wiesz o kobietach ?!!! znawca sie znalazł ;-)

zaczynam się naprawdę dobrze bawić czytając Regresa :) dzięki