Kobiety chcą łajdaków i zajętych a mężczyźni zołzy i suczki?

Jeżeli niegrzeczny znaczy bez manier i zasad, to nie. Natomiast jeśli chodzi o niegrzeczność w rozumieniu odrobina mieszczącej się w granicach przyzwoitości obcesowości, to tak.

a zwiazek niegrzeczny na nie to jak nie iskrzy ? :P

A potem narzekaja ze dziewczyny to same kurwy bez uczuc... A przeciez na tym swiecie sa normalne dziewczyny jeszcze, tylko oni szukaja posrod tych nieodpowiednich. Tak samo jest z dziewczynami, chca samych drani a potem narzekaja jak im zle

Regres, duch chyba nie pyta o niegrzeczność w alkowie, bo to trochę inna kwestia, jak mniemamy? :-)

No nie pytam o niegrzeczność w alkowie,bo to już forum erotyczne by było:))

regres jest w sobie tak zadufany ze z lustereczkiem przy dupie biega i grzebyczek pomaranczowy wystaje mu z kieszeni :D

Regres, duch chyba nie pyta o niegrzeczność w alkowie, bo to trochę inna kwestia, jak mniemamy? ' Lusia ale ja nie pisze o alkowie :)

regres jest w sobie tak zadufany ze z lustereczkiem przy dupie biega i grzebyczek pomaranczowy wystaje mu z kieszeni" fajne by to było jak bys sie postarała o rym :D

JA NIESTETY ZAWSZE TRAFIALAM NA TYCH ,,NIEGRZECZNYCH" I ZALUJE... A TERAZ MAM TEGO GRZECZNEGO I PLANUJE SPEDZIC Z NIM RESZTE ZYCIA CI NIEGRZECZNI NADAJA SIE TYLKO DO JEDNEGO ;)....

niegrzeczność na nie to bycie z kimś tylko po to, żeby go wykorzystać i się zabawić ;/ czytaj dokładnie co piszę, Regres, albo ewentualnie nie komentuj :]

zgadza się, często tak jest (zaobserwowałam wsród moich znajomych) ze ładne i "ułożone" dziewczyny mają chamskich facetów, a chłop typu "ciepłe kluchy" ma zołzowatą babę. Nie wiem, ale chyba wynika to z zasady "przyciągania się przeciwności" ?

powiem Wam, ze cos w tym jest. Kobiety nie lubią gdy facet wchodzi im za bardzo w dupe za przeproszeniem, bo jezeli tak jest to powstaje straszna monotonia. Ale przeciez tez muszą byc granice tej niegrzecznosci meskiej:-) nie chodzi o zdradę, wyzwiska itp, raczej chodzi o zwykłe sprawy, kiedy nasz "niegrzeczny partener" pokazuje pazurki...

niegrzeczność na nie to bycie z kimś tylko po to, żeby go wykorzystać i się zabawić " czyli idąc twoim tokiem myślenia rozróżniamy 2 niegrzeczności ta dobrą niegrzeczność i tą złą niegrzeczność :D fajnie

I tu dochodzimy do sprawy umiaru we wszystkim....:)) trzeba jeść małą łyżeczką,bo się można udławić;) Przeciwności się przyciągają ale bez przesady...nie w masochizm!:))

brawo Regres - w końcu pojąłeś :) gratuluję :) wyżej widzę Ola-22 napisała o "pokazywaniu pazurków" i o to mi chodzi, bo to nie wyklucza szacunku w związku.

ja mam szczescie do lajdakow...;/

Kobiety nie lubią gdy facet wchodzi im za bardzo w d**e za przeproszeniem, bo jezeli tak jest to powstaje straszna monotonia" szkoda tylko że tak mało facetów tego nie umie zrozumieć :)

brawo Regres - w końcu pojąłeś gratuluję" juz dzisiaj zgłaszam do Wikipedii nowe pojęcie pod nazwą "niegrzeczność" widocznie stara definicja tego słowa odeszła do lamusa ... nie wiem ? może jestem nie na czasie albo to jakieś pojęcie slangowe które nie dane mi było wczesniej poznac :P

otwórz się zatem na nowe definicje Regres. Postaw na progress i rozwijaj się wraz z dynamicznie rozwijającym się światem wokół Ciebie :)

otwórz się zatem na nowe definicje Regres." chyba ci chodziło o definicję wontrubkowe :P

Regres i zmieniaj siwiat :D

takie też trzeba poznać:D trzeba być postępowym i hmm... elastycznym :P

dobry duch (wizzardp@onet.pl) - w tym temacie, to jak pisałam już na Twoim pierwszym temacie ... Zasada jest taka, że nie można oddać się w 100% ... Moi panowie czują to... i chyba im mniej im się "oddaje" tym bardziej mnie "gonią" P.S. Głupio to zabrzmiało, ale mam nadzieję, że odczytacie prawidłowo ... :P

takie też trzeba poznać trzeba być postępowym i hmm... elastycznym" ale w tym przypadku pociskanie kitów że "niegrzeczny na tak" oznacza fajny i ciekawy związek jest tworzeniem definicji rodem z kosmosu ... Jak tak dalej pójdzie , to ludzi ebędą mieli problemy z komunikacją a ja chcę sie dogadać jeszcze z paroma osobami w tym życiu ;)

Człowieku (do Regresa) czy Ty nie możesz ogarnąć tego, że to MOJE zdanie na ten temat? :O do tematu: oni chyba lubią polować i dostawać po jednej czekoladce a nie całej bombonierce na raz ;)

Ola lekko nie ma:))Pewnie gonią,bo jakoś ich obdzielić trzeba,więc nie daje się wszystkiego jednemu:)

że to MOJE zdanie na ten temat?" twojej bujnej wyobrazni :) wontrubko i na tym poprzestańmy :)

Nawet gdy się ma jednego ... to trzeba zostawiać niedopowiedzenia, aby miał chęć zgłębiać ...

to fajne, jak facet chce byc miły, ale czasami to przesada. uwazam, ze kobiety tez od czasu do czasu chcą sie postarac, poflirtowac, a nie dostawac wszystko gotowe na "tacy". a jak facet jest za miły robi sie naprawde nudno. głupia sprzeczka czasami moze przyniesc niebywały skutek w "godzeniu sie" a co do zolz i suczek-jak w temacie, uwazam, ze faceci lubią takie w łozku, bo na codzień to chyba tak nie bardzo:-D

Ola,ale to czasem strasznie sieje i idzie w niepewność i niestabilność,jeśli nie ma proporcji w niedopowiedzeniach a z tym bywa różnie,bo kazda płeć róznie odbiera