Moja zona rozwiodla sie ze mna po miesiacu malzenstwa bo..

tak szczerze..... jeszcze nie byl Twoj - a striptiserka to nei dziwka- mylisz pojecia! AMEN!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAK JA CI WSPOLCZUJE TAKIEJ OGRANICZONEJ KOBIETY!!!!facet w nogi!!!!!!!!!!!

A pewnie, że dziwka :D Żadna normalna kobieta nie tańczy na golasa dla kasy przed grupą pijanych i obłapiających ją facetów

hmm... w sumie mądra. po prostu wzięła... i sobie poszła od człowieja ktory ją okłamywał i szukał rozrywki z innymi. jakie to piękne, aż się wzruszyłam. ;) JEDNAK SĄ NA ŚWIECIE MĄDRE KOBIETY!! ALLELLUJA!! :D

Facet decydując się kolejno na związek, narzeczeństwo i ślub ze mną wie, że wiąże się to z rezygnacją z takich panienek. Na striptizy i inne takowe miał czas przed związaniem się ze mną. Skoro świadomie facet się umawiał ze swoją już eks-żoną, powinien dotrzymać umowy. Zresztą sam napisał, że nie chodziło jej tyle o tę kurewkę, co o to, że przed nią to zataił i złamał umowę.

wiem sam.

w kazdym zwiazku czy to malzenstwie potrzeba kompromisu, moim zdaniem ten facet w niczym nie zawinil- tylko wy kobiety byscie chcialaby kazdego z nas najlepiej uwiazac i prowadzac jak psa! rzadzic i kierowac- dyrygowac od poczatku- zapewniam was ze takie zagrywki sa na b krotka mete:):) a tu wiekszosc kobiet to TYRANKI!!!!!!! jeszcze troche za zostaniecie same jak palec!!!!!!!!!!!!!AMEN I WIECEJ MADROSCI WAM ZYCIE DROGIE PANIE!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jesteś żałosny- tak Ci sie tylko wydaje.........................

No tak, ale w umowie zawartej przez dwoje dojrzałych partnerów nie ma miejsca na kompromisy. Jeśli ktoś się do czegoś zobowiązał i uważa się za gotowego do zawarcia związku małżeńskiego, niech będzie gotów na dotrzymywania obietnic. Skoro sam obiecał, nie widzę powodu, by mu złamanie obietnicy wybaczyć. Tym bardziej, że nie jest mu przykro, że zawiódł partnerkę. W żadnym zdaniu nie widać żalu, tylko zdziwienie, jakby nie wiedział, o co jej chodzi.

pod tym względem,że dajesz tu do zrozumienia,że striptizerki to anioły z aureolami nad głowami.

Do wszystkich - a jak oceniacie swoich partnerow ogladajacych pornusy w necie ? Nie badzcie hipokrytkami, to bylo tylko przyjecie. A zazdrosc z tego powodu jest oszalamiajaco glupia bo tak naprawde zaden facet pod wplywem waszych nakazow niczego nie zmieni, wrecz odwrotnie, upewni go to w przekonaniu, ze robi dobrze, a przy sobie ma bluszcza. Tradycje wieczorow kawalerskich i panienskich sa z grudnu przereklamowane. Osobiscie wolalabym w tym czasie zajac sie soba, np.zrobic sobie ciepla kapiel w platkach roz ;), wypic w samotnosci lampke dobrego wina, i poczytac jakas frapujaca ksiazke, niz siedziec z kolezankami i opowiadac o tym, co slina na jezyk mi przyniesie. To zrobilabym ja. Inni robia co chca i jesli juz umawiaja sie, ze takie przyjecie bedzie, to niechaj po nim nie beda zalosni. Od razu dodam, ze nie ma sensu upierac sie, ze dziewczyna miala racje bowiem wiadomo od wiekow, ze NIKT NIE JEST NICZYJA WLASNOSCIA [jesli sie takiej chce, to nie ma mowy o milosci, a tym bardziej o zaufaniu]. Tu zabraklo i jednego i drugiego, a cala sytuacja jest infantylna

Nie wiem czy wiesz, ale Twoja zona jakis mesiac temu tez zalozyla tu temat i sie zalila ze ja oszukales. Poszukaj go sobie to moze cos zrozumiesz.

dokladnie,ja nikogo nie zmuszalam do zareczyn.sam sie oswiadczyl,widac chcial. przykro mi,ale dla mnie zabawa to cos innego niz ponizanie drugiego czlowieka,ktory jest na tylke glupi,ze chce pokazac dupe za kase.

jaka ta twoja żona dziwna.Wręcz bezczelna.

i miała rację, że puściła w trąbe, kuwiarza....

też bym Cię kopnęła w dupę. I nie mówcie, że wieczór kawalerski to ostatnie chwile wolności. Jakiej kurwa wolności? Wolny to on był przed związkiem. Ślub to tylko papierek

Tak czytam te topiki o wieczorach kawalerskich ale nie wiem co mysleliby mezczyzni, ktorych ukochana mialby tancerza. Np sparwa wygladalaby tak "Ty mialbys tancerke, to ja tancerza" czy by sie tak od razu zgodzili? Jak myslicie?

szukacie dziury w całym nic wiecej.

blueska21 chociac jedna madra kobieta w tym gronie...............zyciowo.

wiem sam to w takim razie powiedz jak Ty bys sie czul jakbys bardzo kochal swoja dziewczyne a ona mialaby tancerza erotycznego?

wiem sam Pytam z ciekawosci, pozwolilbys na takie cos swojej kobiecie?

A Ty chciałbyś, żeby Twojej żonie dzień przed ślubem jakiś facet machał gołymi genitaliami przed nosem? I jeszcze może zeby ona go po jajcach pogłaskała? Nie wkurzyłoby Cię to?.

na kawalerskim mojego męża była striptizerka ale u mnie był striptizer,podeszlismy do tego na luzie, męża paczka jak i moje koleżanki nakręciły/li film, mamy pamiątkę do dziś , czasem to oglądamy i się śmiejemy, nie widzę problemu

Nie odpowie hipokryta.

Skoro zawarł umowę a ja zerwał ciezko jest. Zgodził sie na warunki a potem je olał nie liczac sie z jej uczuciami. Jesli wziąłbym sobie kobiete ktora mialaby fobie ze nie moge nawet filmu porno obejrzeć to jesli bym sie jednak ożenił a potem ryzykował małżeństwo po kryjomu oglądając czy mógłbym miec do niej pretensje gdyby odeszła po przyłapaniu mnie? Chocby najgłupsza sprawa ale skoro sie godzisz to slowa dotrzymaj. Co prawda ze od razu rozwód.. no ale moze ja to naprawde tak bolalo i nie mamy prawa jej oceniać bo ona byla uczciwa mowiac ze wymaga tego a on sie zgodził. Mogl sie nie godzić na umowę. I to jest jego pizdowatośc ze baba mowi a on nie ma odwagi sie przeciwstawić. A nie przed kolegami... Naprawde myślał ze takie cos nie wyjdzie? Śmieszne.

moim zdaniem to ona po prostu szukała powodu, by sie rozwiesc nie znalazła to przyczepiła sie o taki bylepowód. przecież jej nie zdradziłes, byłes wierny. dobrze,ze juz wiesz na czym stałes, powiedz jej papa

blueska21 ja tez mialem swoj wieczor kawelerski ,a obecna zona panienski- i tez byl tancerz erotyczny - na scenie- tanczyl i zrobil swoje, byly film naktrecony i zwykla zabawa- ot co - czy to od razu wiaze sie z seksem??? NO BEZ PRZESDY.........................

to jakis dziwny tancerz..normalnie podchodza i klada twoje rece na swoim ciele i takie tam..dla mnie ochyda..i zdrada! bo jesli pojdziesz na dyskoteke i poznasz laske i zmacasz jej cycki,to jest to zdrada,wiec niby czemu macanie striptizerki mialoby nia nie byc?

Byl na forum sluby i wesela watek dziewczyny ktora po slubie dowiedziala sie ze na wieczorze panienskim jej faceta byla striptizerka. Obiecal jej ze nie bedzie tego typu atrakcji ... potem dowiedziala sie od kolegi meza o wszysktim a kiedy pytala ukochanego ten sie wypieral. Nie tylko tance wchodzily w gre bo i jej maz dotykal tej pani. I tez zdaje sie dziewczyna po miesiacu sie wyprowadzila. SLUSZNIE ...... O wolnosic mozemy rozmawiac kiedy facet jes samotny a nie w zwiazku obiecal cos przyszlej zonie a potem obietnice zlamal to niech spada. Kobiety nie potrzebuja nieslownych klamcow jako mezow. Skoro wieczor kawalerski to ostatnia szansa na powiew wolnosci to po cholere facet pcha sie do slubu skoro malzenstwo to dla niegotaka katroga i kajdany. I wlasnie co za glupie tlumaczenie .. nie chcialem wyjsc przed kolegami na pantoflarza .... hahaha to masz coc chcieles widac bardziej na kolegach ci zalezlao niz na zonie wiec teraz z kolegami spedzaj sobie reszte zycia.

tzn oczywiscie mialam na mysli wieczor kawalerski .... I nie mycle tu pewnych rzeczy ... Autor OBIECAL ze nie bedzie golej panny a BYLA ...... potem nic o tym nie powiedzial ........ wiec jest klamca i nie potrafi dotrzymac danego slowa wiec nie ma sensu wiazac swojego zycia i przyszlosci z takim balwanem.