LISTOPAD 2010

Nowe Mamuśki - Moje GRATULACJE !!! Dziewczyny głowy do góry już lada chwila wszystkie będziemy rozpakowane ;) Dwupaki fasolinka............26..........10.11......dziewczynka.. ...świętokrzyskie Anuszka4 ...........30..........17.11......synuś.................... ...Pozna& marczela1985......25..........17.11......Aleks........... .....Podkarpackie anula2500...........25..........20.11......chłopiec..... .........dolnośląskie Antena1985.........25..........23.11......chłopiec...... ........dolnośląskie moni_85.............25..........24.11.......??????????... .........wielkopolskie Miracle10...........29..........25.11.......Ignaś....... ................Gdynia Lou_La..............29..........25.11.......Kamilek...... .........małopolskie aga_w...............25..........28.11.......Ania......... ...............opolskie Rozpakowane PORÓD_NICK______WIEK__IMIĘ_____ WG/WZR___ TYDZIEN __MIASTO 29.09_asia25______25___Martynka __2600g/51cm_ 35t3d _Warszawa 05.10_kelis1_______26___Hania______???????/????___35t_Św ietokrzysk 06.10_lenna1982___27___Hania______2430g/???? ___???????______?????? 06.10_lenna1982___27___Jerzyk_____2330g/????___???????___ ___?????? 08.10_Aisha_hm____25___Adaś_______2150g/49____35t5d_____ R-w y 14.10_Amarantowy_23___Roksanka___3150g/54___35tc___Pomors kie 29.10_Megi84___26___Igor/Marcin__3660g/55___39t____Warsza wa 02.11_Drumla_____32___Staś________3500g/56___39t_______O pole 04.11_pestycyda__20___Alexander___3490g/54___40t2d___Fran kfurt 06.11_Anns_______26___Natan______3600g/56___39t_______Poz nan 07.11_Zareczona__28___Lenka______3050g/50___40t1d__Pfungs tadt 07.11_bela_mi___26____Zosia______3360/54cm__39t____Gliwic e 08.11 aneczka1986__24__Kacper_____3650/55cm__40+4d_warm.-m 08.11_geezona____27___Zuzia______3700g/57___40+4d_Obornik iWlk 08.11_susanaaa___31___Kubuś_______4120g/59___39t_______ ląskie 08.11_ewelinaer___30__Elżbieta _____2400g/54 __39t_________Łódź 09.11_mamaAnia___29__Ilonka-Alicja__3250/57___40t4d______ B-stok 09.11_goska32____32___Nikodem_____4300/60____41t_wielkopo lskie 10.11_Pikalinka___27___Alexander____3820/55____40t3d_Fran kfurt/Main 13.11.mirabelkax -30---Freya_________2900/54____39t___maz. 14.11_eowina_2010__33_Basia________3430/55____40tc_Warsza wa 15.11_mgrEndus__24_Piotr_______3550/55_40t_zachodniopomor skie 17.11_fra_nia_23__Mateuszek_____3130/50___38__Gorzów Wlkp. 18.11_AniaWWW___27__Natalia_______3380g/55__38t2d__Warsza wa 19.11 _Maja112010__30___Tomuś___3380/55__...____Katowice 20.11__maramaj____24___????______3460/55_____?????_____Śląskie 23.11__marty88___22____Franek___??????_____????_____Warszawa

Miracle10 - chyba Cię wzięło, bo się nie odzywasz :) Są jeszcze aktywne mamusie z brzuszkiem, czy wszystkie rodzą a ja zostałam sama :(:(:(

aga_w - nie martw się, ja jeszcze nie rodzę i na razie się nie zanosi... Termin miałam na wczoraj i jak na razie cisza... Zero skurczy, oprócz ogromnego bólu w pachwinach, to nic... Ponoć ten tydzień ma przynieść rozwiązanie, według mojego lekarza.

moni_85 - jak dobrze wiedzieć, że nie jestem sama :) Ja w sobotę dowiem się co dalej... A tak w ogóle, wczoraj na KTG wychodziły mi skurcze 50-60% a ja nic nie czułam, ciekawe ile miały te, które miałam po powrocie od lekarza.

Dwupaki fasolinka............26..........10.11......dziewczynka.. ...świętokrzyskie Anuszka4 ...........30..........17.11......synuś.................... ...Pozna& marczela1985......25..........17.11......Aleks........... .....Podkarpackie anula2500...........25..........20.11......chłopiec..... .........dolnośląskie Antena1985.........25..........23.11......chłopiec...... ........dolnośląskie moni_85.............25..........24.11.......??????????... .........wielkopolskie Miracle10...........29..........25.11.......Ignaś....... ................Gdynia Lou_La..............29..........25.11.......Kamilek...... .........małopolskie polkapolka..........28..........25.11.......??????????...................UK aga_w...............25..........28.11.......Ania......... ...............opolskie Rozpakowane PORÓD_NICK______WIEK__IMIĘ_____ WG/WZR___ TYDZIEN __MIASTO 29.09_asia25______25___Martynka __2600g/51cm_ 35t3d _Warszawa 05.10_kelis1_______26___Hania______???????/????___35t_Św ietokrzysk 06.10_lenna1982___27___Hania______2430g/???? ___???????______?????? 06.10_lenna1982___27___Jerzyk_____2330g/????___???????___ ___?????? 08.10_Aisha_hm____25___Adaś_______2150g/49____35t5d_____ R-w y 14.10_Amarantowy_23___Roksanka___3150g/54___35tc___Pomors kie 29.10_Megi84___26___Igor/Marcin__3660g/55___39t____Warsza wa 02.11_Drumla_____32___Staś________3500g/56___39t_______O pole 03.11_coraz grubsza Zosia_ Kubuś___2850/49______________ 04.11_pestycyda__20___Alexander___3490g/54___40t2d___Fran kfurt 06.11_Anns_______26___Natan______3600g/56___39t_______Poz nan 07.11_Zareczona__28___Lenka______3050g/50___40t1d__Pfungs tadt 07.11_bela_mi___26____Zosia______3360/54cm__39t____Gliwic e 08.11 aneczka1986__24__Kacper_____3650/55cm__40+4d_warm.-m 08.11_geezona____27___Zuzia______3700g/57___40+4d_Obornik iWlk 08.11_susanaaa___31___Kubuś_______4120g/59___39t_______ ląskie 08.11_ewelinaer___30__Elżbieta _____2400g/54 __39t_________Łódź 09.11_mamaAnia___29__Ilonka-Alicja__3250/57___40t4d______ B-stok 09.11_goska32____32___Nikodem_____4300/60____41t_wielkopo lskie 10.11_Pikalinka___27___Alexander____3820/55____40t3d_Fran kfurt/Main 13.11.mirabelkax -30---Freya_________2900/54____39t___maz. 14.11_eowina_2010__33_Basia________3430/55____40tc_Warsza wa 15.11_mgrEndus__24_Piotr_______3550/55_40t_zachodniopomor skie 17.11_fra_nia_23__Mateuszek_____3130/50___38__Gorzów Wlkp. 18.11_AniaWWW___27__Natalia_______3380g/55__38t2d__Warsza wa 18.11_dobrawa duszyczka_Zuzia___2700/52____40t3d__________ 19.11 _Maja112010__30___Tomuś___3380/55__...____Katowice 20.11__maramaj____24___????______3460/55_____?????_____Ś ląskie 20.11_marczela1985_ ____Aleks____??????_____?????_____?????? 23.11__marty88___22____Franek___??????_____????_____Warsz awa

Dwupaki fasolinka............26..........10.11......dziewczynka.. ...świętokrzyskie Anuszka4 ...........30..........17.11......synuś.................... ...Pozna& anula2500...........25..........20.11......chłopiec..... .........dolnośląskie Antena1985.........25..........23.11......chłopiec...... ........dolnośląskie moni_85.............25..........24.11.......??????????... .........wielkopolskie Miracle10...........29..........25.11.......Ignaś....... ................Gdynia Lou_La..............29..........25.11.......Kamilek...... .........małopolskie polkapolka..........28..........25.11.......??????????... ................UK aga_w...............25..........28.11.......Ania......... ...............opolskie Rozpakowane PORÓD_NICK______WIEK__IMIĘ_____ WG/WZR___ TYDZIEN __MIASTO 29.09_asia25______25___Martynka __2600g/51cm_ 35t3d _Warszawa 05.10_kelis1_______26___Hania______???????/????___35t_Św ietokrzysk 06.10_lenna1982___27___Hania______2430g/???? ___???????______?????? 06.10_lenna1982___27___Jerzyk_____2330g/????___???????___ ___?????? 08.10_Aisha_hm____25___Adaś_______2150g/49____35t5d_____ R-w y 14.10_Amarantowy_23___Roksanka___3150g/54___35tc___Pomors kie 29.10_Megi84___26___Igor/Marcin__3660g/55___39t____Warsza wa 02.11_Drumla_____32___Staś________3500g/56___39t_______O pole 03.11_coraz grubsza Zosia_ Kubuś___2850/49______________ 04.11_pestycyda__20___Alexander___3490g/54___40t2d___Fran kfurt 06.11_Anns_______26___Natan______3600g/56___39t_______Poz nan 07.11_Zareczona__28___Lenka______3050g/50___40t1d__Pfungs tadt 07.11_bela_mi___26____Zosia______3360/54cm__39t____Gliwic e 08.11 aneczka1986__24__Kacper_____3650/55cm__40+4d_warm.-m 08.11_geezona____27___Zuzia______3700g/57___40+4d_Obornik iWlk 08.11_susanaaa___31___Kubuś_______4120g/59___39t_______ ląskie 08.11_ewelinaer___30__Elżbieta _____2400g/54 __39t_________Łódź 09.11_mamaAnia___29__Ilonka-Alicja__3250/57___40t4d______ B-stok 09.11_goska32____32___Nikodem_____4300/60____41t_wielkopo lskie 10.11_Pikalinka___27___Alexander____3820/55____40t3d_Fran kfurt/Main 13.11.mirabelkax -30---Freya_________2900/54____39t___maz. 14.11_eowina_2010__33_Basia________3430/55____40tc_Warsza wa 15.11_mgrEndus__24_Piotr_______3550/55_40t_zachodniopomor skie 17.11_fra_nia_23__Mateuszek_____3130/50___38__Gorzów Wlkp. 18.11_AniaWWW___27__Natalia_______3380g/55__38t2d__Warsza wa 18.11_dobrawa duszyczka_Zuzia___2700/52____40t3d__________ 19.11 _Maja112010__30___Tomuś___3380/55__...____Katowice 20.11__maramaj____24___????______3460/55_____?????_____Ś ląskie 20.11_marczela1985_ ____Aleks____??????_____?????___Podkarpackie 23.11__marty88___22____Franek___??????_____????_____Warsz awa ciekawe kiedy fasolinka da znac......

hej dziewczyny,dawno sie nie odzywałam ale nie mam czasu :( przy trójce dzieci jest co robić,mały jest fajniutki:)zdrowy i to cieszy,ale niema na nic czasu i to mnie dołuje.Siedze w domu, sprzątanie gotowanie prasowanie,kompanie itd.idzie do głowy dostać:(kiedy ja wyjde?teraz zima brrr.Mam pare pytań mały ma już 17dni a pępowina mu nieodpadła jest bardzo gruba,w pierwszym tygodniu robiłam piottaniną w drugim spirytusem już nie wiem czym robić.jak długo wasze dzieciaczki długo miały pępowine??a i jeszcze chciałam zapytac jak długo plamiłyście po naturalnym porodzie ?bo ja jeszcze plamie już przestałam ale od dwóch dni znowu,a i mam jeszcze 2nici,mówili mi że są rozpuszczalne ale mi to sie wydaje że te w śrotku tylko a te na zewnącz to już nie,kurcze musze iść do małego.gratulacje mamusią rozpakowanym;)

marczela1985 jesli moge zapytac to z jakiego miasta jestes? Pytam bo ja równiez jestem z podkarpacia;) Co do pępowin to moja mała ma juz ponad tydzien i zaczyna sie jej odklejac pępowinka i jakos tak dziwnie to wygląda (z moim pierwszym synkiem była całkowicie wyschnięta) no sama nie wiem co o tym sądzić, juz nawet koszmry mi sie sniły na ten temat;) Pozdr.

dobrawa duszyczka ja jestem z Krosna a Ty??

gośka 32 - mojej córeczce pępek odpadł w siódmym dniu życia, ale lekko pomogła położna, która nas odwiedziła. Ze 3 razy zdążyłam użyć gazików leko.

cześć dziewczyny.. ja na chwilkę z dwoma pytaniami małej odpadł kikut pęka, czy nadal mam jej czyścić? a drugie....co jecie na obiady? gotowanego mięsa w białym sosie już mam dość

marczela1985 a ja jestem z Jedlicza!!! To znaczy, że bardzo blisko siebie mieszkamy:) A wiec w takim razie zapytam, gdzie rodziłas? Bo z tego co wiem to w Krosnie porodowka pozamykana była do dn. 22 list. a Ty rodziłas 2 dni wczesniej... Ja w Jasle i nawet jestem zadowolona z personelu, bardziej niz tego krosnienskiego;)

omg! Ta wyzej to ja: "dobraawaaa duszyczkaaa" wysłalam ze swojego prawdziwego konta:P

OOo i zauwazyłam ze ktoś miły wpisal mnie do tabelki, wiec pozwole sobie juz zmienic nick skoro i tak sie juz ujawniłam i zaczełam udzielac;) Thx Dwupaki fasolinka............26..........10.11......dziewczynka.. ...świętokrzyskie Anuszka4 ...........30..........17.11......synuś.................... ...Pozna& anula2500...........25..........20.11......chłopiec..... .........dolnośląskie Antena1985.........25..........23.11......chłopiec...... ........dolnośląskie moni_85.............25..........24.11.......??????????... .........wielkopolskie Miracle10...........29..........25.11.......Ignaś....... ................Gdynia Lou_La..............29..........25.11.......Kamilek...... .........małopolskie polkapolka..........28..........25.11.......??????????... ................UK aga_w...............25..........28.11.......Ania......... ...............opolskie Rozpakowane PORÓD_NICK______WIEK__IMIĘ_____ WG/WZR___ TYDZIEN __MIASTO 29.09_asia25______25___Martynka __2600g/51cm_ 35t3d _Warszawa 05.10_kelis1_______26___Hania______???????/????___35t_Św ietokrzysk 06.10_lenna1982___27___Hania______2430g/???? ___???????______?????? 06.10_lenna1982___27___Jerzyk_____2330g/????___???????___ ___?????? 08.10_Aisha_hm____25___Adaś_______2150g/49____35t5d_____ R-w y 14.10_Amarantowy_23___Roksanka___3150g/54___35tc___Pomors kie 29.10_Megi84___26___Igor/Marcin__3660g/55___39t____Warsza wa 02.11_Drumla_____32___Staś________3500g/56___39t_______O pole 03.11_coraz grubsza Zosia_ Kubuś___2850/49______________ 04.11_pestycyda__20___Alexander___3490g/54___40t2d___Fran kfurt 06.11_Anns_______26___Natan______3600g/56___39t_______Poz nan 07.11_Zareczona__28___Lenka______3050g/50___40t1d__Pfungs tadt 07.11_bela_mi___26____Zosia______3360/54cm__39t____Gliwic e 08.11 aneczka1986__24__Kacper_____3650/55cm__40+4d_warm.-m 08.11_geezona____27___Zuzia______3700g/57___40+4d_Obornik iWlk 08.11_susanaaa___31___Kubuś_______4120g/59___39t_______ ląskie 08.11_ewelinaer___30__Elżbieta _____2400g/54 __39t_________Łódź 09.11_mamaAnia___29__Ilonka-Alicja__3250/57___40t4d______ B-stok 09.11_goska32____32___Nikodem_____4300/60____41t_wielkopo lskie 10.11_Pikalinka___27___Alexander____3820/55____40t3d_Fran kfurt/Main 13.11.mirabelkax -30---Freya_________2900/54____39t___maz. 14.11_eowina_2010__33_Basia________3430/55____40tc_Warsza wa 15.11_mgrEndus___24____Piotr____3550/55_40t_zachodniopomorskie 17.11_fra_nia____23___Mateuszek___3130/50___38__Gorzów Wlkp. 18.11_AniaWWW___27__Natalia_____3380g/55__38t2d__Warsza wa 18.11_Agatha2007__24___Zuzia____2700/52____40t3d__podkarpackie 19.11 _Maja112010__30___Tomuś___3380/55__...____Katowice 20.11__maramaj____24___????______3460/55_____?????_____Ś ląskie 20.11_marczela1985_ ____Aleks____??????_____?????___Podkarpackie 23.11__marty88___22____Franek___??????_____????_____Warsz awa

Mi położna kazała jeszcze przez kilka dni przecierać tymi gazikami ze spirytusem. Co do obiadków, to np. jadłam pieczony schab w marynacie z koperku, były pulpeciki gotowane na parze, oczywiście gotowany kurczak. W szpitalu powiedzieli, że menu obiadowe ma się składać z gotowanego mięsa, gotowanych marchewek, buraczków, ziemniaków i kaszy. Wczoraj położna sprostowała, że nie jest aż tak źle. Możemy jeść wszystkie mięsa gotowane, pieczone i duszone, ryby pieczone w folii. Z warzyw marchew, buraki, brokuły gotowane, surówka z jabłka i marchewki, sparzony pomidor. No i zupy byle nie wzdymające, nie bardzo tłuste i nie zabielane śmietaną. Może być ryż z jabłkiem prażonym z jogurtem. Kompocik do popicia:). Unikać przede wszystkim orzechów, czekolady, miodu, roślin wzdymających i sztucznych dodatków jak kostki rosołowe. Ja pomyślałam, że dziś zrobię pieczone ziemniaczki. A u nas zbyt mały przyrost wagi i żółtaczka. Na wszelki wypadek zgłosiliśmy się do pediatry i musimy się dokarmiać, a poziom bilirubiny jest dosyć wysoki, więc w niedzielę idziemy na jeszcze jedną kontrolę. Mam nadzieję, że do tego czasu się zmniejszy.

ewelinaer - ja pępek przemywałam oktaniseptem przez tydzień a teraz tylko wysuszę pieluszką i raz na jakiś czas wyczyszczę patyczkiem zamoczonym w soli fizjologicznej. Cieszyłam się ze kolki ustąpiły a od wczoraj znowu się zaczęło :( Nie mogę na to patrzeć jak on się męczy z tymi kolkami.

dzięki kochane... to jeszcze będę przemywać, bo akurat mam ten octanisept a ztymi obiadami to różne rzeczy można przeczytać...np, że można jeść jak wcześniej, ale obserwować dziecko. zjadłabym upieczone mięsko, ale nagrzewać piekarnik dla np jednego fileta nie ma sensu... a co myślicie o naleśnikach smażonych na suchej patelni?

Gratulacje, widze że już większość rozpakowana :) No i widać że mamusie zajęte bo wpadają na chwilkę w przerwach pomiędzy karmieniami. No ale wytrzymajmy jeszcze z miesiąć i forum się rozchula i będzie skarbnicą wiedzy /zresztą już tak troszkę jest/. Mój mały przybrał prawie kilo od wyjścia ze szpitala i waży 4150, niestety wciąż ma żółtaczkę i w poniedziąłek czekaja nas badania poziomu bilirubiny i CRP i ogólne moczu tak na wszelki wypadek. Lekarz mówi że to pewnie nic groźnego /fizjologiczna żółtaczka/ ale lepiej sprawdzić. No i się obudził wiec zmykam

Gdyby mnie ktos nazwal ciezarowka lub okreslil ze jestem w dwupaku albo juz rozpakowana, to bym mu chyba w pysk strzelila, coz za uprzedmiotowienie kobiety. Czy ja wygladam jak jakas przesylka , paczka, albo samochod ciezarowy?? Tak swoja droga to witam, czytam Was od dawna, ale mnie mierzi termin jakim sie same okreslacie, wiec nie pisalam, jestem w 38 tyg ciazy i rowniez czekam na swoja druga coreczke.

helo listopadowki jesli chodzi o jedzenie to ja mam taki wykaz produktow dozwolonych i zabronionych (z jakies ksiazeczki go wyrwalam) ale jak to czytam to mnie krew zalewa bo istna dieta! mozna wolowine zanej wieprzowiny, mozna jablka, truskawki(!) a nie mozna gruszek. nie mozna ryzu i makaronu le[iej unikac ziemniakow, klusek a mozna ryz ciemny i makaron ryzowy, oczywiscie zadnych slodyczy, nic pieczonego, tylko gotowane i grillowane. ja olalam sobie ta tabelke i jem wszystko! tylko mniej przyprawiam, nawet miod i czekolade. na razie mala nie ma problemow z zolądkiem... polozna w szpitalu mowila, ze w sumie wszystko mozna jesc ale z glowa i obserwowac maluszka. ja non stop jestem glodna i w dodatku ciagle chce mi sie slodyczy i mleka, nabialu. moja corcia ciagle wisi mi na piersi, tzn zje i dalej ciaga by usnac, od 2 dni probujemy nauczyc ja ciagania smoka (no bo pol godziny ssania piersi po jedzeniu to lekka przesada a po wyjaciu brodawki zaraz sie budzila) i dzis nastapil przelom- spi ze smokiem a ja moge zrobic w koncu obiad i porzadki :) czekamy na kolejne wiesci od rozpakowanych :)

Hej, Właśnie wróciliśmy z Igorkiem z 1,5 godz spacerku i troszkę zmarzłam. Na szczęście Małemu było w sam raz, bo był cieplutki a nie przegrzany ;) Co do pępka to u Nas długo się goił bo 3 tyg. Przez pierwsze 1,5 tyg stosowałam octenisept, a następne 1,5 tyg spirytus 70%. I tak na prawdę dopiero po spirytusie zaczął mu przysychać. Mi położna powiedziała żeby przemywać jeszcze pępek po kąpieli ponieważ się jeszcze wysusza ta wydzielina, czy jak tam mam to nazwać ;) Ja jem prawie wszystko, ale z głową i obserwuję małego. Mięsa pieczone, duszone i gotowane: cielęcina, kurczak, wołowe, wieprzowinka (tłuszcz z mięska wykrawam) Wczoraj np. jedliśmy bitki z buraczkami i śląskimi domowej roboty. Ostrożnie wprowadzałam mąkę ale na szczęście mały ja trawi. Pierogi z mięskiem domowej roboty też przeszły. Zupki: pomidorowa, porowa, krem z dyni, ogórkowa, rosół z makaronem, krupnik, szczawiowa też się przetrawiła. Marchew ze świeżym koprem, ryż, kasza gryczana, czasami ziemniaki, a'la ryba po grecku (bo nie dodaliśmy pomidorów). Naleśniki smażę na masełku z prażonymi jabłkami - mniam pycha. Ze słodkości jem: biszkopty petitki i herbatniki be-be. Śniadania: ser biały, marmolady, dżemy, białe bułeczki i ciemne pieczywo, kaszka manna, kanapki z chudą wędliną, jajecznica. Piję: dużo wody niegazowanej, 2-3 x herbatkę laktacyjną hipp, 1 x herbatkę z kopru włoskiego, 1 x melisę, i 2-3 x Vitax mięta z jabłkiem. Odstawiłam jedynie mleko, barszcz biały bo to chyba właśnie wzdyma małego. Z tego co widać to jem prawie wszystko. Nie ryzykuję tylko z pomidorami, ogórkami, fasolami, majonez, ketchup itp. Mam taką ochotę na drzemkę, a tu nici bo mały zaraz obudzi się na karmienie bo jadł o 13, więc uciekam sama coś przekąsić bo wypiłam tylko barszcz na rozgrzanie. Buziaki dla wszystkich ;)

Hej, powoli zaczynamy łapać oddech. Chociaż dzis zauważyłam, że zmniejszyła mi sie ilość pokarmu i piersi nie są juz takie jak wcześniej. Nie wiem czy to chwilowy kryzys, czy co. Bo ostatnie karmienie było z dwóch piersi, a teraz czuję, że napełniają się bardzo powoli i mam obawy czy jak młody się obudzi to będę miała go czym nakarmić. Ale może nie będzie źle. Miałyście tak? Co do porodu, bo dziś mija 1 tydzień: zaczęło sie tak jak wam relacjonowałam, nagle uczucie peknięcia czegoś i wyciekanie wód. Ok. 23 trafiłam do szpitala bo niebezpiecznie długo odchodziły mi wody, a skurczy nie było. W szpitalu mnie juz zatrzymali i powiedzieli, że jak do rana nadal nic nie będzie sie działo to będą wywoływać. Nie musieli o. 1 w nocy zaczęły sie skurcze. Początkowo do przeżycia, ok. 4 ból co raz większy i rozwarcie na 3 cm, czyli żadne. Moja położna podała mi coś rozkurczowego i nic. Ok 9 wzięli mnie na porodówkę- ja już myślałam, że zejdę z tego świata bo miałam cały czas bóle krzyżowe-. Tam dostałam znieczulenie i pozwolili mi pospać półtorej godziny,a potem pojawił się maleńki. Wiem tylko tyle, że bardzo klnęłam a na koniec chciałam się podnieść z łóżka i wyjść. Ale moment, w którym położyli mojego małego Tomusia na brzuchu... nie znam słów, które mogą to opisać :) Gorzej, że miałam łożysko wrośnięte i musieli mnie usypiać, straciłam mnóstwo krwii, co skończyło się transfuzją. Od tamtego czasu cały czas słyszę w radiu reklamę namawiająca do oddawania krwii i chyba jak stanę na nogi to oddam. Co do baby blues- chyba faktycznie go mam. Ciąża, poród i to, co teraz się dzieje zrobiły masakrę z moją psychiką. Nawet znajomi mnie nie poznają Pozdrówka

maja ja wlasnie od 2 dni mam takie wrazenie ze mam miekkie piersi i ze tam brak pokarmu a mala juz sie nie najada z 1 piersi, musze do drugiej przystawiac. zaczelam sie dolowac, na szczescie 2 przyjaciolki ktore rodzily w kwietniu pocieszyly mnie ze to kryzys laktacyjny, ktory mija ale nie mozna sie poddawac i trzeba przystawiac dziecko jak najczesciej do piersi i nie denerwowac sie (wiem, ze latwo powiedziec). dzis rano obudzilam sie z mokra pizama bo tak mleko lecialo i zdaje sie, ze juz jest oki z mlekiem :)

Hej dziewczyny, mnie strasznie piersi bolały jak wyszłam ze szpitala w środę chyba miałam nawał odciągałam i wszystko ok, teraz właśnie zauważyłam, że już nie są takie duże, nie bolą. Ale widzę, ze Lilka się najada bo jak ją nakarmię to śpi 4 h. Teraz akurat leci 5 h jak spi :)

Dzień Dobry :) Dziś byłam na zakupach w supermarkecie :) Było super. Sami dorośli, za kierownicą dużo miejsca. Od razu człowiekowi lepiej :) Mam nadzieje, że z tym pokarmem to tylko kryzys. Od razu zaczęłam jeść porządniej, bo jakoś od porodu nie mam w ogóle apetytu, ale dla Małego warto się zmusić. Dziś już z pokarmem jest faktycznie ciut lepiej, a wcześniej dawałam mu po prostu z dwóch piersi, co spowodowało, że w nocy spał po 4 godziny. Mam wrażenie, że mój Tomuś jest fanem radiowej Trójki, bo jak tylko wyłączę mu radio to się budzi :) Miłego dnia mamusie i przyszłe mamusie, których szczęśliwie jest już coraz mniej, a tak swoją drogą, jak en listopad- tak bardzo wyczekiwany- szybko minął. Buziaki też dla maleńkich rybek

hej, dziewczyny. Tak się zastanawiam, czy któraś dzisiaj rodzi. Ja jestem 3 dzień po terminie i cisza. Ale lepiej żeby dziś nie zachciało się maleństwu wyjść bo tatusia nie będzie do jutra. Aha, mam pytanko. Czy jak ktoś jest już po terminie i kierują go do szpitala, to potem wywołują poród, czy od razu cesarka? Moja koleżanka mi dziś powiedziała, że jak będę ponad tydzień po terminie to jestem skazana na cesarskie cięcie. Nie chce mi się jakoś w to wierzyć, bo chyba najpierw dają coś na wywołanie skurczy, prawda? Chyba, że akcja bardzo wolno postępuje, to decyzja o cesarce.

Moni z tego, co ja wiem to pierwsze co robią to tzw., testy oksytocyny - czyli próbują wywoływać jakąś akcje, a jak nic to nie daje to wtedy dopiero cesarka.

Moni_85 - ja mam jutro termin, lekarz dziś mnie badał, powiedział, że ładnie się wszystko pootwierało, nic tylko czekać... A jak nie urodzę do środy to mam się stawić na oddział, będą wywoływać poród najpierw kroplówką, cesarka to ostateczność, jak minęło 14 dni od terminu i żadne inne środki nie pomogły, abo gdy jest zagrożone życie dziecka, wtedy cięcie. Dziś np. jak byłam na KTG, dziewczynie odeszły wody, skurcze małe a dziecku tętno spadało i lekarz zdecydował o cięciu. Więc spokojnie, nie robią tego na zawołanie. A ja myślałam, że już tylko mi brzuszek został :D

Oj mało czasu mało na cokolwiek.. Zwłaszcza że przed kompem przez szwy ciężko siedzieć, a jutro inwazja teściów.. Już się nie mogę doczekać komentarzy teściowej, bo telefon się urywa, ona chyba twierdzi że nie damy sobie rady z takim Malcem.. Mam nadzieje, że jutro choć trochę zmieni zdanie. Byłam dziś n azdjęciu szwów i kurna wszystkiego nie zdjeli, lipa trochę bo wyjazd do szpitala to całodzienna wyprawa, bo jeszcze jestem za słaba, żeby jechać sama autobusem... Mam dwa pytanka Pierwsze do mam z Warszawy - Jak załatwiałyście i mniej więcej ile przed wizytę u specjaliosty od stawów biodrowych - Bardzo proszę o jakies namiary. A drugie czy którejś z Was w nawale powiększył sie wezeł chłonny pod pachą do wielkości piłki do golfa? BO mi tak i nie wiem jak się z nim uporać. Strasznie się boję, że to może być zapalenie, a wtedy antybiotyk, ale temperatury na razie nie mam podwyższonej... Buziaki dla Mam Maleństw i Dwupaków- Trzymamy za Was kciuki!

aga_w - to szybko kierują Cię na oddział. Mi powiedział lekarz, że w środę zdecydujemy co i jak (o ile nie urodzę), ale ja będę już tydzień po terminie. Aha, i nie jesteś sama, nie martw się;) Chociaż mi też powiedział, że do środy powinnam urodzić, bo szyjka zgładzona, macica reaktywna, itp. Więc czekam cierpliwie ;)