Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO SIE STALO ZE JESZCZE NIE MA

LISTOPAD 2010

Polecane posty

he, to ja chetna na gryzonie bylam :) mam w domu 2 szczurki :) ogladalam dzis sporo filmikow z porodow- nawet cesarke pokazali! zastanawialyscie sie w jakiej pozycji chcecie rodzic? Ja juz dawno czytalam ze najlepsza taka na kolanach i zgietych lokciach lub na stojaco i tak chce sprobowac, a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dalej jestes chętna na następnego futrzaka ? :P Nie zastanawiałam się w jakiej pozycji rodzić, mam nadzieje, ze bedzie można się "ruszać" a nie bede przykłóta na leżaka do łóżka. własnie najlepsza pozycja jest na kolanach albo kucać. tylko czy wtedy stopy nie bedą za mardzo drętwieć... ok ide się poruszać, bo aż mi sie niedobzre zrobiło z bólu tych pleców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie już wózki, łożeczka i tym podobne? https://ssl.allegro.pl/item1163356484_wyprawka_lozeczko_materac_gryka_posciel_14_el.html#gallery- zatasnawiam się nad takim komplecikiem https://ssl.allegro.pl/item1165264503_super_wozek_roan_marita.html#gallery- ten wozek nam sie podoba, szczegolnie M, bo chyba wlasnie kupimy uzywany ja tez jeszcze sie nie zastanawialam nad pozycja, wyjdzie w praniu hehe. Jeszcze bede to obgadywac z położna, narazie czekam na namiary od mojego gina u nas wszystko dla niuni bedziemy kupowac we wrzesniu ;d troche tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia25u nas też zapowiada się bankructwo we wrześniu :P namawiam M na wcześniejsze zakupy, ale on jedzie własnie we wrześniu do Polski na pare dni więc liste mam już dłuuuuuugą dla niego zrobioną więc biedak będzie taszczyc to sam, więc opłaca się kupić w Polsce pare rzeczy :) Fakt większość rzeczy tu pokupuje, żeby widzieć i dotknąć. Łóżeczko i wózek mamy, bo dostaliśmy od sąsiadów. Fakt wózek to starszy model ale wazne że jest :) Jak to sie mówi, darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda:P ale jestem zadowolona bo kolorek przyjemny i ważne że na chodzie. Spacerówke obiecali moi rodzice kupić, więc zobaczymy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strawberrrry z komodą to nie wiem czy pomogę bo jej nie ma nigdzie na zdjęciach. Jechaliśmy po nią specjalnie do Poznania głównie dlatego, że jest wąska tzn. ma 45 cm szerokości, ma z tyłu przedłużenie na przewijak i 4 szuflady. Kosztowała 429 zł i do tego usztywniany przewijak za 50 zł. Będziemy przez ok 2 lata z maluchami w sypialni więc mamy wymierzone wszystko co do centymetra i nie mogłam sobie pozwolić na nic większego. Mam nadzieję, że zmiescze wszystko co potrzebne. Chyba dokupię jeszcze przybornik na pieluchy i kosmetyki. Wybrałam też łóżeczka, najtańsze jakie były Bartuś za 199 zł :) Chcę żeby maluchy miały te same a wole mieć nowe i dlatego takie tanie. Ale za to rożki po 53 zł z gryką, prześcieradła ok 18 zł i to już kupiłam tak na wszelki wypadek gdybym miała rodzić wcześniej więc kosztów jest mnóstwo!!! A na dniach zamawiam łóżeczka i materace jak tylko sprzedawca z allegro wróci z urlopu. A co do ciuszków to babka na początku odpowiadała na maile i nawet odebrała telefon ale to trwa już mieisąc. Szkoda bo ubranka były fajne i teraz jestem zblokowana bo nie wiem czy babka prześle czy nie. Napisałam jej że czekam do końca dnia na przesłanie skanu potwierdzenia nadania i cisza więc rozpoczęłam spór i zobaczymy. Ale chyba nie skończy się to dobrze bo już wcześniej ściemniała że niby paczka do niej wróciła...No zobaczymy ale czuję, że jestem w plecy :( Dla małej już zamówiłam taką paczkę jeszcze tylko musze dokupić dla synka no i już nowe body i jakieś czapeczki skarpetki i inne drobiazgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marty na allegro nie ma aż tak dużo oszustów, trzeba widocznie brać przesyłki za pobraniem ale jak wiadomo przelew łatwiej. Trzeba uważać i czytać opinie. Jak są duże sklepy wystawiające kilkadziesiąt przedmiotów to z takimi nie ma problemów\ A w głowie się nie mieści że można kogoś na 135 zł oszukiwać no a jednak. I to kobieta kobietę i w ciąży masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, asia25 - wózek jest śliczny. Nam obiecał mój brat kupić 3w1, gondole, spacerówkę i nosidełko, mam nadzieję, że będzie nam się podobać. Łóżeczko fajne i nie drogi komplet znalazłaś. My wstępnie wybraliśmy: http://allegro.pl/item1171522134_lozeczko_szuflada_mis_120x60_drewex_jak_safari.html Co do zaparć nie mam problemów, czasami jak gdzieś pojedziemy to mam blokadę psychiczną, że nie potrafię się załatwić, ale sposoby z jakich korzystam napisały już dziewczyny. No niestety ja również mam problem z plecami. Najczęściej jak siedzę długo w jeden pozycji i bez oparcia. Przechodzi jak już się położę wygodnie w łóżeczku. Po prostu muszę wtedy chwilę poleżeć i czuję się o niebo lepiej. Od czwartku mam na coś uczulenie, strasznie swędzą mnie ręce, czasami uda i brzuch. Jak podrapię raz to mogę tak bez końca i wtedy wychodzi mi mała wysypka. Dziś w nocy normalnie mąż musiał mi trzymać ręce żebym nie drapała, w końcu udało mi się zasnąć. Dla pewności zrobiłam w piątek próby wątrobowe, żeby wykluczyć cholestaze ciążową. Uff wyniki mam dobre. Gin powiedział że mam pić dodatkowo wapno i możliwe, że mam to od brzoskwiń i nektarynek, które jem ostatnio w kg, więc powiedziała ze mam ich przez jakiś czas nie jeść. Zmienić balsam do ciała bo on również mógł wywołać reakcje uczuleniową. Jednym słowem szukać igły w stogu siana i się obserwować. Ja jeszcze nie wiem w jakiej pozycji chcę rodzić, ale na pewno nie leżąc. Wolę chodzić, ale to może zdecyduję po szkole rodzenia lub rozmowach z położną. Dziewczyny ja też miałam problemy z L4 ale okazało się, że księgowa się ociągała z wysłaniem zwolnienia do zus. Zwolnienie miałam wypisane 15.06 a jak zadzwoniłam ostatnio do ZUS-u że nie otrzymałam pieniążków, to Pani powiedziała że zwolnienie dotarło do nich dopiero 22.07. Mają 30dni na przelanie kasy od dnia otrzymania L4, więc zlecenie dopiero na 13.08 mają zaplanowane ... szok ... Tak się wkurzyłam na księgową, że od razu do niej zadzwoniłam z awanturą. Przeprosiła, że nie miała czasu itp. Ale byłam zła wrr... No nic mam nadzieję, że teraz szybciej przekaże moje L4 bo na prawdę ciężko żyć z jednej pensji. madzialenka89 - współczuję, ten twój szef to jakiś idiota. Przecież nie może Ci dać wypowiedzenia w okresie ciąży z tego co wiem jesteśmy pod ochroną. Nie martw się będzie dobrze. Tylko czemu Ci idioci zawsze wyładowują się na kobietach w ciąży. Przecież my niczemu nie jesteśmy winne. Buziaki dla was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi- to fajnie ze ktos sie zaoferowal na kupno wozka, u nas liczymy, ze moze rodzice albo tescie sie zaoferuja lub dołożą ale narazie cisza hehe ja chyba tez sobie porzedzwonie do zus i nie bede sie prosic ksiegowego, okaze sie kiedy wyslal i czy wogole. Megi, z jakim działem prosić o połączenie i o jakie dane pytaja to sobie przygotuje ;D tylko dzis juz za pozno ;/ bo urzedy pracuja do 15:00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomnialam, a to twoja pierwsza wyplata z zus? bo podobno przy pierszej sa spore opoznienia, kaza cos donosic, dopowiedziec itp. Bo u mnie to bedzie wlasnie pierwsza ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia25 - ja zadzwoniłam na infolinie mojego oddziału ZUS i Pani mi podała numer do działu zasiłków. tel. (22)623 43 11 lub końcówki 12, 43, 51, 55, 60 Na szczęście dodzwoniłam się za pierwszym razem. Powiedziałam jej tylko, że chciałabym się dowiedzieć o zasiłek chorobowy za okres taki i taki bo niestety jeszcze nie otrzymałam. Pani poprosiła o pesel i podała mi taką informację jak opisałam powyżej. Asia czekam już na drugi zasiłek. Kasę za pierwsze L4 z Zus otrzymałam dość szybko. Zwolnienie miałam do 15.06 a pieniążki przyszły pocztą 22.06. Tylko niestety nie wiem czemu mi potrącili prawie 400zł ( zaliczkę na podatek ). Ciekawa jestem czy teraz otrzymam całą kwotę bo przecież powinno być 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja chyba musze zadzwonic do Wroclawia bo tam jest siedziba firmy. dzieki Megi xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oba łóżeczka cudne... Strasznie mi się podobają:P my pod konieć września będziemy kupować większe rzeczy, bo przeprowadzka jeszcze nas czeka. A z wózkiem moj M wynalazł jakiś archaiczny w stylu retro i uparł się, że go wyremontuje, ale zobaczymy co z tego wyniknie:P Urządziłam dziś wyprawę do biblioteki i zmachałam się strasznie taszcząc opasłe tomy. Mam nawet kniżkę o noworodkach, więc będę miała ciekawą lekturkę. Wracając w autobusie normalnie jak widmo byłam - każdy w dupie miał to, że prócz zakupów i książek brzuszek taszczę jeszcze - polska chamska rzeczywistość.... Zahaczyłam dziś jeszcze o ciucholand, z ciekawości rzucić okiem na ciuszki dla maluszków i w szoku byłam, że wyszperałam parę nowiuteńkich body min. z H&M, a zapłaciłam grosze, tylko szkoda, że nic z długim rękawkiem nie znalazłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnia mam pytanko jeszcze o allegro i policję. Wysłałam do szanownej pani smsa że skoro nie odpowiada na maile to informuje ja ze czekam na zwrot kasy w przeciwnym razie ide na policje. Mam nadzieje ze sie wystraszy i odda kase. Ja juz chyba nawet tych ciuszków nie chce. Jak byłaś na policji to oni takie sprawy traktują poważnie? Obawiam się że mnie z transakcja za 135 zl moga mnie olać a mnie to szczerze mówiąc wkurza że tak zostałam oszukana i nie daje mi spokoju bo niby czemu miałabym odpuscic, w koncu to moja kasa!!! A synek nie ma ubranek co mnie podwójnie wkurza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzialenka89 trzymam kciuki za wygraną - inaczej być nie może. i pomyśleć, że mój pracodawca okazał się jakiś ludzki...troszkę dyrektor oddziału pokombinował, ale przynajmniej mam przedłużoną umowę do końca maja przyszłego roku a nie tylko do listopada. W każdym razie mam gdzie wrócić po macierzyńskim.W sumie im też chyba to na rękę, bo niedość, że płacą nie za wiele, to kolejne próby znalezienia kogoś na moje miejsce jakoś im nie wychodzą, a czasu im dużo nie zostało. Wracając do tematu - z tym zwolnieniem dyscyplinarnym ostro przesadził. Co do zakupów, to kupiłam po 1 komplecie ubranek, nożyczki, szczotkę, chusteczi nawilżane, rożek, ręcznik, kocyk. Kołyska od siostry, łóżeczko od znajomej. Myślałam, że z wózkiem też się uda, ale tak mnie zwodzi, że dałam spokój i szukam na allegro używanego. Udało się znaleść w okolicy Łodzi (całkiem przypadkowo) no i wczoraj umówiliśmy się z Panią, żeby obejrzeć. Fajniutki, wogóle nie zniszczony - asia25 tej samej firmy, tylko inny model. Wcześniej też ten sam oglądałam, baaaardzo mi się podoba, ale zrezygnowałam. Raz, iż siostra mnie świadomiła, że maleństwo będzie miało brudne rączki i pobrudzi, a dwa to np zimą, wiosną przed pezejściem dla pieszych itd jak samochód przejedzie....ech... Liczę na wygraną aukcję, tym bardziej po przygodzie lenny 1982. Obyłoby się bez przesyłki, bo sami byśmy odebrali. Dziś miałam bardzo dziwny sen...śniło mi się, że miałąm synka zamiast córki, a mało tego nie chciał jeść, za to karmiła go moja siostra. w końcu nie wiem czy to było jej czy moje dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinear - fajniutki ten album :) ja idac w odwietki do rpzyjaciolki kupilam album w grubej okladce i z grubymi kartkami ale on kosztowal w ksiegarni ok 50 zl. sa tez albumy z plytami Mozarta itp :) Lenna - no policjant na poczatku sie usmiechnal :) ale po chwili powiedzial, ze to powazna sprawa jak kazda i ok godzinki spedzilam na komisariacie, wniosek adhezyjny (chyba) do prokuratora o skierowanie sprawy do sadu a potem protokol i zeznanie. Jesli pojdziesz na policje to wydrukuj cala strone z zakonczona aukcja, wez dane babki (takze meila i tel), spisz kiedy i w jaki sposob byl kontakt oraz wez wydruk potwiwerdzenia przelewu. ja niektorych rzeczy nie mialam ze soba to drukowalam z neta na komisariacie :) u mnie laczny koszt 55 zl wiec 135 to tym bardziej warto sprobowac odzyskac :) a potem allegro... p.s. na przyszlosc to polecam Wam najpierw porozmawiac ze sprzedajacym (u mnie okazalo sie po aukcji, ze tel byl falszywy) a potem licytowac... a 2) placic za pomoca "place z allegro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) Pikalinka jeżeli ona się upasła już jak świnka to ja Ci z całego serca współczuje, pewnie niedługo będzie spała z Wami w łóżku, bo gdzie ona taka duża - w norce się już nie zmieści :p Ha :) tak właśnie myślałam, że to mamaAnia była chętna no nową lokatorkę :) ale na świnkę chyba się już nie zdecyduje :) Dziewczyny, ja nawet nie wiedziałam, że można rodzić w róznych pozycjach, byłam przekonana, ze tylko w takiej jak się jest u ginekologa. No ale tak to jest jak się ktoś opiera tylko na filmach :( Apropo... Obejżałam z narzeczonym wczoraj ten filmik, po którym moja połówka stwierdziła, że On już chyba nie chce być przy porodzie :(, ale jak zobaczył, ze ja mam bardziej wystraszoną minę to powiedział, że mam się nie martwić, że bedzie dobrze i że bedzie przy mnie :) Dobrze, że na porodówce jest taki fotel, gdyby mu się zemdlało :p My prócz zakupów dla dzidzi, musimy się też zaopatrzyć w takie rzeczy jak sztudźce, talerze itp., własciwie w cały asortyment, bo nie mamy nic :( Zaczynamy od zera, na Teściową przestaliśmy liczyć, że nam coś da z zapasów, bo to raczej zostanie nie użyte w szafie do końca jej życia :( Łóżeczko dostaliśmy od siostry narzeczonego a wanienke od mojego brata, w tej wanience był kompany mój brat (lat 37) , ja i bratanek a teraz będzie mój synek :) Ciekawe ile pokoleń jeszcze przetrwa? A tak reszte to trzeba kupić :) lenna1982 widzisz ja mieszkam w Poznaniu i mam taki problem :p, wiekszość mi nie odpowidała ze względu że są za małe a te duże to miały kolosalne ceny. Mam jeszcze troszkę czasu, więc będę polować :) Mam nadzieję, ze wszystko się dobrze zakończy z tymi ciuszkami :) marty88 wózek w stylu retro? to może być całkiem fajna sprawa :) widzę że masz bardzo ambitnego mężulka :) ewelinaer ja też miałam taki sen że zamiast synka miałam córeczke, ale to wcześniej ;p a ostatnio mi się śniło, ze urodziłam 3 m-ce wczesniej już mojego synka i był bardzo wygadany :p. Ponoć takie sny w ciąży to coś normalnego :) Pewnie dlatego, że dużo się o tym wszystkim mysli :) Śliczny ten album :) Dzisiaj coś mnie naszło i idę zrobić generalny porządek z ubraniami, bo zaniedbałam moją szafę przez ostatnie m-ce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgubiłam mysl o filmie :p No więc mnie się bardzo podobał, mimo że wszystko wiem, wyobraziłam sobie moje dziecko co wyprawia w brzuszku :) Warto obejżeć, jesli któraś go nie widziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlpiej zawsze prosic o wysylke poleconym wtedy nie ma raczej szans na oszustwo....ja tak robie za kazdym razem wczoraj kupilismy pralke, bo nie mielismy swojej a od przeprowadzki musialam prac recznie...no niestety, oprocz dzidzi to wiele innych wydatkow tez jest ;/ a z tym wozkiem, to myslimy nad inna kolorystyka, granatowy+ biala krateczka cos takiego, tez sie zastanawialam nad tym bezowym, ze moze sie bardzo brudzic, a pokrowca nie da sie zdjac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strawberrry w Poznaniu ja kupowałam kilka rzeczy w Patimaks na polnej. Podjedz tam mają bardzo duzy wybór a popatrzec możesz sobie na komody na ich stronce. Moja nie jest super duża ale nie mam miejsca na większą. A wracając jeszcze do tej nieszczęsnej wysyłki to miała być paczka priorytet i wpłacałam przez place z allegro. Nastawiłam się że nie dostanę tej kasy z powrotem. I cały czas mi się to w głowie nie mieści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lena- to zalezy czy wyslala zwyklym priorytetem czy poleconym priorytetem, ale pewnie niestety tym pierwszym.... wlasnie przezylam masakre, zrobilo mi sie niedobrze i wymiotowalam strasznie, ciekawe czy to jednorazowe czy powrot mdlosci, ktore mialam na poczatku, ale tylko sporadycznie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania25 co jadłaś? Może się czymś przytrułaś? ? Ja w tamtym tygodniu tak miałam dwa dni umierałam jak u znajomych w Białymstoku byłam.. Na szczęscie u mnie wszystko dobrze się skończyło. Oby i u Ciebie było jednorazowe... Ja dziś od rana też się za porządki ubraniowe wzięłam - pranie prasowanie itd. I zmachałąm się jak nie wiem - może dlatego, że znowu upały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie asia25 musiałaś zjeść coś nieswieżego. Zrób sobie jakąś miętową herbatke i poleż troche, żeby ci się wszystko uspokoiło. Wczorajszy wieczór miałam bardzo nerwowy. nie wiem skąd te nerwy były. Wszytsko mnie drażniło i czepiałam się wszystkiego jak rzep psiego ogona. Mąż musiał z domu na chwile wyjść, bo widział jaka torpeda jestem. Bałam się że na małym w brzuszku sie odbije ale nawet spokojny był, dziś również. Mam nadzieje, ze u niego chociaż jest wszystko ok. a dziś nic mi się nie chcę... :( mam nadzieję że uw as laseczki jest dużo lepiej z humorkami . Starwberrrrry co do mojej myszki to też żartuje że ona za niedługo będzie z nami siedzieć na kanapie i oglądac TV :P Mąż się zastanwia czy nie zbić jej z desek jakiegoś domku, żeby była bliżej nas... Heh he zamiast dziecko to mysz bede chować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia25 właśnie taki granatowy z kratką mamy zamiar kupić. Pani zachwalała wózek, że dzięki kratce na spodzie mogła przewozić rzeczy, których nie powinna,a kółka pozwoliły na jazdę po plaży, więc mam nadzieję, że ze śniegiem nie będzie problemu. a gondola duża, że spokojnie zimą można iść na spacer z opatulonym bobasem.wszystko zdejmowane, więc można wyprać.ponoć w pralce producent nie zaleca,ale Pani prała i nic się nie stało. Co prawda bardziej podoba mi się właśnie ten sztruksowy, no ale cóż....widmo brudnych rączek po czekoladzie i błoto przemówiły za granatowym. w sumie to na jasnym wszystko widać... pralkę też mam zamiar kupić, co prawda mamy małego gabarytu automat, ale dobrze nie płucze, co widać na ciemnych ubraniach. stwierdziłam, że my jak my, ale dzidzi nie ubiorę w niedopłukane rzeczy. poza tym jak zacznę prać...to oczy wybałuszą na rachunek za prąd i wodę, bo ta ma ponad 10 lat.oczywiście szkoda wyrzucać, bo pierze (czajnik też gotuje wodę, a przecieka) i lepiej kupić nową kuchenkę - zdaniem teściowej. jakiś czas temu podejmując temat, nie chciałam nic robić bez jej wiedzy, ale po ustaleniach z M, skoro to nasza kasa, to kupimy i już. a kuchnia to cała prosi się o remont. oczywiście jej wizja jest zupełnie inna niż moja, więc chyba kupimy kuchenkę, a meble ona i niech sobie urządza. strawberrrry, chyba już nieźle fiksuję, skoro takie sny mam. niby 2 gin potwierdziły dziewczynkę, no ale zawsze może być niespodzianka. dlatego też się nie nastawiam za bardzo i o dziwo mam 1 komplet ciuszków różowy, reszta żółta i niebieska. pościel też blue, bo pokój będzie żółty :). i ja k się uda to ten granatowy wózek...a siostra nie wiedząc jeszcze o ciąży, gdy rozsypałam cukier wypaliła "co? na córkę ci się ma?" we wrześniu idę na chrzciny i jak sobie pomyślę, że ma szukać czegoś do ubrania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aWięc: niestety ale jednak zwolnienie dyscyplinarne nie chroni kobiet w ciąży. O szpitalu powiadomiłam oczywiście ale on podał kilka innych powodów, typu:że nie wydawałam paragonów fiskalnych, byłam arogancka dla klientów;/! Mam czyste sumienie, żaden powód nie jest prawdziwy dlatego zdecydowałam oddać sprawę do sądu! Staramy się o przywrócenie do pracy, nie chcę odszkodowania, zależy mi tylko na macierzyńskim,później ewentualnie na wychowawczym. Adwokat mówi, że sprawa nie jest łatwa...wystarczy,że udowodnią jeden z powodów mojego zwolnienia i przegrywam;/! Mogą podstawić "klienta", który powie, że byłam arogancka dla niego;/! Ja liczę na monitoring i innych pracowników, bo to są dowody niepodważalne! Tylko...czy odważą się mówić prawdę czy szefie...w końcu nadal tam pracują... Staram się jak najmniej o tym myśleć bo wtedy zaczynam się dołować...liczę tylko na to, że istnieje sprawiedliwość na tym świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.fotosik.pl/aukcje/aukcjaPro.php?aucId=434351&id=f0825b9451cbd19a.html- my kupujemy taki wozeczek, tylko uzywany ;D moze kolorystyka nie dla dziewczynki, ale moze okaze sie ze chlopaczek jednak, w sobote ide na usg ;d zajrze w koncu do dzidzi, juz jej nie widzielismy od jakis 6 tygodni ;D rano zjadlam kanapki z serem bialym i dzemem, i jablko, no ale juz czuje sie lepiej, mozliwe ze cos mi sie przykleilo do zoladka. dziewczyny wkurzylam sie na maska, dzwonilam do zus i nie dostali jeszcze zadnym papierow od mojego pracodawcy! teraz to juz napewno nie doczekam sie kasy! jeszcze cham nie odbiera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozeczek zdjecie nr 24 ;p sliczne sa te jasne, struksowe, a z drugiej strony ciekawe czy one nie przemakaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×