Przed i po porodzie

czy to normalne ze pochwa moze aż tak sie uelastycznić przez poród? przed porodem jak sie bawiłem cipką mojej żonki to wchodziły mi maks 4 palce i część dłoni - do nasady kciuka. po porodzie (rok temu) na dniach znów robiłem testy i udało mi się wsunąć całą dłoń do środka - troche zabolało jak staw kciukowy przechodził ale w środku już było ok. jak już miałem dłoń w środku poruszałem nią delikatnie pieszcząc łechtaczkę wolnymi palcmi i językiem. Orgazm był tak silny że po raz pierwszy zdażyło się żonie siknąć z podniecenia - dla mnie to tez było super. Dziś znów było podobnie. przy normlanym stosunku nie widze nadmiernego luzu w pochwie - czyli nie jest jakaś rozwalona - ale wydaje mi się że jest dużo bardziej elastyczna. Żona w ciąży wykonywała ćwiczenia i masaze wejścia do pochwy aby uniknąć nacięcia - i nie nacinali jej. Czy to dzieki tym ćwiczeniom jest teraz tak zajebiście?