Lek Flumycon 200 mg a karmienie piersią - pomóżcie proszę ....

Witam! Od miesiąca zaczęło mi się coś dziać z małym palcem lewej ręki. Dziś byłam u dermatologa i okazało sie, że to drożdżyca :( Powiedziałam,że karmie jeszcze piersią, pani doktor długo myślała no i w końcu przepisała mi kapsułki Flumycon 200 mg razw tygodniu po jednej kapsułce. Powiedziała, że nie można tego niby brać karmiąc ale że to jest zakaźne i ważne, żeby to wyleczyć, wiec jednak mi to przepisze. Powiedziała też, że nie powinno zaszkodzić dziecku, bo czasem też pezepisuje ten lek dzieciom do roczku. No i kurcze, przeczytałam na ulotce, że lek ten utrzymuje się w organiźmie do 30 godzin, tyle nie dam rady nie karmić. Dodatkowo paznokieć mam smarować maścią clortimazol. Kurcze, brała któraś z Was ten lek karmiać ? Boje się, żeby nie zaszkodzić dziecku, ale też nie chcę tego swiństwa na paznokciu .... Co robić? Dodam, że mój syn ma już 13 miesięcy, karmię go piersią rano i wieczorem. Z góry wielkie dzięki za odpowiedzi.

nie wieadomo czy przenika do mleka matki ale dla dzieci jest fluconazol w syropie a czemu tak końską dawke dała mogła dac troche mniejszą

z bardziej fachowej literatury Stosowanie w ciąży i okresie karmienia piersią Bezpieczeństwo stosowania w ciąży: kategoria C (wg US FDA). Nie należy stosować w ciąży, ponadto zaleca się stosowanie skutecznej antykoncepcji u pacjentek w wieku rozrodczym. Nie stosować w okresie karmienia piersią ze względu na fakt, że flukonazol osiąga w mleku stężenia zbliżone do stężeń w osoczu matki.

na oddziałach intensywnej terapii Flumycon podaje się nawet skrajnym wcześnuiakom. Moim zdaniem możesz karmić bez obaw .

No właśnie też wyczytałam na ulotce, że lek ten mocno przenika do mleka matki i tym się zaniepokoiłam. Nie wiem czemu taka końska dawka :( Powiedziała, że raz w tygodniu to mała dawka i nic nie powinna zaszkodzić .... Mam zamiar kurację rozpocząć od niedzieli, stąd chciałam poznać Waszą opinię....

A kiedy planujesz odstawić malucha? bo jeśli niedługo to ja bym poczekała i po odstawieniu przeprowadziła pełną kurację - dużymi dawkami i skutecznymi lekami - grzyby lubią się nawracać i czasem naprawdę trudno się z nimi walczy. A jeśli chcesz już zażywać to po zażyciu kapsułki odciągaj mleko a dziecku podaj modyfikowane w zamian - po co narażać niepotrzebnie dziecko. Po 30 godzinach wróc do karmienia piersią. Przy wszelkich drożdżycach warto też zażywać dużo witaminy c i stosować bakterie probiotyczne np.lacidofil i dodatkowo łykać tran - bo drożdżaki nie lubią tłuszczów nienasyconych, pH kwaśnego a z bakteriami w przewodzie pokarmowym walczą o terytorium. Można też stosować odpowiednią dietę - jeśli Cię interesuje poszukaj w necie, bo jest dużo na ten

Mój synek w wieku 2 miesięcy miał podawany ten lek w formie syropu. Lekarka powiedziała że nie mam zwracać uwagi na ulotkę, bo jest tam dużo niefajnych rzeczy, ale stosuje sie ten lek u wcześniaków na neonatologii i nic im nie jest, więc i zdrowy 2 misięczny dzieciaczek sobie poradzi. Faktycznie nic mu nie było, więc myślę że i Twój synek poradzi sobie jak będziesz to stosować

Bardzo Wam dziękuję za szybkie odpowiedzi !!!! :) A więc tak - przestać karmić planuję koło czerwca, wtedy to wyjeżdżamy nad morze i myślę, że zmiana miejsca, więcej atrakci i wogóle łatwiej mi będzie go odstawić... Tak więc chciałabym zacząć już kurację. Mam też problem podać mu modyfikowane - on modyfikowanego jeszcze ani razu nie chciał pić :( Chyba faktycznie raz podam mu odciągnięte, a potem już normalnie .....

Doris - dodatkowo dziękuję za informacje odnośnie wit C i tranu - akurta mam więc już idę połknąć :)

No to zanim rozpoczniesz kurację odciągnij i zamroź po zażyciu podaj rozmrożone Swoje. Najważniejsze to pierwsze karmienie po zażyciu, bo wtedy najwyższe stężenie leku.

A po zażyciu leku mam też odciągnąć i wylać ?

Odświeżam :) Brałą któraś z Was kobiety to lekarstwo karmiąc ?

po zażyciu odciągnij i wylej - w ten sposób nie zaburzysz Sobie laktacji.