Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość mamamammamamaamama
bleee jak mozna nie wyprać nowych ciuszków dizecięcych przed ich założeniem fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
Ja nie piszę o krowim, tylko niektóre składniki pokarmowe przekazywane dziecku w mleku matczynym mogą je uczulać (nawet jednorazowo, dopóki organizm matki nie wydali danego składnika z organizmu i nie będzie on dłużej przekazywany dziecku). Mogłaś źle zinterpretować to uczulenie. To samo się tyczy źle dobranego mleka zastępczego. Albo po prostu nie nastawiłaś w pralce płukania na podwójne. Nie spodziewam się, że powiesz nam prawdę, ale możesz sięgnąć sobie na spokojnie pamięcią do tego momentu i przeanalizować na nowo okoliczności wystąpienia tego uczulenia. Dorosłe proszki nie szkodzą dzieciom, a dlaczego je wymyślono to dowiesz się na podstawach marketingu na pierwszym roku byle studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lidka gadasz jak potłuczona a możesz mi wytłumaczyc czemu wymyślili karme dla kota i karme dla psa??? :D prosze wytłumacz mi to bo moj pies nie chce jesc taniej karmy dla kota a puszka dla psów jest drozsza :( kurde przeciez to zwierze i to zwierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to indywidualna sprawa matki w jakim proszku chce prać, jeśli boi sie w zwykłym to niech kupuje te dziecinne, oczywiście jeśli kogoś stać. nie mozna twierdzić, ze my jesteśmy gorsze bo pierzemy w zwyklych proszkach i nie mądre. skoro twoje dziecko lidka dostało zapalenia skóry to uzywaj takich proszków, bo one właśnie są dla takich dzieci, które po zwykłych proszkach mają problemy. ale nie każde dziecko takiez problemy ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PO ZA TYM DROGIE MAMUSIE NAMAWIAM DO KUPOWANIA DLA NOWORODKÓW TANIEGO MLEKA KROWIEGO BO MOJE DZIECKO NIE MIALO UCZULENIA :D a od trzeciego miesiaca karmilam je obiadami ktore ugotowalam dla rodziny tylko zmielilam :D ostatnio mała jadla bigos i nic jej nie było :D CHYBA NIE BEDZIECIE WYDAWAC PIENIEDZY NA GOTOWANIE W OSOBNYCH GARNUSZKACH LUB KUPUJAC OBIADKI W SLOICZKACH...NO NO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja własnie cały czas probuje to samo powiedziec jesli dziecko ma uczulenie to ok, ale po co z gory zakladac ze zwykly proszek mu zaszkodzi? to tak jakby łykac antybiotyki bo przeciez moge zachorowac a firmy siegaja roznych chwytow marketingowych by wmowic mlodym mamom ze nie kupujac tego badz tamtego beda gorsze, dzieci zachoruja itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze z autopsji powiem ze myje dziecku wlosy w szamponie VICHY DERCOS z aminokwasami i nie ma uczulenia :D PO CO WYDAWAC PIENIADZE NA SZAMPON DLA NIEMOWLAT :O a w skore wcieram tez balsam z garniera bo nie bede wydawac kasy na krem dla niemowlat :( zreszta to krem i to krem a uczulenia mala nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
Wymyślono te karmy dla ludzi żyjących w pośpiechu którym się nie chce zrobić zwierzakom jedzenia, to tak jak jedzenie do mikrofalówki dla ludzi, albo dania w puszkach (w Polsce nie znane bo ludzie nie mają kasy na żywienie się gotowizną). Żadne nie są jednak zdrowe, bo są naszpikowane konserwantami jak czort i często robione z gorszej jakości lub nieświeżego mięsa (odpadów) z którego nie można już było zrobić produktu spożywczego dla ludzi. Wyjątki stanowią droga Purina, Eukanuba i inne w tym samym przedziale cenowym, a po całej reszcie zwierz może zejść na marskość wątroby lub raka wątroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lidka gadasz jak potłuczona, kochanie proszek moze uczulić tak samo jak wszystko, oliwka, mleko krowie czy cokolwiek innego, a poza tym jak dziecko lidki miałoby alergię pokarmową to zapewne lekarz by jej o tym powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.... nie masz ani dzieci
ani pojęcia o zasadach funkcjonowania w kapitalistycznej gospodarce i umiejętnego niepoddawania się jej wpływom. marsz do szkoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
Kochanie, żeby lekarz to zdiagnozował to matka musi się do niego pierwej udać. :P Wszak lekarz to nie jasnowidz, ani nie wszystkowiedźma. ;) Mogła nie spłukać proszku dwa razy ale się nie chce przyznać. Mleka krowiego nie podaje się do 12 r.ż. Czy wy w ogóle miałyście kiedyś dziecko? Bo mam momentami wrażenie, że piszę z kilkoma gimnazjalistkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O NIE KTOS MI TU PODEJRZANIE SMIERDZI, KTOS SIEDZI NA POMARANCZCE I WYPOWIADA SIE Z KILKU NIKOW JA DO SZKOLY???? ZWARIOWALAS CHYBA :D uświadamiam matki zeby nie wydawaly kasy na produkty dla niemowlat bo dziecko moze nie miec uczulenia! :D A wiecie co, wogole zapomnialam dodac ze moja coreczka nie dostaje soczkow dla niemowlat, chyba nie bede glupia i nie bede wydawac kasy na soczek za ponad 2zł, wiec daje jej taki z katronu :D z biedronki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
"i..." jakbyś była inteligentniejsza to dawałabyś jej wodę i bio-owoce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A TO CZEMU MAM NIE PODAWAC MLEKA DO 12R.Z!!! NO PROSZE NIA ZALAMUJ MNIE!!! CHYBA NIE UWAZASZ ZE KUPIE MODYFIKOWANE??? PO ZA TYM REKLAMUJESZ ZEBY NIE KUPOWAC PROSZKU DLA NIEMOWLAT TO JA REKLAMUJE ZEBY OGOLNIE NIE KUPOWAC NIC CO JEST DLA NIEMOWLAT BO OD NORMALNYCH RZECZY MOZE NIE MIEC UCZULENIE EH:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lidka gadasz jak potłuczona, kobieto my doskonale wiemy, ze mleka krowiego nie podaje sie do 12 r ż, ale jakbyś nie zauważyła to wszystkie mleka modyfikowane, nawet te z oznaczeniem ha są robione na mleku krowim. są one odpowiednio modyfikowane, by składem przypominaly mleko matki, a jak myslisz, dlaczego dzieci mają skazę, bo co mamuski w butelce podają prosto od krowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
12 m.ż sorry, literówka. :) Mam nadzieję, że mi wybaczysz o jaśnie wielmożna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
Ja niczego nie reklamuję, tylko potrząsam niebogatymi kobietami z niebogatego kraju, gdzie nieraz 2300 musi starczyć na troje do pierwszego kolejnego miesiąca. Pranie osobno ubranek dziecięcych (najczęściej trzech na krzyż, co to nawet bębna nie zapełnią) w specjalnym (i w dodatku nieraz wcale niewydajnym) środku może wiele z nich słono kosztować. WAKE UP HON! Apeluję o rozsądek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidka gadasz jak potłuczona
Julek26, ty chyba nie masz dzieci. :D Poczytaj sobie o skazie bo się kompromitujesz. WHAT ARE YOU? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lidka gadasz jak potluczona fajnie sie dyskutowalo, ja mam takie poglady a ty takie :D Jasnie wilelmożna teraz spada. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ty myślisz, ze skaza to uczulenie na pomarańcze? kobieto? skoro tyle o wszystkim wiesz, to sie nam wykarz, bo ja to chyba jakaś glupia jestem skoro myslę, że moje dziecko nietoleruje mleka modyfikowanego, co? i dlatego podaje mu bez powodu bebilon pepti, bo mam takie głupie widzi misie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
Ciao bambina! :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
A gdzie ja o skazie pisałam? Co ty czytać się nienaumiałaś przez te 26 lat? :P Pisałam o uczuleniu na któryś ze składników pokarmowych znajdujących się w mleku matki lub mod. Ty jako matka powinnaś to wiedzieć swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznijmy od tego, ze nie mam 26 lat, po drugie, ja to doskonale wiem o czym pisałaś (jakoś umiem czytać:) nie pisałas nic o skazie ja podałam tylko taki przykład. a skaza to nietolerancja białka, które znajduje sie w produktach mlecznych, czyli takze w mleku modyfikowanym. a jeśli chodzi o lidkę, moze nie wypłukała proszku tak jak trzeba, ale to nie znaczy, że dziecko nie moze miec na niego uczulenia. i prosze mi tu nie wyjeżdżać z niedouczeniem, bo troche lat mam i swoje wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odbiegajac od tematu proszku, czy prasowalyscie zawsze ubranka po praniu> ja mam 7tyg. synka i nadal caly czas prasuje, choc nie powiem ze to straszny pozeracz czasu , tzn. zelazko jest pozeraczem czasu :-)) synek tez, ale to wiadomo bylo juz od poczatku ze to tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu zaczał sie 3 miesiąc, teściowa twierdzi, że to juz niby nie trzeba tak strasznie prasować, ale jakos sie przyzwyczaiłam, a poza tym swoje ubrania też prasuje z przodu i tyłu, to czemu jego nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć laski
Julek ja nie wiem o co tobie chodzi, ale jak ty wiesz to spoko - ważne żebyś była kontenta ze swojej wiedzy. :) Lentilka, ja nie prasowałam bo to bezsens, wystarczy roztrzepać mocno po wyjęciu z pralki, rozwiesić równo na suszarce, a później jak wyschnie złożyć elegancko do komody i voila! :) Wyglądają jak po delikatnym prasowaniu. Dużo też zależy od bawełny, bo droższe ciuchy są z miększej i delikatniejszej w dotyku bawełny, a tanie ze sztywnej i bardziej podatnej na zagniecenia. Prasowanie wbrew temu co twierdzą zabobonni nie ma właściwości bakteriobójczych, bo to akurat załatwia detergent i temperatura prania, a jedynie estetyczne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż ja do ciebie nic nie mam, tylko... ach zreszta nie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha a jeśli chodzi o to prasowanie, to ja nie mam suszarki wieszam wszystko na grzejnikach i ciuchy wyglądaja jak psu z gardła:) dlatego prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
To ja dodam cos od siebie, jak sie urodził mój syn to karmiłam go jakies 2 tygodnie piersią, potem mu brakowało i zaczełam go dokarmiac mlekiem - bebiko, co ciekawe nie smakowało mu to w ogóle, no więc wtedy usłyszałam jak moja mama mówi do babci że jak ja byłam mała to mnie karmili takim zwykłym mlekiem z butelki co mleczarze pod drzwi przynosili -( lata 70 te), wiec ja po namysle kupiłam mleko w proszku takie zwykłe, tanie w niebieskim woreczku -( do dzisiaj jest w sklepach) i syn był w zasazie od miesiąca zycia karmiony zwykłym mlekiem w proszku, jak miał rok o ile dobrze pamiętam przeszłam na mleko kupne w płynie z woreczka. Poza tym w/g ówczesnych zasad zywienia (miałam książke kucharską z lat 70 - tych - Kuchnia Polska) mały dostawał jak miał 2 m-ce sok z jabłek, jak miał 3 m-ce zupke , jak miał rok to w zasadzie jadł prawie to wszystko co my.. raz dorwałam ich jak razem z psem jedli z miski jedzenie psa... A jesli chodzi o proszek to pieluchy - tetry uzywałam - 17 lat temu pampersy były słabo rozpowszechnione- to takie zwykłe płatki mydlane kupowałam tak do pół roku potem zwykły proszek, syn jest okazem zdrowia, nie ma alergii, nie choruje, jest chudy chociaz dośc duzo je, aha nie miał zadnych szczepien na te pneumowiusy czy jak je tam zwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×