Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _devil_girl_

niesmialy i zakompleksiony chlopak - jak go do siebie przekonac?

Polecane posty

Gość _devil_girl_

Witajcie Poznalam niedawno chlopaka. Bardzo mi sie podoba z wygladu i charakteru.Z tego co wiem,ja rowniez mu sie bardzo podobam. Problem w tym,ze on jest bardzo niepewny siebie. Niby zdaje sobie sprawe z tego ze jest bardzo atrakcyjny ale jego kompleksy sa tak duze (sic!)powodujac to,ze boi sie zrobic pierwszy krok. Spotykamy sie regularnie i po prostu widze,ze chyba ja bede musiala "przejac inicjatywe" bo on sie boi mojej reakcji. Wiem,ze juz sie raz mocno sparzyl bo nie chciala go dziewczyna i pewnie to tez powoduje to ze tak sie obawia porazki. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on573497
No działaj, chciałyście równouprawnienia to nie narzekajcie jak się trzeba trochę ,,wysilić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szsssz
co robic ? sciagnij gacie jemu i sobie ,bedziecie oboje wiedzieli co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
to nie jest kwestia rownouprawnienia tylko jego charakteru. On mi sie nawet przyznal ze nie widzi sygnalow jakie mu wysyla dziewczyna,kiedy jest zainteresowana ! mam przez to utrudnione zadanie...bylam pewna,ze on zdaje sobie sprawe ze mi sie podoba!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
moze ktos bardziej rozgarnięty się wypowie,co ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert biedron
daj mu anusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
czy wy rozumiecie o co mi chodzi? ja spotykam się z nim tylko sęk w tym,że on boi sie np. mnie wziac za reke czy pocalowac bo niewie jak zareaguje. Jest bardzo niepewny siebie i jego kompleksy go blokują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
jak mam go przekonac,ze chcialabym z nim byc? tez nie chce byc nachalna czy wyjsc na latwa dlatego jestem w dosyc trudnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
ja nie chce go zmieniac. ON jest naprawde bardzo przeboowy- dusza towarzystwa. Tylko w kontaktach z dziewczynami to juz troszkę inaczej wyglada. On mi mowil o swoich kompleksach (to normalne u facetow?)i wiem,ze ma ich sporo chociaz dla mnie jest idealny ! Naprawde,nic bym w nim nie zmienila,chcialabym mu to powiedziec ale chyba jeszcze na to za wczesnie.... On powinien zdawac sobie sprawe,ze jak juz sie z nim spotykam to chyba zalezy mi na czyms wiecej? dlaczego po prostu nie moze mnie zlapac za reke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo koleżanek się za rękę nie łapie? ".Z tego co wiem,ja rowniez mu sie bardzo podobam." a to wiesz z...? bo jak stąd, że się z tobą spotyka to wiesz. Może tylko tobie może ponarzekać. Jak to ktoś pisał: robisz za emocjonalny tampon :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" robisz za emocjonalny tampon " ja kiedys to praktykowałem tzn byłem na randce i lasia mi nie pasowala a głupio było zerwac znajomosc to jej marudziłem narzekałem i one same rezygnowały ze znajomosci :) i ja miałem sumienie czyste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
skad wiem ze mu sie podobam ? po prostu wiem ,nie powiedzial mi tego wprost ale wyraznie dal to do zrozumienia. Nie mam co do tego watpliwosci. "Może się rozkręci, ale Ty powinnaś może coś zacząć, tak jak Ci radzą." czyli ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
cream ale o czym Ty mowisz? umiesz czytac ze zrozumieniem ? my ciagle jestesmy ze soba w kontakcie,on ciaglem i proponuje spotkania. Ja po prostu pytam,co moge zrobic zeby go bardziej osmielic ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
narazie jestesmy na etapie calowania sie w policzek... mam po prostu ni z gruchy ni z pietruchy go pocalowac? no niewiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
my ostatnio pilismy razem z jego znajomymi w domu ,faktycznie byl troszke bardziej smialy ale i tak duzo sie nie zmienilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _devil_girl_
21 i najsmieszniejsze jest w tym wszystkim to,ze naprawde niewiem skad on ma tyle kompleksow ?!?! wiekszosc dziewczyn uwaza go za mega przystojniaka. Ja jestem sama atrakcyjna dziewczyna i naprawde on tak mi sie strasznie podoba ,ze smiesza mnie te jego "kompleksy". Dla mnie to ideał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Texx
rozumiem niesmialosc do obcej dziewczyny, ale do znajomej? :o daj se siana z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Texx
A gdyby nie byl taki super hiper przystojny to bys sobie dala spokoj? To pomysl, ze sa przystojniejsi🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×