Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie być świadkiem

odmowa bycia świadkiem

Polecane posty

Gość nie być świadkiem

Hej, Chciałabym poznać Wasze opnie w podobnej do mojej sytuacji. Moja eks przyjaciółka poinformowała mnie, że zamierza mnie poprosić na swojego świadka na ślubie. Kiedyś bardzo sie przyjaźniłyśmy, potem drogi nasze się bardzo rozeszły. Długa przerwa w znajomości poprzez liczne nieporozumienia, aktualnie rzadko, bo rzadko, ale czasem się widujemy (rozmowy głównie neutralne). Kolejny problem to - ja nie akceptuje jej związku :(. Nie ma nici porozumienia między mną a jej facetem i ona doskonale o tym wie. Uważam, że to małżeństwo na dobre jej nie wyjdzie. Mimo powyższego - usłyszałam dziś, że zamierza mnie poprosić o świadkowanie.... Czy wypada mi odmówić? Jak to zrobić? Myślę, że nie będę szczera stojąc za nią w trakcie przysięgi :(. Poradźcie coś... Proszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odmów- wytłumacz, że nie czujesz się na silach i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz kochana już sobie sama odpowiedziałaś wytłumacz jej to delikatnie tymi argumentami które tu wpisałaś w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odmów - bez żadnego tłumaczenia się i tyle - nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz, że po prostu nie chcesz, nie czujesz się właściwą do tego osobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie chcesz-powiedz że nie czujesz się odpowiednią osobą.powinna zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowa
Popieram poprzedniczki, powiedz, ze sie nie czujesz odpowiednia kandydatka do tej roli. Staraj sie to zrobic delikatnie, bo mlodej moze byc przykro (choc mogla wyjsc z zalozenia, ze "nalezy" Ci sie ta funkcja w imie starej przyjazni). Nam odmowil swiadek, bliski przyjaciel mlodego, bo nie chcial swiadkowac z druga osoba wybrana do tej funkcji (nie lubia sie). Zaprosilismy go jako goscia, znalezlismy innego swiadka i tyle. Ale czesc osob znajacych sprawe twierdzila, ze nie powinnismy go w tej sytuacji zapraszac, wiec przygotuj sie, ze jesli mloda rownie pryncypialnie podchodzi do sprawy, moze Cie wyciac z uczestnictwa w uroczystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×