Czy jesteście wierzący?

katoliczka

Wyznanie rzymsko-katolickie praktykująca.

cóż można powiedzieć, że jestem buddystą, ale można powiedzieć też że jestem własnowiercą. buddyzm łączę ze swoimi przekonaniami

niewierząca (w nic nadprzyrodzonego)

wierząca praktykująca :)

O czym ta rozmowa? Jeśli ktoś pragnie prawdziwej "MIŁOŚCI" - to odnajdzie tą prawdziwą drogę. Ja po śmierci współmałżonka z dorobkiem trójki dzieci i dwójki w nowym związku po ośmiu latach samotności.Byłam uczestnikem wypadku samochodowego (czołowe zdeżenie z sam. ciężarowym),12 zławanych żeber,wybite zęby utrata przytomności wstrzs muzgu,po 14 już prowadziłam swój biznes. Zufajajcie Bogu- On ma dla nas plan pełen milości...

Plan pelen milosci ? Ales ty p******** A dla 8 latka zabitego mlotkiem przez zwyrodnialca tez mial plan milosci. To ze zyjesz to tylko fart ! Nie wszyscy go maja wiec skoncz z tymi dyrdymalami

Kiedyś wierzyłam głęboko. W dzieciństwie chodziłam na spotkania DM, później na KSM i oazę. Pomimo tego w życiu spotkały mnie same niezbyt miłe rzeczy. Rzuciłam Kk, nie chodzę na msze itd. Może i wierzę w Boga ale nie wierzę w instytucję kościoła. Dla mnie najważniejszy jest mój system moralny. Wolę w wolnym czasie zajmować się działalnością charytatywną niż siedzieć na d***e w koscielnej ławie, oglądając ludzi pełnych obłudy. Jeste tylko ciekawa kto jest dla Boga (o ile istnieje) większą ,,radością''. Osoba która odznacza się wysoką moralnoscia czy taka, która codziennie biega na msze ale jest podłym cczłowiekiem?

ale w niebie jest lepiej niz na ziemi to dla dziecka jest wybawieniem a ty sadystka chciała bys zeby sie męczył na ziemi

wierzaca, niepraktykujaca - Chrzescijanstwo

Tak w pełni :) I praktykujący :)

Ufo przybędzie z kosmosu i nas zje bo jesteśmy ich przysmakiem , wrzucą nas nas do parzalnika i będzie z was zupa! Drugiego dania niebędzie bo przyjdę ja i założe im moszne na łeb i wykopie ich po jajach że p*****lca złapią i sami siebie zjedzą.A ja w ten sposób zostanę waszym faraonem

Nie ma czegoś takiego jak wierzący i niepraktykujący. To się wyklucza. Katolicyzm to religia, która zasadza się na rytuałach, sakramentach. Więc jeśli tak mówicie, to jesteście hipokrytami. W ankiecie - tak tak, jestem wierzący, ale do kościółka to się nie chce chodzić. Chyba że na pasterkę. Smutne to.

Teonista