JAK MYSLICIE jak dzielają sprzedawcy na all co handlują hM

wiecie o co mi chodzi bardzo lubiwe ten sklep jesli chodzi o ubranka dla dzieci a ostatnio zauwazyłam ze ktos z mojego miasta na potege (ok 200 ubranek) handluje h&M a jest tylko jeden h&M jak myslicie czy ta osoba jest powiązana np z kims z obsługi/sprzedawcy ? czy moze jest indywidualnym klientem? ja to sie tylko wk** bo teraz to juz człowiek nic z przeceny niedostanie

niz sklep w waszym miescie

to wątpię żeby tak sobie kupowała a potem sprzedawała bo za duze ryzyko, ze sie wykosztuje a to nei zejdzie....no chyba że te ciuchy ma z lumpeksu choc i tak mi sie nei wydaje, zeby mieć aż 200 sztuk jednej firmy!

ale w h&m mozna do 30 dni oddac rzeczy są nowe z metką ma swój narzut to wiadomo ale wiadomo ze lepsze rzeczy zejdą tylko jak koles bedzie miał wtyki ze sprzedawcami to koniec-wszystko z przeceny zostawią by sobie sprzedał z zyskiem na all:<

ALE CO OCENICIE? przeciez widze ze to rzeczy nowe z metką i nowa kolekcja i takie co widziałam juz w promocji

dokladnie-dawaj o kim piszesz

a cos taki/a ciekawy/a? moze to ty ? ja sie w samym sklepie zainteresuje jak bede widziec co jest grane

chcesz odpowiedzi a nie piszesz o konkretach to po co pytasz jak sie sama dowiesz w sklepie?????????????

moze to sprzedawca ze sklepu ma strone na allegro i wyprzedaje dodatkowo w ten sposob towar i prowizje od sprzedazy proste jak drut

JAJ a SE robicie :D pisze ze gosciu ma 200 ubranek z metką z h&M z tej kolekcji i starszej z promocji i pytam czy to moze miec powiażanie z ekspediantką z tego sklepu? i niby po co nick w tym wszystkim ? :D z tego co wiem to jest sporo sprzedawców co na all handlują h&M mnie interesuje ten konkretny a do samej sprawy nic nie wnosi

nie powiazanie z ekspedientka ze sklepu a ekspedientka-kumasz czacze

ja tak mialam robic-sklep sklepem a dodatkowa sprzedaz rzeczy ze sklepu poza miejscem tzn w sieci sprzeda-wysyla towar ktory ma na sklepie-zrozumiałas? nie ma tego w domu i nie ma tego kupionego-produkt jest w sklepie

A NO CHYBA ZE nie wziełam pod uwage ze to moze byc sam sprzedawca ja tam nie mam na przeciw -jakdy orze jak moze ale jak nic w promocjach nie bede mogła dostac to sie wk*** i narobie rabanu bo do tej pory byłam ich stała klientką