Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..majutek24

Zostawił mnie chłopak - wesprzyjcie

Polecane posty

Kafeterianko a umowiliscie sie na rozmowe? Majutek ja tez bardzo tesnie a od niego zero znaku zycia, czekam, nadal czekam a pogoda kiepska u mnie zimno i smutno, to nastroju nie poprawia,tak jak mowilam na tym drugim forum, chcialabym go zobaczyc i pogadac, ale nie wiem o czym, a plaszczyc znowu sie nie chce, tesknie bardzo, ale musze isc pracy szukac bo mnie zostawil z kredytem,a jestem na wypowiedzeniu, ciezko zyc ale trzeba, boje sie ze on zapomni o mnie, ze jest mu tak dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochaniutkie :* no mamy sie spotkac ale jeszcze nie uzgodnilismy dokladnie kiedy... boje sie tego spotkania :(( Majutek moj sie odezwał po 3 tygodniach inny tutaj po 24 dniach nie wiadomo co bedzie za tydzien moze Twoj tez sie odezwie... najlepiej jakbys przez pare dni była niewidoczna na gg ustawiłą jakis opis iii tyle takie znikanie z przed oczu działa czasem cuda... ja akurat nigdy nie robiłam tego specjalnie ale wiem co czułam jak nie widziałam swojego automatycznie zaczyna sie o tym myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zniknęłam mu właśnie z oczu od początku tego tygodnia, i mam zamiar nie pokazywać się co najmniej do niedzieli/poniedziałku. Nie wiem po co mi takie gierki :/ Chcę chyba dać mu szansę (o ile On jej chce, ale może się boi) na powrót, ale jednocześnie nie chcę czekać i łudzić się przez następny miesiąc, dwa. Dlatego mam nadzieję, że odezwie się w przyszłym tygodniu (może życzenia na dzień kobiet, czy coś) ja mu powiem co mam do powiedzenia i zamknę ten rozdział. Będzie chciał to wykorzysta to co powiem i wróci, nie będzie chciał to nie, a ja przestanę się łudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :* Będzie na pewno.. z Nim, lub bez, ale będzie dobrze :) Choć wolałabym z :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tak sie teraz zastanawiam ze moze wyslac mu smsa i npisac cos w stylu:"Hej {i tu wpisac imie jakiegos chlopaka} potwierdzam spotkanie, dzisiaj o 18 przy Macu." i wyslac temu mojemu i zaraz wyslac nastepnego smsa, ze sorry, ze to nie do niego , ze mi sie numery pomylily z przyzwyczajenia, moze go cos trzepnie wtedy, jak myslicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem kapnie się, że to nie przypadek. Z resztą, chce Ci się bawić w takie gierki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. A może dla oderwania się od tego tematu napiszmy coś o sobie? Żeby lepiej się poznać? Imię, to nie wiem jak kto tam chce, ale może wiek, miasto czym się w życiu zajmujecie? Ja mieszkam w woj. Podlaskim, w zeszłym roku skończyłam studia i szukam pracy. Lubię sport ( nie tylko oglądać :]) i podróże. Źle znoszę zimę, mrozy i brak słońca ogólnie zmarźlak jestem i uważam, że powinnam urodzić się gdzieś w ciepłych klimatach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa dwie opcje z jednej strony moglby sie zdziwic ze tak szybko sie pocieszylam i pomyslec ze go nie kocham, a z drugiej cztaowac pod moim blokiem zeby zobaczyc czy faktycznie wychodze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antiochia26 - zgadza się tylko moim zdaniem czatowanie pod blokiem itp to raczej kobieta by się tak zachowała. Ale mogę się mylić :) Nie możemy zapominać o tym, że każdy z tych "naszych" facetów jest inny. To, co zadziałało na jednego, nie musi zadziałać na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Wawie, na razie jestem na dziekance, studiowalismy razem , ale zabraklo kasy, ja nadal, z nim czy bez niego mam zamiar od pazdziernika kontynuowac studia, uwielbiam czytac ksiazki, chociaz przez chwile mialam obrzydzenie po tym wszystkim ale teraz powoli sie przelamuje, bo jak czytam to zyje w innym swiecie i sprawia mi to ogromna przyjemnosc;-) jak myslicie? wziasc go na zazdrosc?ale wtedy zaprzepaszcze ten tydzien milczenia tak jakby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten moj byly to detektyw, wysledzil zlodzieji ktorzy sie wlamali nam do samochodu, ciagle sie ogladam za siebie czy sie gdzies nie szwenda za moimi plecami, ale wiem , ze jak nie bedzie chcial to go nie zobacze, bo umie to robic, rok sie uczyl w szkole detektywistycznej, czy cos w tym guscie, chyba zmienie nick na forum bo moze mnie przez kompa wysledzic, on jest dobry w te klocki, typu wlamania internetowe itd, wiec nie wiem pisac tego smsa czy dac spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie tez o tym pomyslalam a co jesli bedzie chciał sprawdzic i rzeczywiscie sprawdzi czy to był przypadek ?? pozatym wydaje mi sie tak jak Majutkowi ze on sie moze kapnac a jak napisze sam od siebie to bedziesz sie lepiej czuła a tak bedziesz czula ze moze cos wymusiłas ja sobie postanowilam ze nie napisze pierwsza i nie zrobilabym tego nawet za rok ... poczekaj jeszcze troszke jak nie bedzie pisał to cos razem pomyslimy :* cos o sobie... hmmm ja studiuje pracuje wiele rzeczy mnie w sumie intersuje ale nie chciałabym tutaj za duzo o sobie mówic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje Kafterianko, tez tak pomyslalam zeby poczekac, moze za jakies 3 tygodnie jak sie nic nie bedzie dzialo to tak napisze do niego niby przez pomylke, najgorzej mnie martwi ta cisza, ale ktos powiedzial z brak wiadomosci to dobre wiadomosci, jejku nie wiem, na razie jednak poczekam chyba, nie chce zaprzepascic tego okresu ciszy juz od poniedzialku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyprowadzil sie 22 lutego, potem na drugi dzien pojechalam do niego do pracy i chwile rozmawialismy no i wtedy mowil ze chce czasu, ze ma dosc mojego ostrego charakteru itp, nastepnie w poniedzialek rozmawialismy przez telefon, tj 1 marca, bo ja napisalam sms do niego ze niech ze mna porozmawia albo niech mi napisze smsa dosadnie zebym spie...lala, poczekalam chwile po tym jak doszedl raport ze dostarczono bo poszedl na przerwe, ale nic nie pisal, zadzwonilam, bylo zajete, za chwile dzwonie i gadalam z nim, wtedy spytalam jak sie czuje w domu on powiedzial ze srednio, ze jakies sprawy musi pozalatwiac bo jego matke jak juz mowilam podobno prad popiescil i bede chyba jakies odszkodowanie mieli, ze po co mamy rozmawiac i rozgrzebywac rany no i nie chcial sie spotkac ale nie powiedzial zebym spi...lala, tylo wlasnie rozmawial, no i od poniedzialku tj od pierwszego marca milcze, w srode rano mial podobno wolne, to okolo 9.30 rano mialam gluchy tel z zastrzezonego i posprawdzalam po znajomych ze to zaden z nich, dwa razy powiedzialam halo i slyszalam tylko grajacy telewizor i sie wylaczylam, a on potrafi zastrzec sobie nr no i teraz cisza i z mojej i z jego, gluchy tel byl w srode czyli 3 marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtedy jak zadzwonilam w poniedzialek 1 marca to bylo zajete, moze on dzwonil do mnie wiecie jak to jest w tej samej chwili, czesto tak mielismy, no bo do kogo ma dzwonic, tak to nie mial do kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antiochia26 moim zdaniem powinnaś poczekać. Rozmawialiście w poniedziałek, dziś dopiero piątek, więc On nawet nie zdążył zatęsknić, poczuć, że Cię przy nim nie ma tak na dobre. Wydaje mi się, że smsem też zorientuje się, że to było specjalnie nie pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten gluchy tel w srode, wiem ze to byl on, uslyszal moj glos i mu wystarczy? faktycznie trzeba czekac, moze wtedy wystarczyl mu glos, a teraz moze zateskni za widokiem , jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to mineło dopiero pare dni ... teraz widac potrzebny mu czas ja na Twoim miejscu nie robiłabym w tej chwili nic tylko bym czekała wiem ze to trudne ja wiele razy miałam ochote napisac i to jest naturalne gdy sie kocha... ale pamietaj bedzie co ma byc teraz musicie dac sobie czas... on Wam pokaze dobra droge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem,czas potrzebny, boje sie tylko ze ten czas ulatwi mu zapomniec o mnie, jemu koledzy powiedzieli ze miesiac i mu przejdzie,tak jak i im,i on chyba czeka i liczy ze mu przejdzie, a jak naprawde mu przejdzie?paranoja, chociaz 5 lat bylismy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on tez powiedzial wtedy jak przyszlam do niego do pracy zaraz po rozstaniu, ze tez rzuci palenie tylko ze za miesiac bo narazie ma ciezki czas, ja zglupieje przez ten miesiac zastanawiajac sie czy zapomni czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on byl calym moim zyciem ,tak bardzo Go kocham i kochalam, tyle walczylam o niego z matka jego, tak tesknie zeby go zobaczyc i przytulic sie wieczorem, poglaskac go po glowce, dla niego najwazniejsze sa pieniadze, ze bedzie mial dla siebie, ale ja wiem ze chociaz masz duzo pieniedzy to one nie dadza szczescia,jest taki ladny wierszyk Nie bogactwo sie liczy,lecz serce czlowieka, Nie kochaj tego, co jest bogaty, Lecz tego, kto sercu Ci mily, On pierwszy zaplacze u Twojej mogily napisalam mu to jak sie wyprowadzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze oni zapomnieli nie znaczy ze on tez zapomni... 5 lat to duzo takich lat sie nie zapomina tak łatwo ... i wiem ze Ci ciezko ale musisz byc silna i wytrzymac .... wytrwałość popłaca ... dajmy mu troche czasu niech poczuje tak na serio Twoj brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama tez mowi ze jedni zapominaja szybciej inni nie i ze on ma za slaby charakter, zeby tak szybko sie z tym pogodzic, i zebym czekala...dziekuje wam Kochane, poczekamy zobaczymy, Tobie Kafeterianko wytrwalosc sie oplacila;-) trzymam kciuki ze bedzie u was dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×