ważne pytanie dotyczace ubezpieczenia bezrobotnego

czy jezeli zwolnie sie z pracy i pojde do urzedu pracy zarejestrowac sie jako bezrobotna (zeby miec ubezpiecznie, bo pracy i tak tam nie znajde) to czy to nie jest tak ze jak ktos sie zwolni to nie ma prawa do ubezpieczenia przez okres 90 dni ????

up

nie, nie ma to znaczenia

tu nie chodzi o ubezpieczenie , ale kuroniówke ... jak sie sam zwolnisz z pracy , pierwsża kuroniówke , dostaniesz po 3 miesiacach ...

to ze o kuroniówke chodzi to wiem, ale slyszalam o ubezpieczeniu tez

Ubezpieczenie masz od razu, nie ma problemu. Może chodziło ci o to że jak odmówisz chyba 2 albo 3 razy oferty pracy jaką da ci PUP, to cię wyrejestrowują na 3 miesiace i wtedy to ubezpieczenie tracisz.

CHyba że od nowego roku takie coś weszło bo wcześniej napewno tak nie było

a czy ktoś wie co zrobić jeśli się jest np. bez pracy i nie zatrudnionym nigdzie to z kąd wziąć ubezpieczenie ,gdzie można samemu takie coś sobie opłacić aby mieć podbitą książeczkę do lekarza???

w zusie sie sama ubezpieczysz ale po co to drogo ejst zarejestruj sie w urzedzie masz ubezpieczneie od razu tak bylo ejst i bedzie tylko nei mozesz ich ofert odmawiac musisz isc gdzie cie skieruja

sytuacji .Sama sie zwolnila i kiedy poszla sie zarejestrowac to powiedzieli jej ze otrzyma zasilek po 90 dniach a swiadczenia zdrowotne masz od razu ...a ostatnie ubezpieczenie w pracy obejmuje pracownika jeszcze przez -kiedys 3 a teraz 2 miesiące .

"a ostatnie ubezpieczenie w pracy obejmuje pracownika jeszcze przez -kiedys 3 a teraz 2 miesiące ." naprawde tak jest ???

a jak sie odmowi jednej oferty pracy z Up to tez cie skrssla z listy ?

Mysle ze to zalezy jakie masz powody by odmowic oferty, jesli PUP uzna je za wazne, to nie skresla

"a ostatnie ubezpieczenie w pracy obejmuje pracownika jeszcze przez -kiedys 3 a teraz 2 miesiące ." Nie słyszałam o czymś takim. Po tym jak skonczyła mi sie umowa od razu poszłam do UP. Mam jednak pytanie, musze stawiac sie co miesiac, niedługo mam isc 1 raz i jeżeli nie beda mieli zadnej pracy odpowiadajacej moim kwalifikacjom to moga mi kazać iść np. na sprzedawcę? To chyba taki zawód, że może to wykonywać każdy.. A jak odmówię to dopiero za kolejny miesiąc dostanę inną propozycję?

Bo trochę bez sensu będzie dla mnie pójść pracować jako sprzedawca (nie obrażając nikogo, po prostu mam dośw. w innym zawodzie), jeżeli nie wiążę z tym przyszłości, pracodawca musiałby mnie uczyć wszystkiego a ja np. za 2-3 m-ce zwolnię się jak znajdę coś co mnie interesuje.

J a w ciągu miesiąca dostałam 3 oferty z up

Do autorki wyżej:jeśli powiesz że interesuje Cię praca w twoim wyuczonym zawodzie i że nie chcesz żadnej innej bo nie po to studiowałaś np.żeby stać za ladą to napewno takiej oferty Ci nie dadzą..

tylko ubezpieczenie. lepiej robic na czarno niz przyjac oferte z pup

ubezpieczenie jest jeszcze wazne miesiac zcasu po wyrejestrowaniu sie z urzedu.. a tak na marginesie np.ja jestem zarejestrowana w UP ponad rok czasu i nie dostalam ani jednej propozycji pracy,ani kursu zero,nic! wiec nie uwierze,ze ktos dostal trzy w ciagu miesiaca

" wiec nie uwierze,ze ktos dostal trzy w ciagu miesiaca " Dlaczego nie uwierzysz ? Przeciez ta osoba może miec zupełnie inne wykształcenie od twojego, u niej w PUP w jej regionie może jest mniejsze bezrobocie i więcej ofert ... sugerujesz że ktoś tu konfabuluje?

To prawda, to zależy od regionu i od PUP-u. U mnie np. jest dużo ofert dla facetów - hydraulik, stolarz itp., a także sporo pojawia się na sprzedawcę, florystów, natomiast mniej jest na pracowników biurowych itp.

A nie lepiej zapytać o to eksperta chociażby tutaj jakieubezpieczenie.pl nawet szybko na pytanie odpowie.

Z pewnością ekspert będzie wiedział i nie będzie miał problemów z udzieleniem odpowidzi