zy powinnam się martwić? Dziecko wg USG jest o tydzień młodsze niż z OM

Ostatnią @ miałam 27 grudnia. Wczoraj miałam pierwszą wizytę u gina i wynika z usg, że ciąża ma 7 tygodni i 2 dni, a ma na pewno dokładnie tydzień więcej. Czy pomiar usg ma jakąś tolerancję błędu? Czy to powód do niepokoju? martwię się bardzo, że coś jest nie tak:(

pomiar z usg jest bardziej wiarygodny niz obliczenie z miesiaczki

Czyli jednak jest powód by się martwić, bo ciąża na 100% jest starsza:( Co to może oznaczać?

Absolutnie nie!!!!!!!! Z usg beda ci rozne wyniki wychodzily podczas ciazy! Kieruj sie data OM plus minus 2 tzg! w pierwszej ciazy czasami wychodzilo mi ze dziecko glowke ma na 21 tydtien a cialko na 17.....tez sie martwilam, nie potrzebnie;) Mala urodzila sie zdrowa i proporcjonalna;)

Sprawdziłam usg z pierwszej ciąży i zgadzało mi się co do dnia. Wiem kiedy miałam owulację i wtedy i teraz. Monica----------> a pierwsze usg zgadzało się u Ciebie i pokrywało z dniem owulacji? czy nie wiesz kiedy dokładnie miałaś owulację?

Pierwszy porod idealnie pokryl sie z data z OM! Wedlug usg mialam przynajmnije 5 roznych dat!! Teraz mam ustalona date porodu wedlug usg, bo nie mialam okresu! I dupa....jestem 6 dni po terminie i nawet objaw porodu nie mam;)

Aha autorko! Tydzien to naprawde niewiele! I tak tylko 5 % porodow zdarza sie w terminie, dziecko przychodzi na swiat wtedy kiedy chce;)

masz identyczną sytuację jak u mnie, od początku ciąży dziecko jest mniejsze o tydzień na każdym jednym usg, lekarz(a właściwie dwóch lekarzy) powiedział, że zarodek długo się zagnieżdżał i dlatego ciąża faktycznie jest mniejsza, żaden powód do zmartwień u mnie to jeszcze tłumaczy jeden istotny element, robiłam sobie betahcg 10 dni po zapłodnieniu i wyszła mniej niż 1 co całkowicie wyklucza ciążę, pielęgniarka powiedziała "ciąży brak" a tu masz, dopiero 5 dni po dniu spodziewanej miesiączki na teście "sikanym" wyszła druga bledziutka kreseczka teraz mam 28 tydzień, wszystko jest w najlepszym porządku:) pozdrawiam

Moniva Ivancan tak, masz rację wyniki później mogą wychodzic różne - każde dziecko rośnie w swoim tempie, ale jeśli autorka topiku jest w 7 tyg to na tym etapie usg jest wiarygodne i pokazuje prawdziwy wiek ciąży

nie martw się u mnie też z 1. usg tak wynika, w poprzedniej ciąży też tak było i wszystko w porządku, najważniejsze, by rozwijało się i rosło :) a tydzień rozbieżności? ot, po prostu tak bywa ;) wg mojego lekarza nie ma powodu do niepokoju, ciekawe, czego dowiem się w czwartek? (wg OM będzie 14tyg+1dzień, wg usg sprzed miesiąca 6dni mniej)

Problem w tym, że u mnie test wyszedł już 11 dni po owulacji więc nie ma mowy o pomyłce. W ogóle to teraz spojrzałam na to usg i zgłupiałam całkowicie, bo termin porodu to usg wyznacza aż na 12 dni później niż z OM??? Jak to możliwe skoro z usg wynika, że ciąża jest tylko tydzień młodsza? To znaczy, że ma trwać aż 41 tygodni????:O

A czy Wasi lekarze mówili cokolwiek na temat tego pierwszego usg? mówili, że coś się nie zgadza? Czy nie było problemu od początku z tymi rozbieżnościami?

nic się nie bój, a przede wszystkim nie panikuj, lekarz powiedział że wszystko dobrze? jeśli tak to nie masz się czym martwic

Nawet słowem nie wspomniał , że coś jest nie tak. Dzięki za słowo pocieszania:) Mam nadzieję, że jednak jest ok:)

popieram poprzedniczki- nie ma powodu do zmartwienia. nigdy nie wiesz ile czasu jajeczko wedrowalo do macicy i ile czasu sie zagniezdzalo. mam pytanie do Monica Ivancan- co lekarz mówil na te rozbieznosci w wymiarach dziecka? mam podobna sytuacje- główka na 19 tc ( tak jak powinno byc) tułów i inne wymiary tez w tych okolicach ( 18+3, 18+5) jedynie kosc udowa odstaje od normy, bo jest tylko na 17+3 tc :( czyli o poltora tygodnia za krótka w porównianiu do reszty ciałka. te usg robił mi gin którego nie lubie bo straszy ciezarne ( w trakcie badania stwierdziłze róznica wynosi 3 tyg, dopiero w wynikach sobie przeczytalam ze poltora), mój prowadzacy mówi ze nie ma sie czym martwic? czy na pewno?

tilli----------> nie ma najmniejszych powodów do zmartwienia:) Właśnie zerknęłam na usg połówkowe mojego synka i dwa pomiary są naprawdę rozbieżne w czasie: BPD 23w0d FL 21w4d a synek jest całkowicie zdrowy i proporcjonalny:) Zaś mojej koleżanki syn za każdym razem na usg miał nóżki "starsze" od reszty ciałka o 2 tygodnie, a dziś jest zdrowym i normalnie zbudowanym 11-latkiem;) Na Twoim miejscu nie martwiłabym się, bo na pewno wszystko jest ok:)

dzieki magda :)

tilli nie masz sie czym martwic:) Moja siostra tez na poczatkz miala rozne wymiary dziecka, podobnie jak ja:) A dziecko rowniez zdrowe!!! Naprawde wszystko sie wyrowna;)

Mój maluszek od samego początku na USG jest tygodnie większy :) Będzie kawał chłopaaaa :D NIe ma co się martwić :)

Kiedyś nie było USG i nie świrowano tak z tymi wymiarami. Ja też trochę się martwiłam (no bo to jednak siada na psychę jak coś jest wpisane niepokojącego w opis USG) bo dziecko było za małe (o dwa tygodnie) względem jakichś tam terminów i niektórzy lekarze mnie dopytywali o to czy owo. Jednak ten który ciążę prowadził, mądry człowiek, po prostu powiedział że to chyba dobrze że dziekco najpewniej nieurodzi się wielkie, zresztą że sama przecież ogromna nie jestem. No i urodziła się zdrowa dziewczynka, z masą ciała 2410, i bardzo szybko nadrobiła ten "niedobór". I tylko śmieję się w duchu gdy czasem jakiś lekarz spyta czy paliłam w ciąży że córcia taka drobna się urodziła (nie, nie paliłam). Jakby należało dążyć do tych pięciokilogramowych ofiar McDonaldsa, rozrywających matki w czasie porodu... Magda, nie przejmuj się! :D

(U nas ta rozbieżność trochę rosła i zawsze byla wzmianka że nie znaleziono przyczyny rozbieżności.)

trtr obawiam sie, ze 5 kg dzeici nie zawsze sa skutkiem obzerania sie matek w trakcie trwania ciazy mcdonaldem;) niestety sprawa tkwi bardzo, bardzo gleboko....w genach:D

Nie martw się magda. Ja jestem po 2 ciążach, w obu miałam rozbieżności do 2 tygodni. Przy drugiej lekarze i ja panikowaliśmy bo przeszłam ospę w 17tc. Chodziłam na usg co 2-3 tyg do końca ciąży. Najważniejsze jest sprawdzanie przy kolejnych usg czy dziecko rośnie proporcjonalnie. Jeśli tak to nie ma się co obawiać. Może po prostu będzie mniejsze - moje szkraby miały poniżej 3 kg. przed ostatnim porodem na ostatnim usg (wg obliczeń tydzień przed terminem) przesunięto mi poród o 3 tyg, bo niby tak wychodziło z usg a ja i tak urodziłam za tydzień.

mi na jednym USG wyszlo, ze glowka jest w 19 tyg a reszta cialka w 18 (tzn. ze wielkosc roznych czesci ciala odpowiadla 18-temu tyg a glowka 19-temu). Jak zapytalam lekarza czy OK, to powiedzial ze to jest zupelnie normalne. Ze jak jest grubo ponad 2 tygodnie, to wtedy juz nie jest OK. Ale takie odchylenie, to wogole nie ma znaczenia. Przy nastepnym badaniu wszysto sie wyrownalo. Wiec nie ma sie czym przejmowac.

ie tutaj wymiary dzieci z późniejszych usg, gdzie normą są rozbieżności w wielkości główki, brzuszka czy nóżek co do wieku faktycznego dziecka a tu chodzi o pierwsze usg, które określa wielkość czyli czas trwania ciąży

moje pierwsze usg wyszlo ze bede rodzic 6 maja, jezeli mialabym sie sugerowac usg tym ci zrobili mi tydzien temu to znaczyloby ze urodze 3 tygodnie pozniej, bardzo sie martwie, tym bardziej ze rozbieznosc miedzy brzuszkiem a reszta ciala zdarza sie czesto, ale tak jak ja mam, czyli ze caly dzidzius wyglada na 3 tygodnie za wczesnie zdarza sie zadko.

termin z usg 1 tez mi sie nie zgadzal o tydzien, nie masz sie o co martwic, tak czasem jest, poprostu moglo pozniej dojsc do zapolodnienia. Nic sie nie dzieje. Mi z miesiaczki wychodzilo ze urodze 2 maja, a z usg ze 6 :)

a czy którakolwiek z was urodziła idealnie w terminie? Podobno tylko 5% kobiet rodzi właśnie idealnie w terminie

ja urodziłam idealnie w terminie, ale w temacie nie chodzi o termin porodu, a o długość życia płodu

Bo nie rozumiem. czy to takie wazne? kiedys nie bylo USG i tp. i dzieci sie rodzilo i nikt sobie takimi detalami glowy nie zaprzatal. dajcie spokoj.