Mam skłonności do toksycznych związków.....

Ileeeeeeeee????? 4-5 lat!!?!??!?!?!?! Gdzie są moje środki uspokajające?!?!? Kurde w morde, to ja przecież już będę za stary na związek. Teraz to nas pocieszyłaś. No nie ma co - tylko pogratulować :P

bylo niedawno gdzies w necie jak zakochac sie z glowa.Poszukajcie moze Wam uda sie to znalezc.Samo serce jest slabym doradca.Rozsadek, rozsadek jest kluczem do sukcesu.Przewidywalnosc, wyczucie , z najdrobniejszych szczegolow umiec wyluskac charakter partnera.Sztuka wielka .

xxx148 -> co Ty pitolisz? Zobaczysz, że Ci przejdzie i zapomnisz o nim (wiem co mówię!!!).

I jak wyłuskam to co mam zrobić?? Jak odejść od tej w której już się zauroczę? To jest cholernie trudne. Myślenie czysto racjonalne jest cholernie trudne.

ale o co Wasze lamenty hihi.Jak sie sprezycie to moze uda Wam sie szybciej takie perly wylowic.Kedys na zajeciach z psychoterapii dla kobiet wspoluzaleznionych psycholog powiedzial, ze z jablonki spadaja jablka , wsrod tych spadow sa tez ladne, nieobite jabluszka.Glowa do gory.Tym kobietom wlal w serce nadzieje.

Łatwo Ci mówic że przyjdzie ale ja juz nie będę mogła nikomu zaufac , pokochac....

ja to tak zrobilam---zastanowilam sie co dla mnie jest wazne.Pierwsze charakter,ktory mi odpowiada.Dalej jak sie zachowuje w najtrudniejszych sytuacjach( latwe sa zadnym sprawdzianem), jego opanowanie, stosunek do mnie, stosunek do innych, kultura osobista (rowniez czy pije, pali), uroda a na koncu takie rzeczy jak wyksztalcenie czy materialne rzeczy.Pod tym kontem szukalam partnera.Do skutku az taki idealnie pasujacysie znalazl.Caly sukces.

O co nasze lamenty? Syty nie zrozumie glodnego. Ja, gdy czulam sie szczesliwa, chyba rozumialam... Prosze, podaj informacje, jak znalezc partnera "z glowa" - mi moje racjonalne myslenie jakos nie pomoglo. Poza tym oczywiscie, ze przyspieszylo decyzje o wykopie zdradzajacego delikwenta z domu, zamiast go holubic. Nadal twierdze, ze szczescia tu trza...

zycze kobietki Wam przemyslen owocnych i nie poddawajcie sie.Dobrze ulozone zycie osobiste, rodzinne rzutuje na wszystko.Na zdrowie, prace , na cala codziennosc.Milo mi bylo porozmawiac.

Ciekawe, pantoflu. Bo ja tez tak zrobilam. Wynik? Obite jabluszko...

Ja tak szukam partnerki już od 2 lat. Każda kolejna jest gorsza od poprzedniej, albo ja już po prostu tracę siły i nadzieje (że o pomysłach gdzie szukać już nie wspomnę).

Hm, ja trafiam na partnerow, ktorzy byliby wspaniali, gdyby nie zdradzali :o

no to mialas pewnie pecha.Bo juz nie wiem dlaczego.Ja uczciwie Wam mowie , ze moj maz w tak trudnych momentach wýszedl na najcudowniejszego przyjaciela , ze zawsze bede podkreslac zalety jego.Bylam bardzo chora przez 3 lata i ciagle na kazdym kroku mnie wspieral, najmniejsze pragnienie moje jest spelnione, jak sobie widze przyszlosc nasza ,tak do niej dazymy, problemy z dziecmi tez zawsze na spokojnie rozwiazujemy, nawet nie wim co Wam jeszcze napisac.Na dodatek jeszcze przy szukaniu tegoz partnera, gdzie piorytetem byly cechy charakteru (najwazniejsze ), okazal sie bardzo przystojnym i niezwykle seksownym facetem.Wysportowany ,bo to byly judokaJestem pewna, ze mozna dobrze wybrac.

Moj ostatni tez sie taki wydawal... poki nie odkrylam, ze szuka sobie dziewczyny. Mial ciezkie zycie, przez co wydawalo mi sie, ze umie docenic szczescie i pracowac nad nim, by szybko nie ulecialo.

skłonność co niszczących związków mają osoby z syndromem DDA i DDD

A co to za syndromy ?