Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredyty hipoteczne

Jak tam

Polecane posty

Gość kredyty hipoteczne

Zmienilo sie juz cos? Nie mam oszczednosci za wiele, a juz 3 lata wynajmujemy, teraz juz po slubie, dziecko jakies chcielismy i tak glupio wiecznie na wynajmie. Cos sie ruszylo z bankami,ktos cos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj w banku
i po problemie.Nie wydaje ci sie ze to wlasnie bank udzieli ci rzetelnej informacji a nie kafeteria :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyty hipoteczne
Sluchaj forum jest po to zeby pytac. Wiem ze moge isc do banku,ale po co ? Moze ktos juz dostal kredyt na 100% nieruchomosci, albo ktos znajmoy dostal,albo ktos gdzies przeczytal cos fajnego? Nie chce odrazu zamieszania robic, tylko grzecznie pytam :) Tak nawiasem to chyba juz z dwa lata nie udzielaja kredytow hipotecznych 100% ?Czy krocej? Szlag wie czy wogole do tego wroca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wroca niestety
wlasnie dzis rano czytalam w Metro ze w ubieglym miesiacy byl niz udzielonych pozyczek i kredytow mieszkaniowych. Niby chetnych na kupno posiadlosci jest sporo ale banki sa super ostrozne teraz i nawet o 90% kredyt jest trudno. Wg mnie ta ostroznosc jest tez spowodowana nadchodzacymi wyborami i niepewnoscia ktora partia wygra i jakie ciecia budzetowe zostana wprowadzone. O 100% dlugo bedzie mozna tylko pomarzyc. Ale jesli macie oszczednosci to czemu nie uzyc ich na wklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyty hipoteczne
No domek za gdzies 160k, a mamy ok 8k, tj 5% nikt mi domku za taki depozyt nie da...a bez sensu kupowac cokolwiek, zreszta tu na poludniu to wogole za nawet 160k to ciezko cokolwiek kupic...chybaze garaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madalinka Pralinka
"dziecko jakieś chcieliśmy..." wiesz, lepiej jeszcze poczekajcie z tym Dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyty hipoteczne
?? poczekajcie...chetnie, gdybym tylko nie probowala juz dwa lata i dalej nic to moze i bym czekala...na szybko pisalam, glupio wyszlo, ale nie oceniaj mnie po tym. Jak pisalam za malo mam oszczednosci, i wlasciwie to nie podoba mi sie juz wieczne wynajmowanie :( A propos, nie wiem czy liczyc na to ze wogole juz te 100% kredyty nie wroca czy moze jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka pietruszka
Skontaktuj sie z jakims doradca, to Ci posprawdza, trudno chodzic od banku do banku. Moj doradca zawsze przyjedzal z kompem do domu do mnie i wszystkie dane wrzucal i wyszukiwal co mozna dostac. Sa sytuacje, gdzie pewnie mozna dostac kredyt na 100%, ale z pewnoscia bedzie wysoko oprocentowany. Ja mam dom z 5% depozytem (kupiony latem 2009), ale bylam juz klientem banku (dwie poprzednie mortgage z nimi mialam) wiec mozliwe, ze inaczej mnie traktowali. I co najwazniejsze mam bardzo dobre warunki tego kredytu z 5% depozytem, ale to sprawa pewnie mojego doradcy, bo byl naprawde dobry. Teraz niestety juz na emeryturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyty hipoteczne
no wlasnie tam myslalam ale nie wiem czy zawracac glowe doradcy ktory i tak pewnie nie moze nic dla mnie zrobic... A twoje 5% to jak pisalas, pewnie bo juz mialas z nimi mortgage. Ja od 3 lat jestem w Lloydsie, i to wlasnie ponoc oni maja najbardziej skopane warunki ze wszystkich .... wysokie oprocentowania, niedogodne raty itd. Mimo ze mam z nimi nawet teraz kredyt ale tak zwykly i splacam zawsze w terminie to nie wiem czyby pomogli. A nie chce sie bawic w jakies shared ownershipd etc. Ktos ma jakies doswiadczenie? Wiec jakie ewentualnie okolicznosci musisz miec zeby dostac kredyt 100% i jak sie zmienia oprocentowanie? To do tych ktorzy przed "kryzysem" brali takowe kredyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123wesola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123wesola
Cholera, nameczylam sie i zzarlo mi posta. Wchodzisz w uklad z deweloperem, ktory sprzedaje nowe domy lub flaty. Przykladowo, on wystawia dom za 250 tys, z tym ze wy sie umawiacie na 225 tys. Ty dostajesz kredyt w wysokosci 225 tys , czyli 90%,nie placisz depozytu, a bank nic o tym nie wie. Wszyscy sa zadowoleni. Ja nie wchodzilam w uklad z deweloperem, ale z przedstawicielem firmy, ktora zajmuje sie tymi sprawami, od poczatku do konca. Nawet nie musialam wyjsc z domu, zeby cokolwiek zalatwic. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredyty hipoteczne
Kurcze nie glupi pomysl! I to na seiro dziala? No bo ja myslalm ze musisz bankowi jakos udowodnic ze masz ten depozyt? No i jak sie za to wogole zabac? Gdzie isc z kim rozmawiac? Bede Ci bardzo wdzieczna za info :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka pietruszka...
Tak w ramach uscislenia, doradcy sa tutaj za darmo i jak najbardziej mozna im glowe zawracac, na tym to polega. A z pewnoscia dobry doradca wiecej Ci powie i zalatwi niz Ty sama sprawdzajac ze swoim bankiem czy kilkoma innymi. Aha, i nie korzystalabym z polskich doradcow, bo oni biora kase, mimo, ze dostaja wynagrodzenie z banku za sprowadzenie im klienta. Spotkanie z doradca do niczego nie zobowiazuje, poza tym mozna tez wiele sprawdzic z takim doradca przez maila, ja tak cale sprawy zalatwialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredyty hipoteczne
Oboje mowilmy bardzo dobrze po angielsku, a moj maz nie jest polakiem, wiec do polskiego doradcy sie nie wybieramy. I masz racje zdierstwo konkretne ;) Czy warto tych doradcow informowac, ze chcemy tak troche ominac bank jak to napisala powyzej 123wesola? Cy to nie za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka pietruszka...
Jesli mialabys zaufanego doradce to tak, ale jesli kogos przypadkowego to nie ryzykowalabym. Ja mialam zaufanego faceta i on niektore nasze pomysly wybil nam z glowy, a w niektorych miejscach aplikacji nieco naciagal fakty, zeby nam pomoc. Jednak gdyby nie byl z polecenia to byc moze nie bylabym taka szczera z nim. Bym go polecila, ale niestety juz jest na emeryturze. Nie masz znajomych, ktorzy korzystaja z uslug doradcow, ktorych mogliby polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123wesola
My w ten sposob kupilismy dom. A wszystko bylo zalatwiane przez Polke, ktora pracowala w firmie zajmujacej sie tego typu sprawami. Zaplacilam za to 1000 funtow, ale praktycznie nie robilam nic. Nie stacilam nawet dnia urlopu na wizyty w bankach i innych instytucjach. Czy tak bedzie w Twoim przypadku, nie wiem. Nie wiem,gdzie mieszkasz i czy tego typu firmy dzialaja w Twojej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredyty hipoteczne
Tak sie sklada ze moglabym miec zaufanego doradce wiec moge sprobowac. Teraz to troche przepadlo, mamy jak nic wynajem do 5 sierpnia, to kiedy gdzies sie za to wszystko zabierac? 123wesola : pod jakim haslem szukac takich osob w moim regionie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1123wesola
Ja akurat znalazlam przez polska gazete. Po prostu oglaszali sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×