Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość raz na razie

upierdliwa sąsiadka

Polecane posty

Gość raz na razie

ciagle puka i pozycza. raz zastała mnie w majtkach, potem męzawysyła swojego i tez ledwo zdązyłam sie ubrac. Ciaglepozycia ubrania, rzeczy dla dziecka, witaminynawet.jak dac jej do zrozumienia by poprostu zaopatrzyła sie w te niezbędne rzeczy dla dziecka i nie pukała nie zapowiedziana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz nie mam !!! a co ty akcja charytatywna rozumiem ccos sporadycznie ale witaminy ubrania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a oddaje? Bo moja pożycza ale nigdy nie oddaje. Jak to mówią "dobry zwyczaj nie pożyczaj" wiec zaczęłam mówić ze "nie mam, skończyło się, muszę kupić"... przestała przychodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluiojoppp
najgorzej raz pożyczyć,ja od razu powiedziałam-nie mam i mam spokój z sąsiadką,ale szwagierka mnie nachodzi..wiesz co zrobiłam?nie otwieram drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjj
Dobry zwyczaj - nie pożyczaj. Mówisz, że nie masz /nie możesz i już. Jak pożyczasz to czemu ona ma z tego rezygnować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na razie
jakpowiedziałam ze nie mam to poprosiła mnie abym poszła jej kupic bo jest sama z dzieckiem, wyparłam sie ze ja tez swoje ululac muszę, to kazała mojemu męzowi iśc.nie umiem kłamac ale chyba zacznę. oddaje co pozyczy z ubrań i rzeczy ale do jedzenia nie oddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne. Ty swoje dziecko masz zostawić i lecieć... Aż czasem trudno uwierzyć jacy ludzie mogą być wygodni i wręcz głupi :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba żartujesz że by męża wysłał babie po widzimisię jakoś chyba wygodnicka panna I tyle mi mi sie nie zdarza zapomnieć o nawet pierdołach albo w ten sposób oszczędza wiesz jak pożyczy 4 szklanki cukru to ma 3 zł do przodu i tak ze wszystkim i ma darmowe jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluiojoppp
nie otwieraj drzwi,a co Ci zrobi?chyba ci drzwi nie wywarzy..ja szwagierce nie otwieram,bo też do niej nie docierało że nie mam żeby jej pożyczyć,nawet nie udaję że mnie nie ma w domu,zawsze mogę potem powiedzieć że akurat lulałam dziecko albo karmiłam albo przewijałam,albo że brałam kąpiel,wymówek jest sporo.POwodzenia,nie wpuszczaj plebsu do własnego domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na razie
nawet nie zapowiada sie tylko podchodzi ijuz stawia nas w niezręcznej sytuacji bo na poczekaniu nie wiem co wymyslec i sieczasami plączę i musze pozyczac witaminy, mleko, odziez, rzeczy typu pieluszka jednorazowa, jakis witaminkę, spodnie bo własnie wyprała, a toadresy moich osobistych kosmetyczek. moza ja nie chce jejdawac? nie pomyslała? a takpukpuk i stoi z długopisem w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na razie
chyba faktycznie nie będe otwierała bo co ją zobacze to wiem ze cos znów potrzebuje a nie przychodzi zapytac co u nas. wstyd.w tygodniu 4 razyjuz była. jestem zestresowana bo nie wiemkiedy wpadnie, aja po domu chodze w ubraniu mało ciekawam, albo w majtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ty jestes taka pierdoła zyciową ?? bo chyba tak że nie umiesz mówić nie !!! potrenuj w lustrze ;) a co za matka że nie ma na zapas pieluch , mleka a swoja droga jaka cholere pożyczy i tabl witamin :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluiojoppp
jak pare razy nie otworzysz,to się odczepi,może nawet się obrazi i będziesz miała spokój....do niektórych ludzi nie dociera słowo:"nie mam "możesz gadać i gadać,szkoda języka,to prostaczka i niczego nie zrozumie,więc Ty musisz zachować się równie prostacko nie otwierając jej drzwi-w moim przypadku podziałało,a jak dzwoniła albo pisało smsy żeby jej pożyczyć,też zero reakcji z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na razie
bo własnie uprała, bo własnie się skończyły i nie zauwazyła, bo jej sie popsuł własnie, bo jej się zgubił. wstydziłaby się. Ciaglewszystkich pyta o rady, prosi o próbki pieluszek, mleka od innych, dopytuje się i chwali siejak to jej dzieciak mądry. mam dość czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na razie
ale blisko mieszka, widujemy sie na dworze czasami, mamy wspólne znajome, nasze dzieci tez wiekowo te same.pokłócic sie nie chce, ale i ja nie pozyczam i nie chcęby do mnie przychodzili ciagle po cos.jakos mi nigdy nie brakuje mleka witamin pieluch i ubrań.boja patrze co i ile macz czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pożyczaj ubrań
:O :O ja nikomu nic nie pożyczam, od kiedy na studiach pożyczyłam "dobrej koleżance' prawie 200 złotych i nie oddaął i zaprzeczała, że w ogóle jej pozyczyłam... obgadała mnie na dodatek jako kłamczuchę wyłudzającą pieniądze.. byłam naiwna, miałam 21 lat -dostawałam wysokie naukowe i socjalne stypendia, pozyczyłam ... a dla studentki wtedy 200 zeta to było mnóstwo kasy. to było 6 lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×