Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Jak nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania w łózeczku?

Polecane posty

Gość

HEJ DZIEWCZYNY;)DORADZCIE MI JAK NAUCZYC SWOJA 14 MSC CORKE ABY ZASYPIAŁA SAMA W ŁÓZECZKU?JEST TU MOJA WINA BO OD MALENKOSCI SPAŁA CZESTO Z NAMI W ŁÓZKU,POZNIEJ ETAP KOLYSANIA NA REKACH,POZNIEJ USYPIANIE W WOZKU-NO A TERAZ ZASYPIA W ŁOZKU PRZY MNIE I JA POZNIEJ PRZENOSZE DO ŁÓZECZKA. PRUBOWALAM JA RAZ ZOSTAWIS SAMA W ŁOZECZKU ALE BYŁ OGROMNY PŁACZ I NIE MIALAM SUMIENIA,NIEKTORZY RADZA MI ZE WLASNIE DZIECKO POPŁACZE I SIE NAUCZY ALE CZY TO DOBRY POMYSŁ?PROSZE O WASZE RADY-POZDRAWIAM;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdkfksdfdsf
Od samego początku dziecko powinno spać we własnym łóżeczku. Nie wyobrażam sobie, żeby dziecko spało z rodzicami :-/ Pewnie trudno będzie go teraz oduczyć, ale to tylko i wyłącznie twój błąd. Moja mała ma już 18 miesięcy i bez problemu śpi w swoim łóżeczku. Musisz próbować, aż do skutku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak wiem ale moja spi w łózeczku tylko chodzi mi zeby sama zasypiała,bez mojego usypiania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest już duża, więc trochę rozumie. Powiedz, że jest duża i musi już zasypiać sama. Daj jej ukochanego misia, czy inną ulubioną zabawkę. przeczytaj bajkę, daj buziaka i wyjdź z pokoju. Będzie płakała i próbowała różnych sztuczek. Nie daj się nabrać (wiem, że to nie jest łatwe). Jeżeli uznasz, że małą bardzo płacze, wejdź do pokoju, ułóż ją do snu i wyjdź. Najważniejsze nie nawiązuj kontaktu wzrokowego i nic nie mów. Powtarzaj tak do skutku. Pamiętaj, że codziennie musi być taki sam "rytuał", wtedy malutka się przyzwyczai. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinna od malenkiego
zasypiac sama. ja mam 3 dzieci - 3 latka i polroczne blizniaczki. Synek do dzisiaj lubi, jak mu sie zaspiewa czy przeczyta cos przez sen, bardzo dlugo trzeba go bylo usypiac. Przy coreczkach juz nie popwlnilismy tego bledu. Odlozone wieczorem do lozek po prostu za pare minut zasypiaja same. Bez zadnych metod, po prostu od urodzenia tak maja. Moim zdaniem nic na sile. Za jakis czas wyrosnie z tego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas bylo przez 12 miesiecy idealnie. Od 3 miesiaca przesypial noce. Mleko, bajka i lulu. Wsadzalo sie go do lozeczka i bawil sie tam sam a potem zasypial. Nigdy nie spal z nami. Skonczyl roczek i...od kilku dni jest normalnie urwanie glowy :o Wrzask, pisk, dlawienie sie. Zadne Tracy Hogg nie wchodza w gre bo ja sobie moge wychodzic a on wyje 3 godziny i tak :D Jedna noc-do lozka, usnal i przenioslam, druga to samo. Wiec lozeczko przestawilam przy lozku dzisiaj i najpierw poczytalismy bajke, potem wsadzilam go do lozeczka, dalej sie bawimy jakby nigdy nic sie nie stalo. On niezbyt szczesliwy,ale obylo sie bez dantejskich scen i w koncu usnal w lozeczku a ja lezalam obok na lozku,ale nie wzielam go do lozka chociaz sie juz krzywil. Mysle, ze okres buntu lozeczkowego mu przejdzie i wtedy przestawie lozeczko do jego kata z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do postu powyzej - on wlasnie od urodzenia byl idealny, zadnego noszenia na rekach czy usypiania. To stalo sie nagle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci także spały od urodzenia w łóżeczku. Niedawno przechodziłam odstawienie ukochanego dly-dly (smoczka), więc zastosowałam metodę, którą opisałam wyżej i po trzech dniach nie było problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile mial Twoj maluch kiedy zdecydowalas sie na odstawienie smoczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinkowo
kurcze wiem ze nie bedzie latwo,ja to wogole jestem za bardzo mniekka-ale musze,wieczorami fajnie zasypoia ale w łozku i przy mnie,wtedy ja przenosze i spi ładnie do rana w łózeczku-wiem ze to nasz bład był-przy drugim dziecku bede madrzejsza-od jutra zaczne,zobaczymy co z tego wyjdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo, bo prawie 2,5 roku. Mała była strasznie przywiązana do dly-slu (tak o nim mówiła). Pół roku zajęło nam odzwyczajenie jej od pieluch, więc czekaliśmy, aż korzytanie z toalety (zarówno w dzień, jak i w nocy) się ustablilizuje zanim odstawimy smoczek. Uznaliśmy, że wszystko jednocześnie to byłby za duży stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinkowo
jesli chodzi o mnie to ja odstawilam smoczek w wieku 6 msc,poprostu tak z dnia na dzien zdecydowałam,i tez 3 dni było tak ze podczas zasypiania szukła buzką do okoła,tak jakby chciała cos złapac a pozniej juz było ok;)ale musze powiedziec ze smoczek dopiero zaczeła mniec jak miała 3 msc,takze za bradzo nie była do niego przywiazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze smoczkiem to była metoda-obcięliśmy kawałeczek smoczka i powiedzieliśmy, że myszka zjadła i że na pocieszenie zostawiła ciu-ciu (trzy groszki). Wzięła jeszcze smoczek do buzi, ale oddała. Mała płakała, żaliła się bratu, że myszka zrobiła dziurę,ale po trzech godzinach zasnęła. Na drugi dzień powiększyliśmy dziurę i mała sama wyrzuciła smoczek. Jeszcze dwa wieczory marudziała, a później było już tylko lepiej. Przez tydzień nie spała w dzień, a teraz nie ma z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinkowo
WLASNIE Z DZIECIACZKAMI TO JEST ROZNIE;)I ROZNE METODY TRZEBA ZEBY BYŁO DOBRZE HEHHE,ALE JAK TO MOWIA Z WSZYSTKIEGO WYROSNĄ;)NO MOIM ZADANIEM JEST TERAZ NAUCZYC JA ZEBY SAMA ZASYPIŁA OJJJ MAM NADZIEJE ZE DAM RADE-WLASNIE A KIEDY NAJLEPIEJ UCZYC NA NOCNIK SADZAC JA POWIEM SZCZERZE ZE JUZ JA DAJE -PRZYZWYCZAJAM JA,ALE ZA BARDZO NIE CHCE SIEDZIEC,CZY NIE ZA WCZESNIE?MA 14 MSC;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOja robiła już jako ośmiomiesięczny bobas. Wysadzałam po spaciu, i tak na wyczucie. Tak było do 14 m-ca. Później się zawzięła i robiła wszystko w majtki i tak do drugich urodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinkowo
WLASNIE JA TEZ MOJA PO SPANIU WYSADZAM I ZAGADUJE ZEBY POSIEDZIALA TROCHE;)MNIEJWIECEJ JUZ TEZ WIEM KIEDY CHCE COS ZROBIC ALE NARAZIE SIE NIE UDAŁO,CO CHWILE WSTAJE I PATZRY DO NOCNIKA CZY COS TAM JEST CZY COS ZROBIŁA HEHE NO NIC TRZEBA BYC CIERPLIWYM A NAPEWNO SIE UDA;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×