Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

NICK.................. TAK/NIE......... MAJ.............. CZERWIEC Samadama............TAK................ Meaaa.................TAK................ Myszka................NIE.................. KIMIZI.................TAK.............. Ciepła.................. Mamatomka Kessi...................NIE Mamaolka............NIE (-stety) Pia....................NIE ( - tym razem ) Ewcia.................NIE Mamunia.............NIE Barylka..............NIE -stety Amorek (niestesty) nie Babeczka..............nie Asik Cari GumiAga Holly Gonia...............NIE (BUUU) Misty Szarotka Izu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za budujace slowa :-) W sprawie durexu, powiedzialam synowi ( zeby bylo efektownie to przy kolacji, a jakze ), ze moglby odkupic ale niech wezmie inny kolor :-P Myslalam, ze sie zawstydzi, zaczerwieni a ten do mnie " w piatek Ci przyniose " :-P meaaa - tak , mowia na nia Dunia - to nie jest zadne zdrobnienie, tak ma na imie - i jest to przepiekna i madra dziewczynka. Ma 8 lat a mowi po niemiecku ( mama niemka ) , arabsku ( do taty ) francusku ( w szkole ). Tak juz jest, ze imiona sie przypisuje do osob, twarzy i mi sie bardzo podoba jak na Nadie mowisz Dunia :-) Tomaszkowa - jeszcze tylko jeden miesiac i bedziesz mogla mowic, ze Tomaszek ma poltora roku ! Jak to brzmi !!! Pomysl ile juz za nami ! :-) Kasiu - mysle sobie, ze nie dotrwasz do 40 tyg. :-P Oby poszlo szybko i bezbolesnie . Wyslij do dziewczyn sms, jak juz bedzie po wszystkim :-) Ciepla - ciekawe ktore wczesniej wstanie, Pascal nadal spi :-P Myszko - wydarzylo sie cos ?!?! Orange nie jest tu od przedwczoraj i w specyficzny dla niej sposob troszczy sie o innych :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, niestety nie dam rady jednak z tym spotkaniem:( bardzo mi przykro z tego powodu, ale mam nadzieję, że następnym razem się uda. Niestety czuję się na tyle źle, że nie ma szans na żaden wyjazd. Do lekarza miałam iśc w zeszły poniedziałek, a dopiero w sobotę byłam w stanie pójść. Mąż i Jula jechali ze mną , bo sama nie nadaję się do prowadzenia auta. Z Maluszkiem ok ma już 28 mm, serduszko ładnie biło- i mąż i Jula byli ze mną na usg:) Kimizi- my tez wczoraj byliśmy z Julką na szczepieniu. Julka troszeczkę zapłakała tylko. Wieczorem przed kąpielą miała 37,8 , a przed spaniem już 38,3. ale jak ją położyliśmy to ładnie poszła spać, i temperatura jej spadłą. A z tymi dawkami to chyba tez zależy czy 6w1 czy 5w 1 się szczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko- mam nadzieje ze tylko taki poczatek kiepski, a potem bedziesz mogla sie cieszyc brzuszkiem. duzo zdrowia dla Was. Eryk zaparkowal wszystkie pojzdy jakie ma do szafek, teraz wygina cialo przy L. Gaga. to ja lece robic porzadki, pranie, obiad i wroci tatus. potem spacer, wieksze zakupy (by uniknac tloku przed majowka) i pewnie jak wrocimy to czas juz bedzie na spanie. milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepla - no to Pascal przebil Amelke, zreszta przebil samego siebie bo nadal spi. Chodze go podgladac i sie zastanawiam czy oby na pewno zdrowy, bo ilez mozna ! W dodatku za oknem tak pieknie.... Myszko - zycze Ci z calego serca bys jak najszybciej weszla w drugi trymestr bo to duza nadzieja, ze sie poprawi. Ewcia - dzieki, bo bym przegapila majowke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Amorku,Ciepla dziekuje za linki:)),ale u mnie nie wchodzi w rachube wózek z podwojna raczką:((poza tym sa bardzo fajne:)) U nas pofgoda srednia,ale musze szybko wyskoczyc po zakupy,bo ok 12 wymieniaja nam piecyk gazowy. Zosia wczoraj jadła non stop-w tym dwa razy zupę:)0chyba nadrabia kilkudniowa diete bezmleczną:))mam nadzieję,że szybko nadrobi spadek wagi. Pia ja bym zawalu dostala jakby mi Zoska zleciała z wiekszej wysokości:((Twardzielka jestes:))Jakos smutkiem powiało z Twojego wpisu,zmartwiałam sie,ze macie problemy....oby szybko dalao sie je rozwiązać❤️ Mamaolka przeczytałam o tym trzaskaniu drzwiami hehe Zosia odkryła jakis czas temu umiejetność....kopania:))kopie pralke,zmywarke,kuchenkę,ścianę-co tylko sie da:))nie wiem skąd ta agresja;-)) A i od 1,5 dnia nie ma kupy:((teraz to sie martwie,bo wiem,ze jak za dlugo nie zrobi to bedzie akcja z brzuchem w nocy:((dam jej na drugie sniadanie jablko,może cos da? Barylko wyrodna matko!!jak smiesz leciec do męża-dziecko na pastwę losu zostawiasz??!!hehehehe:-D Gonia,a co ubrałas na te balety??pewnie jakąś wystrzałowa kieckę???no i nie dziwne,ze podrywali z kazdej strony:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia- mam nadzieję, że szybko uporacie się z kłopotami. Wiem jak to jest jak się z każdej strony cos wali. Nieszczescia chodzą stadami. Nie wim czy pamiętacie jak pisałam , że kierowcy ukradli paczki- skończyło się to dobrze, paczki odzyskaliśmy, bo policja szybko zareagowała po telefonie - i po 15 minutach już mieli sprawców. Co prawda paczki były porozrywane, i trochę zajęło czasu żeby poskładać to do kupy, dojść co w której paczce było, ale najważniejsze że się to odzyskało. KASIU- wieczorem o Tobie myślałam - że już w każdej chwili możesz urodzić. Przepraszam Was, że nie piszę, ale nie zawsze mam siły. ale czytam na bierząco (przynajmniej się staram)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu jakos strasznie szybko minęła Twoja ciąza,jeju w kazdej chwili mozesz zacząć rodzic!!!:))trzymaj sie dzielnie i pisz częściej dopoki masz jednego łobuziaka:)) Kessi super,ze konto załatwione i z tym kiermaszem spróbuj koniecznie!na pewno zarobisz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia :) Myszko :( obyś szybciutko się poczuła lepiej i w pełni cieszyła się brzuszkiem :) Ja to myśle, że z naszego spotkania nic nie wyjdzie ;) skoro jesteśmy tylko ja i Kimizi chętne do wyjazdu do Samejdamy to może poczekamy na inny termin, np. wrześniowy i może więcej mam dopisze wtedy? (nie żebym się nie chciała spotkać z Samądamą i Kimizi ;) bo bardzo chce tylko może to na „siłe nie ma sensu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny,ale wy dużo piszecie. moje dzieci robią mi pobudke między 6 a 7 ,Dawid mi znów pół nocy przekaszlał, dopiero jak dostał wziewa to usnął i spał do rana. wczoraj zjadł az jedną parowke jak porzyszlam z pracy i wieczorem 100 ml mleka. Ewcia i Mamatomka piszecie o żużlu, ja mam stadion 200 m od domu w lini prostej i nawet nie musimy na mecze jezdzic, bo wszystko słychac, jak sa treningi to czsem maz z Kuba chodzi oglądać. ale nasze rekiny to ostatnio marne sa. Pia szybkiego rozwiążania problemów życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewciu- dziękuję za życzenia powodzenia:) Nasi wygrali, chociaż nie tak do końca to miało wyglądać. Mieli przygotowany przyczepny tor, a sędzia na 2 godz. kazał ubijać tor:( ale pierwszy mecz i nie było najgorzej. Myślałam, że w Toruniu Wasi większe baty dostaną. Upadek Karlssona widziałaś? ja go puszczam sobie na dobry początek dnia:) Pia- też pomyślałam, że grzeszysz pisząc o spaniu przy oglądaniu żuzla:) co ja to jeszcze miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko biedulko-ja tez w drugiej ciązy czułam sie zle przez pierwsze miesiące-najgorsze były mdlosci,bo od rana do wieczora,nie wymiotowałam-choc czasem chyba byloby lepiej puścić pawia:))i zgaga po zjedzeniu chocby kromki chleba:-P Zdrowka dla Ciebie:))Wspaniale,ze maluszek ma sie dobrze:))i z tymi paczkami tez Wam sie udalo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu 30 - aż jestem ciekawa skąd dokładnie jesteś z tego śląska:) i zdrówka dla Dawidka. Dziewczyny -dziekuję za miłe słowa, wiem, że kto jak kto, ale Wy szczerze życzycie mi najlepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadziejko nie ma sprawy,jestem jak najbardziej za tym mieszkasz w centrum? bo ja ja na "obrzezach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej w tamtym tygodniu dzordz zostawil jak zwylke samochod na parkingu przed firmą...a tam cieli kostke i cały bok mamy w bialych kropkach, zrobily sie wrzery i wszystko do poprawek lakierniczych...zauwazyl dopiero 3 dni pozniej jak mył auto w domu, no idzis ma auto ogladac kierownik tych fachowcow....dzordz jezdzi na nocki a zjezdza na firme ok 9 a oni od 7 pewnie dawali tam czadu z ta kostka , nie zasłonili auta a ni wczesniej nic nie postawilize byby tam nie parkowac....o 12 ma byc ten kierownik zobaczymy co powie, bo u lakiernika kupe kasy trzeba zostawic! a nam nie takie zbytki w głowie! Zuzu i Czarek dokazuja od rana, no 5 min nie ma ciszy, piszac tego posta bylam u nich 4 razy!!! Pomaranczka to ktos z nas i tu akurat ameryki nie odkrylam...ale jak to mamunia mowi Włczamy Olewatora:) Sorki wstawałam 6 razy , piaty przed chwilka a 6 zalac kawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- my mamy taki wózek http://www.allegro.pl/item1002707315_wozek_spacerowka_parasolka_baby_design_travel.html oczywicie zielony- w barwach ROWu:) jestem z niego zadowolona bardzo, choć bałam się jak to z nim bedzie i z tymi dwoma raczkami. Julce też w nim wygodnie- przynajmniej na to wygląda. ma regulowany podnóżek i nózki jej nie wiszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko bardzo fajna,gdyby tylko raczka była pojedyncza... jest kilka super spacerowek,ktorąś kupiłabym od ręki,ale odbior tylko osobisty:((kurde.... Dobra,pranie powiesiłam-juz teraz naprawde zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu bardzo fajna spacerówka i fajna cenka chyba warta tej kaski:) no i cały czas trzymam kciuki za Zosieńki wage!!! Wysoka ta Twoja córa!!!przy tym parapecie! Ciepla jak tam dietka Amelki, ja ona ja znosi??? bo jak pamietam po wizycie z tymi uczuleniami pisałas ze ma dietke? Pia trzymam kciuki! Ja nigdy nie widzialm Zużla na żywo...a chyba fajnie jest bo tak piszecie z paja:) W tym miesiacu zacisnelismy pasa a i tak wydalismy kasy wiecej niz planowalismy!!! No fakt ze kupilam dziecia ubranaka na wesele ale to mimo to jedzenie starsznie drogie! bo tylko to kupowalismy i benzyna do samochodu na codzienne dojazdy nie liczac achunkow, ale ich nie licze bo co miesiac takie same i uwzglednione byly w planowaniu wydatkow...najgorsze ze trzeba jesc:) ...:D A z tymi zelami to mnie zaciekawiliscie , moze kupie na ur dzordzowi , dla eksperymentu, dla nas no ciekawe cekawe:) najgorzej ze sie na tym nie znam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarek stary kon oglada teletubisie i zazyczył sobie grzanke z dzemem , tak jak u tych misków ''tubisiowy krem, na telegrzance:) i chociaz to je w miare normalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja nie wiem co z ta moja Zuzu czy ktores dziecko jeszcze spi bez nakrycia kołderka czy kocykiem, jak usypia na noc w łozeczku to niedaj Bóg ja okryc, jak juz zasnie to ja okrywam ale za kilka minut sie budzi i drze poki jej nie odkryje, i tak spi bez kołderki!! i musze ja cieplej ubierac do spania w spiochy, w pizamke bez stópek nie moge bo pyćki pozniej zimne a skarpetki....hmmm mam wrazenie ze jej nie wygodnie i ze cisna nawet jak nie cisna bo sama nie lubie spac w skarpetkach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko a śpiworek? a jak śpiworek też jest BE to może zakładaj jej ciepłego welurowego albo polarkowego pajaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa spiowore tez beee i to pierwszy w kolejce ...:d CHYBA ubieram jaodpowiednio bo nie jest zimna ani sie nie budzi z tego powodu tylko do picia....no ale ja bym wolała jednak zeby ona byla okryta ...co za dziecko, a ona pewnie mysli...Co za matka upierdliwa:) teaz spi w wozku! lekko ja cmyram noga bo sie ruszala a wczesniej dzis poszła na drzemke bo zołza byla:) tez mi spi 1 raz dziennie ale dzis chyba 2 razy ja poloze bo u nas i dzien mętny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko moja tez zasnęła w wózku:))w całym opakowaniu,bo byłysmy na zakupach,otworzyłam okno w jej pokoju,żeby sie nie przegrzała. Biorę sie za obiad-dzis udka z kuraka,ziemniaki i buraczki. I czekam na tescia,bedzie rozbierał piecyk-dobrze,ze on ma uprawnienia to kasa w kieszeni:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pomaranczko nie narzekam:) ale w czerwcu mama sie zadeklarowala ze pojade sobie na 3 dni do Dzordza i akurat z nim wroce.Wiec nawet sie nie wpisuje na spotkanie nasze bo jak bede miala okazje sie wyrwac to pojade do Dzordza.Ale we wrzesniu juz predzej mi pasuje. Ja juz po obiedze:) wtrabilam dwa golabki.Bylam u dentyski o 8-00 uff i jeszcze jedna wizyta mnie czeka w przyszlym tygodniu. PIa zycze szybkiego rozwoazania problemow.Paskal jak zwykle rozbraja:) Myszko witaj.Oby Ci te dolegliwosci szybko minely. Kasiu ja tez myslalam ostatnio o Tobie. No to sobie posiedzilam.Mala juz wstala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×