moje dziecko nie chce pić mleka modyfikowanego

"Gość gość 2015.04.01 Ja wypróbowałam chyba 17 butelek różnego rodzaju i kształtu smoczki z silikonu i latexu i nic,sok z butelki wypije a mleka nie ruszy,więc w ruch wsyztskie mozliwe mieszanki poszły te dostępne bez recepty jak i na recepte i też nic,moje mleko w butli też nie idzie,po prostu upodobała moja córcia sobie mleko prosto z fabryki,a walczymy już z nią dwa miesiące,kszki obiadki łyżeczką wcina,mleka łyżeczką też nie trąci i obawiam się,że skonczy się na tym,że mleka wogóle pić nie będzie a nadrabiać będziemy kaszkami i innymi mlecznymi posiłkami " Czy już udało Ci się przekonać dzieciątko do mm? bo jak czytam Twoją przygodę to jakbyś opisywała i moją sytuację, jestem załamana chciałam przejść już na mm ale córka woli iść głodna spać jak wypić "świadomie" mleko z butli, bo na śpiocha coś tam wypije.... co tu robić? czy znalazłaś już złoty środek?

Tak. Wreszcie nam się udało po ponad dwóch miesiącach, ale zupelnie przypadkowo, piłam herbate trzymając córcię na kolanach a ona wyciągała rączki do kubka jakby chciała się napić, jak przystawialam kubek to otwierała buźkę wiec zrobiłam mleko w plastikowym kieliszku turystycznym, z którego popiła wreszcie kilka łyków mleka potem zrobiłam w butelkę i dałam dla męża by spróbowałją nakarmić a sama wyszlam z pokoju, zjadła,się oblizała i rozplakala, że mało. ... dziś myślę, że Maja może nie była gotowa na pozegnanie się z piersią, ale jak przez miesiąc przybrała tylko 17deko to byłam już załamana, że mleko straciło wartość a ona nie chce sztucznego, posmakował jej bebilon pepti, choć wcześniej dawałam je to nie chciała , dziś przybiera na wadze prawidłowo i na śniadanie oraz do każdej drzemki wypija butle. ps. Tego dnia kiedy zaczęła pić mleko dosypalam go trochę do soku, który lubi i to też wypila potem samo mleko z kieliszka a potem już z butli od męża no i po kąpieli na dobranoc ja sama karmiłam butlą i poszło pięknie. Powodzenia życzę i wytrwałości, bo ja sama traćiłam nadzieje kilka razy.

zazdroszczę Ci. Ja też stwierdziłam , że może nie jest gotowa na butelkę chociaż nie poddaje się i co dzień tak czy inaczej wymyślam coś żeby chociaż trochę spróbowała i przyzwyczajała się do smaku, nie wiem czy to pomoże ale czepiam się już wszystkiego :( wczoraj wypiła 30 ml łyżeczką a później 50 ml z butli ale mleko zmieszane z koperkiem włoskim bo tym ją przepajam. aha i mleko bebiko nawet powąchać nie chciała więc na śpiocha jej wciskałam a mleko nan właśnie wypiła tak świadomie na raty.