Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jamaica00

Upierdliwy kolega mojego faceta help!

Polecane posty

Hejka, poradźcie coś na ta sytuacje bo mnie o bol glowy przyprawia. Mieszkam z chlopakiem mamy po 23 lata i on ma przyjaciela ktory mieszka pare blokow dalej. I ten jego kumpel doprowadza mnie do szalu. Oni codziennie musza sie widziec, codziennie gdzies wylaza, jezdza autem po miescie, ten kumpel chyba mojego faceta podburza przeciwko mnie bo sam nikogo nie ma. Jak tylko wstana rano juz do siebie pisza i planuja dzien, wieczor itd. Wczoraj w piatek balowali cala noc, dzis w sobote oni chca isc do konkretnego klubu na impreze, a ja nie mam ochoty na to miejsce i chce gdzies indziej, to nie oni i tak pojda tam. Tak jakbym nie miala nic do gadania. I nie mam naprawde. Jest piatek wieczor a ten jego kumpel juz do niego pisze "co dzis robimy jakas imprezka?" tak jakby mu do glowy nie przyszlo ze moj ma dziewczyne i moze z nia spedza piatkowy wieczor. Mam tego serdecznie dosc i niewiem co zrobic, zaznaczam ze rozmowa nic nie da bo probowalam, ale nie chce zeby moj chlopak myslal ze to ja go podburzam przeciwko koledze. Sama tez probowalam wychodzic jak najczesciej ale to tez nic nei daje. Co ja mam do cholery zrobic, czuje sie jakbym to ja byla kumplem a tamten miloscia zycia mojego faceta. Kurwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła jak osa
Hmmm...może poszukaj dziewczyny dla tego kolegi...?Innych pomysłów nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz modle sie o to zeby ten koles sobie znalazl dziewczyne na dluzej dla ktorej straci glowe! Bo jak narazie to co pare dni slysze o innej lasce z ktora sie spotyka i wszystkie sa na chwile. Juz nie nadazam. A dodam ze poziom jego rozmow pozostawia wiele do zyczenia, ten koles jest od nas troche starszy i w ogole nie mysli o zyciu, tak jakby sie zatrzymal na poziomie 16-latka, porazka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj - a moze Twój chlopak jest gejem , tylko nie chce sie do tego przyznać - nawet przed sobą ? Jesteś tylko zasloną - a tak naprawdą to nie jest żaden kolego tylko partner ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, tez mi to przyszlo do glowy, ale wykluczam taka mozliwosc. naprawde, on za bardzo lubi kobiety,seks z kobieta itd. Oni sie kumpluja od wielu lat mieszkali na jednym podworku od malego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta ten kumpel byl z jedna dziewczyna 3 lata i ona go zostawila, bo stwierdzila ze za duzo czasu poswieca kolegom a za malo jej i nic nie robi ze swoim zyciem. I miala dziewczyna racje. Zebys wiedziala ze zachowuja sie jak para i niewiem co z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sde435
lepiej znalezc sobie nowego faceta niż tak sie męczyc,niech zamieszka z kolegą skoro ciebie ma za nic ... www.skapiec.pl/#from41355

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jedyne co mi przychodzi do glowy - to że jesteśzbyt malo atrakcyjną -nie tylko w sensie atrakcyjności fizycznej - partnerką ,skoro " przegrywasz " z jego kumplem - sory .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guggagalalaa
albo on jest gejem albo bi. ale wygląda na obrzydliwego pedała juz wole pantoflarzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc zastanowiłabym sienad przyszłoscia takiego zwiażku - bo to malo przyjemne czuć się jak " piąte kolo u wozu " i to w przypadku swojego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po waszych reakcjach widze ze sytuacja naprawde odbiega od normalnosci... Jestem atrakcyjna kobieta, umiem sie dobrze ubrac, faceci ogladaja sie za mna i usmiechaja jak gdzies wychodze, nie mialam nigdy problemu pod tym wzgledem zawsze ktos sie kolo mnie krecil. Jesli chodzi o seks to nie narzekamy, dobrze nam razem w lozku. I wlasnie sie zastanawiam nad przyszloscia tego zwiazku.. Porozmawialam z nim o tym po tym jak w wigilię po swojej kolacji u rodzicow poszedl do tego kumpla... a dopiero potem do mnie (bylam u swojej rodziny). I nieraz mu wykrzyczalam ze jak tak to ma wygladac to niech sobie z nim zamieszka a nie ze mna. To mowil ze przesadzam, ze przeciez chce ze mna byc itd sratatata. Teraz tez sa oczywiscie razem na miescie. Kurwica mnie strzela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby oni jeszcze robili cos konkretnego fajnego, to nie. Potrafia jezdzic 3 godziny po miescie w ta i z powrotem. I dla nich to jest fajne:/ Coraz czesciej mysle zeby sie jednego dnia spakowac i wyniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może włąsnie o to chodzi - tylko o łózko - bo jak widze wszystkie inne sprawy Twój chlopak załatwia w innym gronie . Może jest z tobą tylko z powodu seksu- sory ,ze taki pisze ,ąle żaden normalny facet nie spędza tyle czasu z kumplem . Myśle ,zę bnaprawdę masz problem , jeśli chcesz wiązać swoja przyszłosc z tym chlopakiem . A po ile macie lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
powiedz mu ze zachowuje sie jak rasowy gej skoro woli isc w sobotni wieczór do klubu z drugim facetem i olej go, umow sie ze znajomymi i idzcie w miasto poszalec nie odbieraj telefonu, nie odpisuj na esy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to myśle ,ze albo Cie nie kocha - albo jest niedojrzaly . Sama nie wiem co gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj chlopak chce zebym z nim chodzila np. do jakiegos innego kolegi na urodziny, ale ja tego towarzystwa nie trawie, dla mnei to ludzie na dnie co cale zycie beda sie rozmnazac i gnic w tych samych blokowiskach ze swoimi rodzicami i tyle. Ale lubie jego rodzicow ciagle do nich chodzimy razem, czy do mojej mamy, on tez poznal moich znajomych itd, nie chowa sie ze mna w łóżku. A gdyby tylko o to mu chodzilo nei zamieszkalby ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanowiłabym sie czy mam siłę i ochotę walczyć z doroslym facetem o jego uwagę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
teraz doczytalam dokladnie...i mam pytanie ...PO CO CI TAKI IDIOTA? jak jestes fajna, ladna zgrabna to znajdziesz sobie super faceta który dla ciebie straci glowe olej tego kmiota bo to jakis podejrzany typ jest... a jak go ten koles namówi na dziwki to co?? pewnie mu nie odmówi no bo jakze to tak..w koncu zawsze robia wszystko razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czym to polega
wiesz co ja tez sie zastanawiam czy on jest gejem czy tez ten chlopak ma po prostu tak silna psychike a Twoj chlopak slaba i boi sie pezeciwstawic. Na Twoim miejscu bardzo bym sie zastanowila nad rpzyszloscia takiego zwiazku. Skoro Twoje wyjscia gdzies i rozmowy nie pomagaja to postawila bym na radykalny krok. Albo Ty jestes najwazniejsza lbo kolega. Jezeli kolega to powiedz "zegnaj, odchodze, a Ty ukladaj sobie zycie z kolega" A ten kolega nie ma przypadkiem na imie Grzes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co macie racje. To chora sytuacja a ja nie zamierzam walczyc z jego popieprzonym kolega. Wiem ze moge byc z kims kto dla mnie straci glowe jak ktos tu napisal juz. Ale musze dodac ze on nie jest idiota , tzn nie jest taki jak ci jego koledzy. On w ogole nie pije, nie bierze niczego, jest spokojna osoba, ja sie przy nim zrobilam bardziej opanowana i spokojna. I naprawde nie wiem jak on znajduje wposlny jezyk z tym kumplem, bo to jego zupelne przeciwienstwo. Ciagle by gdzie lazil bez celu, wiecznie glosny, powiem wam ze jak gdzies z nim idziemy to mi wstyd przed obcymi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja se mysle
ze moze on jest wygodny? Ty nie rozmawiasz z nim o tym, wiec "nie ma problemu". Ciebie ma w domu, na miejscu, w łozku, do spotkan z rodzina, a kolega? dostarcza mu rozrywki ?:O mysle ze Twoj facet ma troche zachwiane priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njoyg
albo jest gejem albo Cie olewa odejdz od takiego dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czym to polega
wiem, ze mam racje...moja kolezanka miala tak samo, wyszla za niego za maz, maja dziecko 4 letnie i wiesz co teraz? Sa w trakcie rozwodu bo kolezanka nie wytrzymywala psychicznie tego, ze sie w ogole nie liczy. Tak wiec zastanow sie dobrze. Mysle, ze powinnas kazac mu wybierac kto jest najwazniejszy albo zrobic cos aby odciac go od kumpli...nie wiem przeprowadzka czy cos, a jezeli to nie mozliwe to tak jak juz mowilam, niech wybiera kto jest najwazniejszy. Kumpel to kumpel, Ty powinnas byc dla niego jak najblizsza rodzina, najblizsza i najwazniejsza osoba. Skoro tego nie rozumie nie dorosl do zwiazku i do roli przyszlego narzeczonego, meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×