Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczesliwakobietka98765

Co myslicie o tak szybkim zareczaniu sie i braniu slubu?

Polecane posty

Gość szczesliwakobietka98765

mam 23 lata, moj kochany 29. jestesmy razem rok i chcemy sie zareczyc a niedlugo potem pobrac. Co uwazacie o takich "szybkich" zareczynach i mlodym zamazpojsciu. bede wdzieczna o dyskusje na ten temat. Pozdrawiam gorąco wszystkich forumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcesz znac mojego zdania :D Moje znajome mialy takie "szybkie" akcje teraz co druga jest rozwodka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
rozumiem. ale dobrze ze co druga , sa jeszcze te pierwsze w szczesliwych zwiazkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie lepiej najpierw razem pomieszkać dobrze się poznać?? po co się tak szybko żenić? ślub nigdzie nie ucieknie, na to zawsze będzie czas... ja jestem w związku od 4 lat. i nawet nie myślimy o ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
hehe :) najwazniejsze jest uczucie. Rozsadek tez musi byc ale z umiarem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóz, ludzie się żenią po 8 latach i okazuje się, że wcale się nie znali, więc jakie ma znaczenie, że po roku planujecie się zaręczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
deadhandlife- ale ale.. hmm... kazdy ma inne podejscie do tej kwestii, ja chciala bym miec dziecko w miare wczesnie, tym bardziej ze mam problemy hormonalne wiec im szybciej zaczne starania tym lepiej. Kochamy sie na zabój..hmm marze zeby moj ukochany byl moim mezem. poprostu marze o tym. a ja mam kuzynke ktora od 12 lat jest w takim zwiazku- mieszkaja razem fakt-a nawet nie sa zareczeni:o w kazdym momencie on moze ja zostawic a lata lecą. To nie fajna sytuacja prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
Kaliban-mądre słowa, napewno zostaną w mojej pamięci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w kazdym momencie on moze ja zostawic a lata lecą. To nie fajna sytuacja prawda?" A jaka masz gwarancje ze obraczka masz go na wieki wiekow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbxfgvxf
ddurna duupa po co ci taki szybki slub?~ zeby pochwalic sie fotkami na NK ?? debil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbxfgvxf
ohraczka to nie gwarancja ze z toba zostanie i bedzie twoim ksieciem na zawsze popatrz sobie na statystyki rozdowdow w PL na NK wrzuc jakies zdjecia kota albo siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
Znajomy ktos- tak wiem o co chodzi, ale w jej [przypadku to dziwna sytuacja, dlaczego mezczyzna po tylu latach nie wspomina nic o zareczynach? Sama sam jestes durny- pisalam juz czemu mysle o slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co bys powiedziala
jak ja wyszlam za maz po spedzonych 21 dniach razem tylko, znalismy sie telefonicznie i mailowa 11 miesiecy.Ze wzgledu na to, ze zylismy w roznych krajach spedzilismy te wlasnie wspomniane 21 dni.Jestesmy wspanialym malzenstwem 6 lat .I myslimy razem sie starzec.Czyli u Ciebie posuwa sie wolno:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
To moze Wy mi powiecie po co ludzie biora slub? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale chyba nie sądzisz, że ślub to jakakolwiek gwarancja? i mając ślub on czy ona może w każdej chwili zostawić męża/żonę... akt ślubu nie zagwarantuje , że dwie osoby będą na zawsze już razem i ja chce najpierw skończyć studia i zacząć zarabiać na siebie potem brać ślub... żeby mieć jakiś porządny start w życie z drugą osobą... a wiem, że bardzo dużo młodych ludzi ,którzy się biorą ślub, nie myśli o przyszłości tylko " jakoś to będzie" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
skoro nie z takich powodow jak ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
deadhandlife- co do pracy to tak sie sklada, ze jestesmy zabezpieczeni finansowo- On ma bardzo dobra prace a i ja juz pracuje , mam stabilna i dobra prace, robie mgr w miedzyczasie. Kochamy sie, co w tym zlego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbiegł okolicznosci
a czy przypadkiem nie jestes z Gdyni?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietaj że śluby to główna przyczyna rozwodów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
to co bys powiedziala- SZALEŃSTWO ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
ZBIEG OKOLICZNOSCI-akurat jestem z Wrocławia :) a czemu pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie droga autorko: ludzie częśto sami nie wiedzą czemu biorą ślub. a bo tak wypada... a bo rodzice nalegają... a po wszyscy znajomi już po ślubie... a bo trzeba się ustawić na dalsze życie... dużo małżeństw w dzisiejszych czasach jest z rozsądku, nie z miłości... ale wg mnie można żyć tak samo dobrze,kochać się tak samo, żyć razem w szczęściu i ze ślubem i bez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki.....
a on nie jest przypadkiem arabusem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że macie zabezpieczenie finansowe... ale jak dla mnie brać ślub po roku znajomości to i tak stanowczo za szybko... po za tym ja nie wyobrażam sobie ślubu w tak młodym wieku... (a jestem tylko rok od ciebie młodsza) po prostu mamy inne poglądy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
deadhandlife- bo Ty tak zyjesz :) ja chce by byl moim Mężem bo * go kocham bardzo * napewno pod pewnym wzgledem z przyczyn moralnych zeby normalnie zamieszkac,miec dziecko i nie zyc w konkubinacie *kochamy sie i chcemy stworzyc rodzine i byc dla siebie wszystkim... szkoda ze nie ma tu nikogo kto planuje slub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
deadhandlife- ale my nie planujemy brac slubu po roku tylko zareczyc sie :) a slub pozniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwakobietka98765
Mimo wszystko bardzo dziekuje za wyrazanie swoich opinii ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Sprawa tylko dla normalnch ludzi nie idiotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiele osób żyje tak jak ja... i ślub planuje. z miłości oczywiście...jak się da to z facetem z którym jestem teraz :) ale nie wcześniej niż przed 30 r.ż. ... a razem zamieszkamy tuż po studiach czyli za rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×