Może ktoś się zna na testach ciążowych? bo czegoś nie rozumiem...

witajcie, w poprzednim cyklu przeszlam male rozczarowanie... zrobilam test w ostatni dzien brania CLO i wyszla druga blada rozowa kreska... ucieszylam sie.. potem zrobilam jeszcze kilka testow i bylo to samo (zrobilam kilka bo to byly te tanie testy kupione na necie). na drugi dzien na testach tej samej firmy zrobionych kolejny raz nie bylo juz kreski, a kolejnego dnia Beta nic nie wykazala... myslalam ze chwilke bylam w ciazy ale byla to ciaza biochemiczna i sie nie utrzymala... dziś mam 19 dc, przed chwilka znalazlam jeszcze jeden test tej samej fimy i zeby sie upewnic ze sa felerne zrobilam go (nie z zadnego porannego moczu tylko teraz) i wyszla druga rozowa kreska!!! a owulke mialam 14 dc.. wiec ciaza niemozliwa... jak to jest...???? bo rozumiem ze budowa chemiczna jest podobna jak przy LH i testy owulacyjne moga pokazywac ciaze ale odwrotnie tak ni e jest??? ktos tez mial taki feler kupiony przez portal aukcyjny??

no ale jak ??owulacja po clo wystepuje dopiero 10 dni po, wiec jak moglas odrazu odczytac ze e ciazy jestes?????

no wlasnie??? te testy sa jakies felerne!!! ja po clo mam owulacje w 14 dc a tu dopiero 19 dc.. i chora nie jestem, polipow nie mam, lekow z zawartoscia hcg nie biore... czemu robia takie felerne testy??

testy czasami pozazuja nie prawde, powinnas najpierw potwierdzic na usg ze pecherzyk pekl, ja tez biore clo, pecherzyk jest, ale ide zobaczyc niedlugo czy pekl....

no mialam sprawdzane.. ladnie pekaja, potwierdzone na usg, do tego dokladnie wiem kiedy i z ktorego jajnika :) bez sprawdzania - straszny bol mam przy tym

to szczesciara, bo ja nie czuje ze jajnik pracuje ;-( a monitoring , mam za pare dni, bo jestem w trakcie powiedzmy owulacji....

t czy z apteki czy z allegro nie oszukał gdy nie byłam w ciąży pokazywały negatywny wynik, a gdy byłam - pozytywny ciążę biochemiczne przeszłam 3 razy i wyniki były oczywiście pozytywne urodziłam już jedno dziecko i teraz jestem w 10tc ciąży i też testy wyszły od razu pozytywne nie wiem co Ty masz za testy? może masz problem z tarczycą?

niedoczynnosc czy nadczynnnosc? ale przeciez one nie powoduja testow pzoytynwych