Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aganicka

pytania młodej mamy

Polecane posty

Witam jestem mamą od prawie 2 miesięcy :) podaję Niuni witaminę D raz dziennie i kropelki espumisan (strasznie pręży się i czerwienieje podczas prukania i kupy) 2 razy dziennie po 8 kropli. Espumisan zaczełam podawać dwa dni temu, witaminę przeszło 2 tygodnie temu, zastanawia mnie tylko jak długo powinnam podawać oba preparaty ? skąd bedę wiedziała ze espumisan nie jest juz potrzebny? Dodatkowo mam jeszcze pytanie dotyczące laktacji? a konkretnie jak ją pobudzić? zakupiłam herbatę z kopru włoskiego, w internecie wyczytałam ze należy taki napar pić 2 razy dziennie, nie napisali przez jaki okres czasu, natomiast na opakowaniu herbaty jest napisane zeby nie stosować dłużej niż 3 tygodnie? Czy Waszym zdaniem taki napar naprawdę pomaga z pobudzeniu laktacji?? aha i czy należy pić dużo płynów? bo na jednych stronach piszą ze ok 2 litrów dziennie a gdzie indziej ze w prost przeciwnie, ze picie dużej ilości płynów spowalnia produkcję mleka. Na zdrowy rozum wydaje mi się ze należy pić więcej bo niby z czego to mleczko ma się produkować jak nie z dostarczanego do organizmu płynu, ale wolę się upewnić :) pozdrawiam gorąco i z góry dziękuję za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
Moja mala ma 13mies i nadal podaje jej wit d. Teraz juz tylko 2 razy w tyg ale podaje. Wiec poki co powinnas ja podawac. Ograniczalam tylko w lato, w sloneczne dni, kidy duzo przebywalysmy na dworzu. A co to laktacji to ja pilam bardzo duzo wody niegazowanej. No i jak najczesciej przystawialam dziecko do piersi. Byly takie dni, ze wydawalo mi sie, ze nic innego nie robie tylko karmie. Ale oplacilo sie. W moim przypadku nie sprawdzily sie zadne herbatki i laktatory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czy espumisan pomgo zauwazysz po reakcji dziecka przestanie sie prezyc-pomogl :) u nas nie pomog ani espumisan ani lek na recepte, samo przeszlo po 3 miesiach wit D podaje sie z tego co wiem do 18 mies zycia dziecka co do laktacji, to trzeba duzo pic, pomagaja kawa zbozowa, duzo niegazowanej wody tez pilam herbatki, ale nie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża ilość przyjmowanych płynów to podstawa do tworzenia mleka, jak będziesz miała niedobory płynów to będziesz produkowała za mało mleczka :) Poza tym zdrowe, zbilansowane posiłki. Picie herbatek nie zaszkodzi, pij do 3 tygodni, potem zrób tydzień dwa przerwy i znów możesz pić jeśli laktacja się nie unormuje. Jeśli chodzi o witaminę D to jest ona indywidualnie dawkowana w zależności od dziecka, zwykle daje się ją do roku, 1,5. Latem niektórzy lekarze kazą odstawić bo dziecko samo syntetyzuje ze słońca. Zwykle wyznacznią jest tempo zarastania się ciemiączka, twardość kości, potliwość. Np mój synek nigdy jej nie brał bo już w 6tygodniu miał zarośnięte ciemiączko. Espumisan jest bezpieczny więc możesz dawać tak długo jak będzie potrzeba. Ja bym próbowała znaleźć przyczynę bólu brzuszka, może jesz coś co to powoduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
Moje dziecko tez mialo straszne kolki-podawalam jej lacidofil, enterol i debridat. No i duzo kladlam ja na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i laktację najlepiej pobudza częste przystawianie dziecka. Im częściej piersi są opróżniane, tym więcej mleka produkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
ja espumisan podawałam raz dziennie do wieczornego mleka ok 20 kropelek, przestałam gdy skończył się czas kolek. witaminę d podaje sie dziecku codziennie po 1 kropli i tak chyba do 1,5 roku no chyba ze łąkarz stwierdzi inaczej. wit d zapobiega krzywicy u dziecka i wspomaga zarośnięcia ciemiączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
Paulina>>>Juz w 6 tyg? nie za szybko? wszystko bylo ok? Bo mnie lakarka przestrzegala przed tym, zeby ciemiaczko nie zroslo sie zbyt szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz mała nie ma problemów z kupką i prutami :) to znaczy ze espumisan należy podawać doraźnie? ja karmię piersią, tzn odciągam pokarm i podaję z butli bo Niunia ssie pierś krótko a potem się wierci i krzywi ::( kręci głową na wszystkie strony i krzyczy, a tak odciągam pokarm i spokojnie podaję w butli, do piersi przystawiam w nocy (zazwyczaj wystarczy jej ta ilość mleka którą wypije zeby przespać do rana) i gdy jest mocno rozżalona wtedy usypia przy piersi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Madzia nie ma kolek, pręży się tylko wtedy gdy "idzie" kupa lub pruty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
jezeli zalezy ci na karmieniu piersia to nie powinnas podawac dziecku mleczka z butelki. jak bedziesz go czesto przystawiac to wszystko sie unormuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
paulina 6 tydzień to o wiele za wcześnie na zarośniecie ciemiączka. prawidłowo ciemiączko zarasta miedzy 9-18 miesiącem życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamajki, mieliśmy trochę obaw w związku z tym ciemiączkiem, poza tym synek w 6tygodniu miał już jądra kostnienia w kościach udowych a normalnie jest ok 6miesiąca. Były podejrzenia że ma zaburzenia w gospodarce mineralnej. Poziom wapnia i fosforu w krwi był trochę powyżej normy. Na szczęście synek miał bardzo grube szwy czaszkowe więc główka ładnie rosła, bo o to była największa obawa. Robiliśmy co miesiąc- dwa badania poziomu elektrolitów, usg brzuszka, mieliśmy skierowanie do neurologa, nefrologa i w końcu do centrum zdrowia dziecka. Na szczęście wszystkie wyniki i rozwój dziecka były prawidłowe. W tej chwili synek ma 9 miesięcy i jego wyniki są już w normie, po prostu taka jego uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że za wcześnie ale nie miałam przecież na to wpływu :) Dobrze że wszystko się unormowało, musieliśmy tylko już po 3miesiącu wprowadzić warzywa mimo karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
no chyba ze mówiłaś o ciemiączku tylnym to uwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
paulina>>> to dobrze ze jest w porzadku. Nie wiedzialam, ze to jest w ogole mozliwe.... Pozdrawiam moja imienniczke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, przednie! Możesz nie wierzyć :) Główka nie rośnie tylko dzięki ciemiączku, podstawą są szwy czaszkowe. Przecież jak ciemiączko zarośnie nawet około roku to główka nadal rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
wiem wiem. oj aż ciężko uwierzyć. dobrze ze z maluchem wszystko w porzadku i oby nie bylo żadnych problemów w przyszłości. często sie zdarza ze przy tak szybkim zarastaniu czaszki platy "wchodzą" jeden na drugi. było to dla mnie cholernym zdziwieniem bo moja mala w 5 tyg miała ciemiączko wielkości pięści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas najprawdopodobniej było tak że ze względu na duże wymiary dziecka a moją drobną posturę i przez ciasnotę w brzuchu płat czołowy "wszedł" w tylną część czaszki i dopiero po porodzie się to wyrównywało. Najgorsze za nami, w czd nam powiedzieli że nie musimy więcej przyjeżdżać bo jest już wszystko ok i zagrożenie minęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
to oby tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaminę D powinno się podawać do drugiego roku życia, ale to lekarz tak na prawdę decyduje ile czasu ponieważ niektóre dzieci potrzebują jej więcej a inne nie. Mojej znajomej synek brał ją tylko 2 tygodnie bo ciemiączko bardzo szybko się zrastało. Za to moje dzieci mają większą dawkę niż przeciętną (5 kropli D3)z powodu krzywicy, pierwszy sym ma już 2 lata i końca brania witaminy nie widać. Co do laktacji to płyny są ważne. Dobrze pobudzają też jabłka prażone, pieczone i sok jabłkowy ale rozcieńczany z wodą pół na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ze wchodzę w słowo ;) ale może wrócę do tematu, bo mam jeszcze jeden problem, córka nie boi się wody, gdy się kąpiemy w zasadzie się nie zdarza zeby płakała, natomiast problem pojawia się podczas wycierania (nie tarcia tylko przykładania ręcznikiem, wiem ze niemowlaków nie należy "wycierać" jak dorosłego) wtedy dopiero zaczyna się płacz i krzyki, i kończą się jak mała jest ubrana i zawinięta do spania. Możecie pomyśleć ze może jest w pomieszczeniu za chłodno, ale nie podgrzewam specjalnie pokój przed kąpielą sama czuję się jak w saunie, dodatkowo ogrzewam również ręcznik, zeby nie miała szoku temperatury (ciepła kąpiel - zimny ręcznik) a i tak nie pomaga, bardzo rzadko zdarza się zeby tylko trochę po marudziła podczas całej "operacji". nie bardzo wiem jak zniwelować ten płacz, zazwyczaj kąpiel powinna wyciszać przed snem, ale chyba w naszym przypadku to nie działa jak powinno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To my Ci wtrąciłyśmy się w wątek, wybacz :) Jeśli chodzi o kąpiel to może po prostu tak lubi wodę że denerwuje się że już jest koniec pluskania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i pytanie zupełnie poza konkurencją : jak wstawić taki fajny kwiatuszek lub serduszko ?? chciałam wstawić przy dacie urodzin Madzi w stopce i nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało się i jest ślicznie, a teraz może ktoś coś podpowie na temat tej kąpieli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
co do kąpieli to może po protu jej trochę chłodno przy wyciąganiu z wanienki jednak nawet jak jest ciepło a dorosły człowiek wychodzi z wanny odczuwa różnice albo jak wyżej lubi sie pluskać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już podpowiedziałam :P Może tak lubi wodę że się wkurza że już koniec kąpieli? U nas tak jest, na widok wody dostaje szału a na basenie to już całkiem wariuje i jak kąpiel się kończy trzeba go zabawiać żeby nie marudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×