laski jak wy dajecie rade caly dzien na obcasach

do noscie szpilki kobiety wspolczuje partnera... i doswiadczen. Rozumiem, ze juz nie jestescie razem? :P

"Moj brat jak idzie z kolegami to sie klepia po plecach i zarykuja "hahaha rozowa pinda" "ale ma ryj jak niewypal" "a mysli ze taka ladna"" jakiegoż masz brata o wysokiej kulturze, no no, pozazdroscić normalnie... :/

Chyba z powodu sposobu bycia. Po prostu nie wystarcza same buty, zeby byc uznana za atrakcyjna, z kolei mozna nosic plaskie obuwie i sie podobac.

Moj brat jest nieznosnym nastolatkiem ale to inna sprawa :P Chodzi mi o to, ze to, ze ktos sie za Wami oglada, dziewczyny nie znaczy, ze z aprobata :)

dla nogi to te, ktore maja ok. 4 cm obcasy. co do szpilek a obcasów to zdecydowanie wolę te drugie bo stabilniejsze i wygodniejsze a nóżka prezentuje sie rownie zdrabnie;) no i bez szpiczastych ohydnych czubów tylko lekko zaokraglone noski

ze wsi Cóż wam pozostaje jak jedynie obsmiać dziewczyny, które na co dzień wyglądają powabnie i kusząco? Ktoś tu wyżej napisał o tej lordozie i to jest właśnie to. Podwyższenie niapietka powuduje wygięcie lordozy, które jest dla nas sygnałem czysto seksualnym dlatego odbieramy kobiety na obcasach jako bardziej seksowne. Te bez obcasów bardziej przypominają nas samych, dlatego mniej budzą skojarzeń seksualnych i tym samym mniej napięć seksualnych :P A wybór co nosicie i tak należy do was. my faceci najchętniej wszyskie byśmy was widzieli w seksownych szpileczkach, ale urozmaicenie też musi być a nie każda babeczka to urodzony kociak :P

"Chyba z powodu sposobu bycia. Po prostu nie wystarcza same buty, zeby byc uznana za atrakcyjna, z kolei mozna nosic plaskie obuwie i sie podobac." no to jak to się ma do tematu? mowa jest o noszeniu butów na obcasie, a nie o ubieraniu się w stylu małoletniego "królicka" Playboya.

demona seksu jak to lubia sobie wmawiać dziewuszki zakladajace takie buciki a nie potrafiące w nich chodzic!

panienkę z gubałówki? ta od bialych koronkowych kozaczkow? uczice sie od niej jak chodzi sie w szpilach po gorach:D:D:D

no w szpilkach się w góry nei chodzi oczywiscie :) w ogole w szpilkach chodzi się na terenach "cywilizacyjnych". na łono przyrody wybierac się na obcasie - trochę bez sensu :)

do tych z nogami Po pierwsze - co masz przeciwko wsi? Ja bardzo lubie. Po drugie, nie podszywaj sie kobieto, pod faceta :) Po trzecie, wspolczulabym facetowi, dla ktorego wyznacznikiem kobiecosci sa buty na obcasie :D Po trzecie - nie nosze butow na obcasie. Nie nosze sukienek. Nie nosze dekoltow z ktorych wylewa mi sie biust. Bardzo rzadko sie maluje. A na powodzenie nie narzekam, mimo, ze jestem - o zgrozo - feministka. Wiec nie probuj przekonywac, ze z krotkimi wlosami, na sportowo czy na plaskim obcasie wyglada sie zle, niekobieco.

Nie chce powiedziec ze w spodniczkach czy szpilkach wyglada sie zle, ale szpilki sa niezdrowe - to fakt, w niektorych sytuacjach spodnice sa bardzo niewygodne - to fakt drugi. Sławna Posh znana jest tego, że w wielkim światku nie pokazuje się bez obcasów, jednak jak donoszą media, może się do dla niej skończyć problemami z chodzeniem. W najgroźniejszym scenariuszu zaś, jej zamiłowanie do niebotycznych szpilek może skutkować nawet kalectwem. Buty na wysokich obcasach, w których Victoria chodzi nawet na spacer czy na zakupy, przyczyniły się do deformacji jej stóp. Obecnie gwiazda zażywa sporo środków przeciwbólowych, które pozwalają jej przetrwać. Jednak jeśli nie zdecyduje się na operację stóp, i przede wszystkim zmianę obuwia, może spotkać ją kalectwo. Od obcasów Beckham ma również haluksy. Zdaniem lekarzy, gwiazda powinna jak najszybciej zrezygnować z 12-centymetrowych szpilek na rzecz wygodniejszych butów. Nawet drogie i ekskluzywne obuwie, noszone non-stop, nie jest w stanie zapewnić pełnej wygody i zdrowia stopom. Źródło: jejzdrowie.pl

a tu kwintesencja chinskiej kobiecosci http://tnij.org/f17i zapewniam ze ta pani tez czuje sie bardziej kobieco

do tych z nogami W butach na obcasach czuję się jak przebrana, co utrudnia mi bycie sobą. Nie sądzę zatem, żeby sztuczność i udawanie kogoś kim nie jestem wpływały pozytywnie na mój seksapil :P Na powodzenie nie narzekam, więc proszę nie wmawiać mi, że jeśli mam na sobie glany to przypominam faceta :D

Czarne Glany, przybij piateczke :D

o Jezu, Energiczna, te zdjecia to tragedia. ale to nie od chodzenia na obcasie przeciez. to te chińskie metody zmniejszania stóp... :/

:) energiczna trzydziestolatko, popieram w całej rozciągłości tyle, ze maluję sie codzinnie a biust mi się nie wylewa z powodu mizernych rozmiarów :)

[zgłoś do usunięcia] Energiczna Trzydziestolatka a tu kwintesencja chinskiej kobiecosci http://tnij.org/f17i zapewniam ze ta pani tez czuje sie bardziej kobieco Widziałam to kiedyś... dramat :O Czego to kobiety nie zrobią, żeby się podobać facetom. Ciekawe czy oni by się tak dla nas poświęcali, ale jakiś wewnętrzny głos wręcz krzyczy dosadne: NIE! ;)

Piąteczka Energiczna :)

Ewa, mizerny tez moze sie wylac :P

"Moj brat jak idzie z kolegami to sie klepia po plecach i zarykuja "hahaha rozowa pinda" "ale ma ryj jak niewypal" "a mysli ze taka ladna"" chamstwo jest wszędzie, ale co to ma wspólnego z tematem?

"W butach na obcasach czuję się jak przebrana, co utrudnia mi bycie sobą. Nie sądzę zatem, żeby sztuczność i udawanie kogoś kim nie jestem wpływały pozytywnie na mój seksapil" gira ze wsi - nic nie poradzisz...

obcasy, by zwyczajnie lubię Podobam się sobie w wysokich butkach. Czuję się seksowna i zadbana. Jeśli któraś pani czuje się równie dobrze na płaskim, to nie widzę przeszkód. A panowie niech sobie myślą co chcą. Prawda jest taka, że tych "szpilkowych" i tak dla wszystkich nie wystarczy, więc będą musieli obejść się smakiem :P:P:P

".........nie podszywaj sie kobieto, pod faceta." :D

naaaaaaaa W ustach blachary to niemalże komplement, bo na nic innego Cię nie stać :P

" effffkaa Na płaskim zawsze kobieta wygląda źle. Cokolwiek by nie ubrala, chyba, że na sportowo. " noz kurde. nienawidze butow na obcase bo to BOLI. i nie uwazam zebym wygladala zle bo nosze plaskie. ma byc wygodnie a nie rany na stopach po godzinie

filigranowa, ma ładnie zaznaczone bioderka, talię, biuścik i drobną stópkę to jeszcze jako tako wygląda w butach na płaskim, ale kobiety większe gabarytowo to już niestety wyglądają ciężko i niezgrabnie, a jak która ma duży tyłek, czy brak talii to juz porażka. I nie chodzi o noszenie szpil 7cm, bo duże kobiety są do zbyt wysokich przycięzkie, ale taki średni obcasik jest w tym przypadku jak najbardziej ok.

małam 2 razy skrecona kostke, w adidasach. na obcasach smigam na luzie i obojetnie czy to słupek czy szpilka, moj rekord to 13 cm szpila:)

nich robiac 14 km dziennie (ja robilam) na rowerze (ja jezdze) i po lesie :P tylko gora 2 kilometry albo do autobusu czy z taksowki

ja na codzien nosze szpilki i daje rade caly dzien nawet na spacer chodze w obcasach