faceci lubicie zabawne dziewczyny/kobiety ?

widzę, że niewiele zrozumiało! powtarzam, że nie jestem żadną chłopaciarą! i oczywiście, że mam jakieś granice w tych swoich żartach i nie parskam śmiechem w miejscach gdzie nie przystoi, wtedy kiedy trzeba jak najbardziej umiem zachować się poważnie, mam na myśli tylko i wyłącznie cechę jaką jest 'zabawność' u kobiety np. anna mucha(chociaż jej nie cierpię) jest według was mało kobieca przez to, ze często się śmieje, lubi się wygłupiać i żartować? dlatego pewnie wojewódzki z nią był tak długo, bo jako zabawny i inteligentny facet woli też i takie kobiety

zabawne_dziewczeee wiem o co ci chodzi .... poprostu bądź taka jaka jesteś ... :) dlatego juz cie lubię i chciałabym mieć za kumpelę :D takie dziewczyny są fajne !! i nie są zazdrosne o niie panny :D

my faceci tak juz mamy, wolimy delikatne, wrazliwe kobietki, ktorymi mozna sie zaopiekowac. takie ktore sa tajemnicze i maja swoj swiat. to mi sie w mojej dziewczynie podoba, ze czasami jak rozmawia przez telefon z przyjaciolka to zupelnie nie wiem o czym rozmawiaja :) zauwazylem ze wiekszosc moich kumli ma takie partnerki. ale sa i takie zabawne laski do zabrania na piwo oraz takie seksbomby do lozka i co w tym zlego? takie tez sa fajne, ale nie do zwiazku

a samochody, piłka i inne 'męskie' rzeczy nie interesują mnie wogóle, nawet prawka nie mam i nie zamierzam póki co robić :p

jesli chodzi ci o taki typ jak anna mucha to ona juz w ogole nie jest dla mnie kobieca i nie chodzi o wyglad i wdziek, z taka moge isc do lozka albo na piwo wlasnie i sie posmiac. i zazdrosc w zwiazku jak ktos wyzej napisal jest obowiazkowa, nie wyobrazam sobie ze swoja dziewczyna rozmawiac o innych laskach!!!! to juz tylko jak kumpela by byla:o albo zeby sie smiala z chamskich zartow na temat plci pieknej - tez dyskwalifikujace

Mimo, że mam jakieś tam poczucie humoru i lubię się pośmiać, to nie wyobrażam sobie jak ktoś tu napisał "chamskich docinków". Żarty żartami, ale szacunek jest dla mnie ważniejszy. Moja przyjaciółka jest taka, ale mimo to jakoś na brak powodzenia nie narzeka. Ale za to faceci nie mają do niej takiego szacunku jak do mnie.

też jestem taką kobietą i powiem tylko tyle, że moje znajome zazdroszczą mi powodzenia, nic nie działa bardziej na mężczyznę niż pewna siebie, zabawna i inteligentna kobieta, która umie żartować - czyli to co napisałaś, a jednocześnie potrafi być wrażliwa, troskliwa i taka 'do rany przyłóż' - to jest idealna mieszanka

astrum i o tym mowie !! :D

kobietka - bo nie mają być o co zazdrosne, to inne kobiety zazdroszczą im

zależy jakie to są żarty na temat mojej płci, bo jeśli szowinistyczne to oczywiście, że mnie nie śmieszą, a wręcz irytują i choć uwielbiam przebywać z facetami to jednak trochę we mnie jest z feministki

kobietka !!! - ty akurat z inteligencją jesteś na bakier, więc może się nie wypowiadaj? :O

zabawne_dziewczeee - caly czas zmieniasz zdanie i piszesz co innego :O Ciagniesz juz gadke na siłe, wez skoncz.

nie moja wina, że tyle tu idiotów, którzy nie umieją czytać ze zrozumieniem

ja należę do takich kobiet i powiem, ci, że owszem takie kobiety nie robią wrażenia na ponurasach, smutasach i takich 'zamulasach', ale na zabawnych, mądrych i bystrych facetach - jak najbardziej tak :) i hu.j ma to do delikatności czy wrażliwości kobiety, uchodzę w towarzystwie za osobę z dużym poczuciem humoru a jednocześnie za bardzo kobiecą - jestem bardzo wrażliwa (nadwrażliwa momentami), troskliwa, płaczliwa, itd. i co? zazdrościcie ? :D :D

taaa kurwa, zazdroszcze ze jestes placzliwa HAHAHAHAHAHAHA :D:D:D

akurat nie chodziło mi o tą cechę, tylko o ogół, racja - coraz mniej inteligentnych kobiet eh :O