Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama-nie-mama

przyszłe dzieci

Polecane posty

Gość mama-nie-mama

czy planując dziecko nie bałyście się, że urodzi się chore? Ja mam 30 lat i nie mam dzieci, chociaż chce mieć, ale boje sie chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wychodzac z domu
nie boisz sie ze wpadniesz pod auto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu miałoby być chore ? Będzie zdrowe :) Tylko zacznij starać się już teraz, ponieważ z wiekiem wzrasta ryzyko choroby u dziecka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-nie-mama
ale można o tym nie myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sleeping together
Ja miewałam takie myśli, ale bardziej doskwierała mi świadomość, że rodzę śmiertelnika - dam mu datę narodzin, a kiedyś nadejdzie data jego śmierci. To mnie najbardziej przeraża, mimo że nie ma nic bardziej naturalnego niż życie i śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srednia sobie mama
od poczatku 2 ciaz do samych narodzin mialam stresa ze urodzi sie chore, uposledzone. przyznam czasem zapalilam to tu to tam, czasem lampka winka - wyrzuty oczywiscie tym wieksze. obawy przeszly sekunde po narodzinach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazda  kobieta tak mysli
jedna mniej inna wiecej, to normalne, trzeba jednak myslec pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21letnia mamuska...
ja o tym że jestem w ciązy dowiedziałam sie w 5 tygodniu. w drugim upiłam się dwa razy, w 4 paliłam pierwszy raz w życiu maryche, na początku piątego na imprezce wypaliłam z 20 fajek i upiłam sie wódką- ot studenckie zycie. jak dowiedziałm się o ciąży myślałam że sie potne, że to co robiłam już uczyniło z mojego dziecka idiotę, Downa, wszelkie wady itd... od 5 tyg prowadziła się juz wzorowo :) wypiłam przez ten czas może 2 butelki wina- po pół lamki z wodą na tydzień, unikałam dymu, ćwiczyłam... moja córcia jest najpiękniejsza na świecie, zdroiwa, duża, nie ma kolek, jest pogodna... strach jest naturalny,ale teraz wiem że te maluszki mają taką wolę życia że wiele zrobią by byc piękne i zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-nie-mama
czyli każdej kobiecie towarzyszy strach? I potem trwa jeszcze do końca zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-nie-mama
ej mamuśki- jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×