bóle i skurcze macicy prosze o porade czy to grozne?

witam jestem w 4 misiacu ciązy wczoraj dostałam bardzo bolesnych bóli w podbrzuszu i skurczy macicy trwało to ok 2-3 godz.bóle były non stop nie ustepywały, dodatkowo pojawiły się wymioty,krwawienie nie wystąpiło tylko podczas skurczy płyn się wydostawał czy to mogą być objawy zaczynającego poronienia lub obumarcia...bardzo proszę o porade..

a czemu nie pojechalas do szpitala!?!?

Sorry, ale jak dla mnie, to ty od wczoraj powinnaś być w szpitalu

no własnie do szpitala ze chyba trumne dla dziecka chcesz kupować

szmaty to ty w rodzinie upatruj a nie innych się czepiasz menelu.

obumarcie sie dzieje bez objawów ja bym już dawno była w szpitalu w 4 miesiącu takie skurcze i do tego "jakiś płyn" może świadczyć o przedwczesnym porodzie(byćmoze to wody Ci zazęły odchodzić) ale wg lekarzy w takim miesiącu to jest poronienie leć do szpitala,powiedz,że masz skurcze bolesne i sączy Ci się jakiś płyn,zobazysz-odrazu zostaniesz położona na patologii,niewykluczone usg i badanie ginekologiczne

malinka051285 jak Ty się odzywasz do innych,zamiast jechać do szpitala,bo mozesz stracić dziecko (jeśli to wody odchodzić zaczęły) to Ty wolisz pisać pierdoły SZOK !

i becikowe takim wypłacają,teraz wchodzi znowu inna ustawa i każdy ma dostać,nawet jeśli ktoś był raz u lekarza,ja bym wprowadziła tak jak wcześniej,że opieka musi być od 10tc Bo teraz widać co się dzieje,a takie to nawet nie pojadą do lekarza tylko myślą,że skurcze przejdą,szkoada niewinnego maleństwa ja latałam do lekarza jak tylko coś się działo...

nie wiem jak takie oś mozna zbagatelizować i takie osoby mają być matkami,w głowie mi sie nie mieści ! ech idę stąd :P