Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość raczeknieboraczek

Jak i gdzie poznac kogos ciekawego

Polecane posty

Gość raczeknieboraczek

Mam nastepujace pytanie: gdzie mozna poznac fajnego faceta?. Mam 29 lat, jestem ladna dziewczyna, ale niestety ciagle solo...Mam trudnosci z poznaniem kogos. W pracy albo jest wiekszosc kobiet, albo faceci nie w mojej grupie wiekowej, ktorzy zreszta sa juz w stalych zwiazkach. Nie naleze rowniez do dziewczyn przebojowych, nigdy nie przepadalam za imprezami. Do tego dochodzi fakt, ze praktycznie wszystkie moje kolezanki sa rowniez w zwiazkach, maja wlasne rodziny i raczej nie sa chetne, zeby gdzies wyjsc. A przeciez sama nie pojde sobie wieczorem do klubu...I tak kolo sie zamyka. Myslalam, zeby moze sie zapisac na jakies kolko, albo cos w tym rodzaju, ale z drugiej strony mam malo wolnego czasu....A portali randkowych nie uznaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 raczeknieboraczek Mam nastepujace pytanie: gdzie mozna poznac fajnego faceta? w bibliotece i zalezy co masz na mysli piszac fajny.. fajne to widzialam dzis buty w sklepie..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na chwilkę
A skąd jesteś? Ja także z przyjemnością gdzieś bym wyszła ale nie mam z kim.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
Czas studiow mam za soba, a ksiazki zwykle kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
"na chwilke" fajnie, ze napisalas bo chcialabym poznac wiecej dziewczyn, ktore sa solo, zeby gdzies wyjsc itp. Ale ja pisze z Niemiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
lubie tez brac udzial w Scholi, spiewam piesni maryjne.Najchetniej bym poznala katolika praktykujacego, co niedziela chodzacego do spowiedzi.Ciezko mi samej.Prosze radzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecość ?
na kafeteri spotkasz wiele fajnych osob :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
sio podszywy, a jak sie wam nudzi to idzcie poogladac sobie Bolka i Loka, a jak nie to do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
tu Niemczech trudno poznac Polaka katolika.Wszyscy sa na nie -do wiary.Tacy kurcze wyzwoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
Czy nowemu facetowi będzie przeszkadzalo że ruchało mnie już 4 niemców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
ale smieszne, naprawde zabawne. Widac, ze na kafeteri sa same przedszkolaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
dobry pomysl z kafeteria.Tu duzo jest prawiczkow, moze oni by sie nadali.Tylko czy jeszcze grosikiem smierdza czy golodupcy?To tez wazna kwestia.To ja autorka.Tu sa podszywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczeknieboraczek
Zamykam topik, a ten ostatni post to tez podszyw !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliweczka hipp
raczek: zaczernij sobie nick. Fajny topic zalozylas, a jacys idioci Ci go psuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Tez sie nad tym zastanawiam, gdzie mozna poznac fajnego, interesujacego chlopaka. Wkleje tutaj fragment mojej wypowiedzi, ktora umiescilam w innym watku: "Problem w tym, ze tutaj, we Wloszech, trudno o jakies glebsze relacje... Mam kilka kolezanek Polek, ale one przyjechaly tu z powodu milosci wiec nie zawsze maja czas, zeby sie ze mna spotkac... Wloski znam dosc dobrze, wykonuje prace umyslowa, wiec nie jestem tu postrzegana jako kolejna Polka, ktora przyjechala sprzatac czy opiekowac sie staruszkami (bez obrazy dla osob, ktore to robia, chodzi mi tylko o to, ze czlowiek powinien wykonywac prace zgodna ze swoim wyksztalceniem i kwalifikacjami). W swojej pracy poznaje dosc duzo ludzi, ale sa to takie plytkie relacje, ze az przykro sie robi... Kiedys w kilka osob zorganizowalismy wspolne wyjscie po pracy, bylo fajnie. Po jakichs 2 tygodniach zaproponowalam kolejne wyjscie, i nagle kazdy mial jakies inne plany... Wiec nie ponowilam mojej propozycji... Dodam jeszcze, ze jestem dosc ostrozna w kontaktach z ludzmi i uwaznie dobieram sobie i znajomych i potencjalnych kandydatow na partnera. Mam prawie 30 lat, w tym wieku ludzie za granica nadal sie bawia, korzystaja z zycia, nie to co w Polsce wiec jest OK. Problem tylko w tym, ze tak naprawde nie mam gdzie poznac nowych ludzi... Uwazam, ze najbezpieczniejszy i najpewniejszy sposob poznawania nowych ludzi to poznawanie "znajomych znajomych". Tylko skoro ja mam tutaj malo znajomych, ten sposob moge wykluczyc... Ide z kolezankami do jakiegos lokalu, to okazuje sie ze przesiaduja tam albo turysci, albo Wlosi ze swoimi dziewczynami... Mam znajoma Polke,ktora ma dosc duzo znajomych, ale chyba wlasnie z tego powodu wybrala ich towarzystwo a nie moje... Kiedys nawet pomyslalam, ze moze moglabym dolaczyc do jej grona znajomych, ale ona zawsze albo spotykala sie tylko ze mna, albo tylko z nimi... Zreszta i tak teraz kontakt nam sie urwal... Mam znajoma Wloszke, ktora na dodatek dobija mnie tekstami:"We Wloszech trudno spotkac wolnego faceta, a ci przystojni to prawie zawsze sa zajeci". Zapoznala mnie kiedys ze swoim kolega, gosc bardzo sympatyczny, nawet probowal blizej mnie poznac, ale nie pozwolilam mu na to, bo... widze w nim tylko i wylacznie kolege, nie mam ochoty i nie wyobrazam sobie calowac sie z nim, itd. Nie pociaga mnie fizycznie i tyle. Nie moj typ, to co mam mu robic nadzieje... i przy okazji meczyc sie... Jestem tu od ok.3 lat i uwazam, ze przystojny Wloch to stereotyp... Chyba na palcach jednej reki moge zliczyc Wlochow, ktorzy wizualnie mi sie spodobali... Nie chodzi o to, ze zwracam uwage tylko na wyglad, no ale jesli szukam chlopaka do zwiazku, to cos musi mi sie w nim podobac. Nie musi wygladac jak model, ale musi mnie w jakis sposob fizycznie pociagac... Czesto zdarza sie, ze zaczepia mnie ktos na ulicy czy w metrze... Wiecie, ze NIGDY nie bylo tak, zebym w czasie pierwszych kilku sekund patrzenia na taka osobe pomyslala:"Wow! Moze jednak warto poznac go blizej?". Ponoc pierwsze 5 s znajomosci decyduje w naszej podswiadomosci o tym, czy dana osoba moze byc naszym partnerem czy nie... No ale co tu sie dziwic, skoro zazwyczaj zaczepiaja mnie: a) 50latki albo goscie starsi, (70latki tez sie zdarzaja!), niektorzy maja braki w uzebieniu; maja 1,50m wzrostu i sadzac po posturze, BMI wskazujace na otylosc b) goscie mlodsi, ale rownie nieatrakcyjni wizualnie, ktorzy w ciagu 10 minut potrafia 50 razy powiedziec mi jaka to jestem piekna a jak odmawiam pojscia z nimi na kawe, to robia zdziwiona mine i pytaja "Dlaczego??" c) goscie typu prostaki, ktorzy nie rozumieja, ze skoro nie zwracam uwagi gdy do mnie mowia, to nie nalezy isc za mna przez nastepne 5 minut klepiac mnie w ramie, zeby zwrocic na siebie moja uwage A poza tym z duza nieufnoscia podchodze do ludzi poznanych na ulicy. Czasem zastanawiam sie, czy bede miala jeszcze kiedys okazje wyjsc z kims na randke, poczuc ten dreszcz emocji jaki towaarzyszy wspolnemu wyjsciu, miec ochote zrobic sie na bostwo przed randka... Niedawno mialam okazje tego doswiadczyc, ale gosc okazal sie jednak bardzo niedojrzaly... Bo jak bym miala wyjsc z ktoryms z gosci o ktorych pisalam wyzej, to z gory wiem, ze nawet nie mialabym ochoty stroic sie, malowac sie na spotkanie z takim...Po prostu nie zalezaloby mi zeby sie mu spodobac, wrecz przeciwnie: zrobilabym wszystko zeby goscia od siebie odepchnac. Nie wiem dlaczego tak jest...moze dlatego ze sprawiam wrazenie osoby skrytej.... I np. wstydze sie nawiazac kontakt wzrokowy z jakims fajnym chlopakiem w metrze czy w autobusie... No ale z tymi prostakami tez nie nawiazuje kontaktu, a oni sami podchodza... Tu nawet faceci niewiele piekniejsi od diabla maja o sobie wysokie mniemanie... Zastanawiam sie, czy nie zapisac sie do jakiegos stowarzyszenia , klubu, gdzie moglabym poznac ludzi na poziomie... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
No tak, najpierw wszystkie stąd wyjeżdżacie, zostawiacie nas samych, a później się dziwimy (i Wy i my/ja) dlaczego nie możemy się odnaleźć :P Wracajcie natychmiast!!! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ailezmozna?
Autorko, a nie zdazylo Ci sie, ze gdzies na spacerze, w kinie, ot tak po prostu poza domem ktos Cie zaczepil, chcial poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Słowo Prawdy : juz Cie lubie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
Oooooo... czyli swoje pierwsze 5 sekund wykorzystałem prawidłowo (Hahaha) i to zupełnie nieświadomie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego mr perfect poznałam przez portal z ogłoszeniami ;) Teraz to już przerobili na wzór sypmatii, ale wtedy był zupełnie inny :) zdązyliśmy w samą porę można powiedzieć :D Tacy poznawani w klubach to byli albo smarkacze szukający jednego, albo kompletni desperaci :/ Takie ciotkowate trochę, wkurzali mnie strasznie, więc zdecydowałam się na net - bo można sobie choć trochę wyrobić o kimś opinię ;) Nie przekreślaj portali randkowych :) Tylko dokonuj dobrej selekcji, jak już coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Słowo Prawdy : no, moje gratulacje! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Słowo Prawdy : mam tylko nadzieje, ze nie masz 70 lat. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globtroterka
skąd jesteś z de?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorisbrbr
iść na studia zaoczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorisbrbr
ja chcę kogoś poznać, i nie mogę :D wiem kogo, wiem gdzie ale jak przychozi co do czego to nie mogę, no! :D i tylko się gapię ;-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
tez sie nad tym zastanawiam -> to kupuj bilet na samolot i zaczynaj się pakować ;) Różnica wieku między nami jest idealna (zaufaj mi) :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Słowo Prawdy: ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
tez sie nad tym zastanawiam -> lecę zatem na lotnisko (aha... tylko które? w jakim mieście?). będę czekał z transparentem "zastanawiam się" hahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×