Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krusynka176

WIOSENNE PRZEBUDZENIE...:) dieta od 07.03:) Zapraszamem razem zawsze łatwiej:)

Polecane posty

Gość sarassssaaSA
mamuska 22 jak zwykle przerwala diete wlasnie je pizze a mlodamamuska wpierdddd.ala kebeba jestescie zjeb... grube swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki...:) młodamamuskaaa powiedz kiedy rozpoczełaś diete??? widze że Ci ładnie kilogramy zleciały:) zazdroszcze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuska .CO sie nie odzywalas ?? Jak CI idzie.Ja dzis pączka na sniadanie zjadlam ecchhh ale zaraz zabieram sie za sprzatanie i musze nadrobic to cwiczeniami .musze bo pol kilo znowu mi zlecialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj się na zakupy wybrałam. I w supermarkecie dostałam napadu wilczego głodu!!! Chodzę po tym sklepie, zastanawiam się, czy wszystko kupiłam i doszłam do półek z chipsami i słodyczami. Nabrałam sobie słodyczy, ciastek czekolad i z tym do kasy... Po drodze się na szczęscie opamiętałam i wszystkie wysokokaloryczne, pozbawione wartości odżywczych produkty odłożyłam na miejsce. Na ich miejsce kupiłam sobie owoców, warzyw, serek, jogurt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki...:) Wracam do Was...:) tylko coś tu cicho ostatnio:( własnie zakupiłam sobie rowerek do ćwiczeń i już nie moge sie doczekać kiedy mi go przywiozą....zaczne w koncu solidne treningi i porządną dietke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Ja czekam tez wiosny i kupie sobie normalny rowerek :) juz dzis u mnie 14 dzien narazie dobrze.dzis sie wazylam rano i waga pokazala 67,9 .cos tam powolutku ubywa :) Tylko wiecie co :) zblizaja sie swieta i jak tu wytrzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to ostatnio tak nagrzeszyłam że nawet mówić mi sie nie chce ale to takie małe załamanie miałam i tak wyszlo....ale teraz jak bede miała na czym ćwiczyc to na pewno nie opuszcze żadnego dnia bez ćwiczen...tak samo miałam ze steperem:) cwiczyłam non stop codziennie do poki sie nie zepsół i odechciało mi sie calej dietki. czuje sie bardzo źle taka obżarta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba moja dieta umarla hehe dzis staje na wage a tu ciupke mniej i sie wkurzylam zjadlam raz batona potem drugiego i na koniec kawalek ciasta..no ale jeszcze sie nie poddaje. a jak tam u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie nie poddaje zaczynam znowu:) dzis powinnam dostac rowerek stacjonarny i czekam z niecierpliwoscia:) boje sie tylko swiat....bo pewnie w swieta znowu za duzo sobie pozwole....tak jak było na Boże Narodzenie...może nie jadłam dużo potraw ktore były przygotowane ale jadłam mnustwo słodyczy i ciast i kg wróciły:( oj cieżko bedzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do świat to sie zgadzam hehe bedzie ciezko jak wkolo beda sie opychali a ja na dodatek 31 jade do Polski na tydzien wiadomo teskni sie za wszystkimi potrawami polskimi ktorych tu nie jem bo nie ma i wiadomo co mnie czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Co tak cisza tutaj.Jak byl topik aktywny to az chcialo sie odchudzac,dzielic mękami.Juz trzeci dzien nie cwicze w miare jem chociaz to dobre ze sie nie opycham.Jak tam u was???Napiszcie cos czy wy wytrzymujecie czy tylko ja taka rezygnujaca jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Trochę mnie tu nie było. Widzę, że forum wygasa. jedynie nie możliwe:) się jeszcze odzywa. Ja nie mogłam ostatnio pisać, bo nie miałam dostępu do internetu:( Jeżeli chodzi o dietę, to na razie jakoś się trzymam, nie podjadam słodyczy, chipsów, jem normalne obiady zamiast fast foodów, chociaż ostatnimi czasy odczuwam poważną i coraz większą ochotę na słodycze. Chyba okres mi się zbliża, bo normalnie przed okresem, to mogłam jeść na zmianę słodycze (koniecznie z zawartością lub o smaku czekolady) i chipsy, no ale na razie twardo się trzymam. Tak więc jeśli chodzi o jedzenie to w miarę trzymam się diety. Gorzej jest z ćwiczeniami. Tydzień temu na aerobiku miałam "spadek formy" tak mi się ćwiczyć nie chciało, że po 20 minutach wyszłam, czułam taką jakąś ospałość i zmęczenie. I od tygodnia na aerobiku nie byłam:( Tyle, że w sobotę byłam na bardzo długim spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska22 co jest widze ze zyjesz na innym topiku.ja jestem tutaj i bez wasze motywacj bo cicho tez juz zaniedbalam odchudzanie.waga wacha mi sie 67 a 68 roznie to bywa..czykli stoje w miejscu.Tez ostatnio podjjadam slodycze.waga nie spada to i sie nie chce.Czytalam ze przytylas echh a masz juz rowerek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×