lubicie mężczyzn którzy godzinami by się do was przytulali?

ja lubię wszystko, ale z umiarem !

Godzinami, to mozna rozmyslac ;) Tak na powaznie, nie, nie lubie. To meczace dla obu stron. Kiedys przeciez trzeba isc do pracy, zjesc cos, posprzatac, isc do przyjaciol, zajac sie swoim hobby, uczyc sie...etc. Przytulanie jest mile ale nie moze przeslaniac wszystkiego co normalnie toczy sie w realnym swiecie.

ostanio poznalam co prawda wirtualnie, ale juz mnie krew zalewa... ciagle tylko sms-y ze bym ciebie przytulil, pocalowal, no kurwa, juz kilka razy sie o to poklocilismy, i cos czuje, ze ta znajomsoc dlugo nie przetrwa... bo ja tez i takie smsy lubie ale wywazone.. i czasem ;)

ja mogłabym nie robić nic innego tylko sie przytulac :) a ponieważ w ciągu dnia nie ma na to zbyt wiele czasu odbijam sobie wieczorami i w nocy kiedy zasypiam wtulanowa w swojego partnera i tak śpie całą noc :) cudnie jest sie tak budzić i spostrzegać że On ciągle mnie tyli mimo że np.już od godziny nie śpi :)

nawet na poczatku nie lubie wylewnosci zbytniej/Ale ostry seks dominacja faceta a po seksie mozna sie przytulić:)Lubie inne formy okazywania uczyc zainteresowanie...rozmowa a nie denne przytulania i slodzenia:O

:O

Masakra, to tak jak z pysznym tortem, jak dodasz do niego dodatkowa szklanke cukru to cie zemdl...

ja lubie :) i od 3 lat przytulamy sie non stop,jeszcze sie nie znudzilo jakos.

lubie tulić was piękne kobiety, mógłbym tak godzinami i nie widzę w tym niczego złego:) czy to dyskredytuje mnie w oczach pań jako faceta?

Ja bym chciał ale żadna nie chce bo się pewnie brzydzą

Godzinami to nie, ale jak np. oglądamy film, to się lubię przytulać :) I po seksie ;) Przed snem też się przytulamy, ale nie śpimy przytuleni, bo średnio wygodne, i albo mi coś cierpnie albo jemu :P Ale staramy się dotykać jakąś częścią ciała :D albo ręką, albo nogą, albo plecami ;) Tak jakoś wychodzi :)

Pognałabym takiego kijem

No i oczywiście takie krótsze słodkie przytulenia przez dzień, np. jak jedno coś robi a drugie koło niego przechodzi :)

babie nie dogodzisz jak nie przytulasz to jej zle, bo chce sie przytulac jak przytulasz, to ci powie ze ma dosc, bo co za duzo to niezdrowo baba lubi czuc sie niezadowolona, zebys ty jej udowadnial, ze robisz cos dla niej a jak juz robisz, to przestaje to dla niej miec znaczenie i sie znudzi lepiej nie spelniac jej zachcianek, czasem rzucic jakis ochlap, to bedzie szczesliwsza niz bys jej nieba przychylal taka prawda

ja lubię się przytulać:) myślę też, że niepotrzebnie dziewczyny się obruszyły na typa co lubi cały dzień... przecież tacy nie istnieją:D

po seksie luuuuubię :)

Do "krotko powiem" trafiłeś w sedno człowieku. Lubię taki tok myślenia. Uśmiałem się jak norka.:D, :D

Do "krotko powiem" trafiłeś w sedno człowieku. Lubię taki tok myślenia. Uśmiałem się jak norka.:D, :D

dobrze gada polać mu! :D

ze przytulanie (m.in.) moze byc tylko wtedy, kiedy to ona ma ochote to ze on ma ochote sie nie liczy dla nich i tyle i przytulanie to tylko jedna z wielu rzeczy, tak samo jest ze wszystkim innym

:-)

a moj facet bardzo lubi się przytulac:)

ja też lubię

pewnie

nie lubie

uwielbiam:)

Ja uwielbiam ........... przytulamy sie z mezem w kazdej wolnej chwili do tego trzymanie za reke pocalunki ..... on nawet mnie przytuli znienacka kiedy zmywam a ja lubie go cmoknac kiedy on gotuje. Jakos nie przeszkadza nam to normalnie zyc pracujemy uczymy sie zajmujemy domem robimy zakupy itd Ani ja ani on nie znieslibysmy letnigo w czulosc zwiazku. Jestesmy ze soba bardzo blisko emocjonalnie duzo rozmawiamy wspolnie rozwiazujemy problemy .....

Nie takie mizianie jest infantylne :o