Do jak niskiej temp można wyjść z 6 tyg dzieckiem??

jak powyżej, bo nie wiem czy moge dzis wyjsc na spacer. Z góry dzieki..

Spokojnie możesz iść na spacer, ja już dzisiaj byłam z córeczkami :) Z maluszkiem możesz wyjść nawet jak będzie -15 tylko musisz odpowiednio ubrać, okryć i nie zapomnij posmarowac buzi kremem.

Idz, jak sie przeciebi to dostanie antybiotyk, ewentualnie bedzie na niaego uczulony, wpadnie we wstrzas anafilaktyczny i bedzie mala trumienka do kolekcji.

jestes chora idz do lekarza

max pol godzinki i posmaruj dziecku buzke przy temp ponizej -10 st lepiej nie wychodz

Ja ? Nie, to moja praca.

Nie przejmujcie sie tym dr mangele bo to jakas osoba mająca bzika za punkcie martwych dzieci.

Nie,no - najlepiej wyjść pierwszy raz z dzieckiem w maju, a potem zimą płakać, że ciągle chore (to do mengele, nie do autorki)

Nie dzieci, ogolnie lubie zabijac i bezinteresownie krzywdzic.

Ja z córcią która miala 3-4 tygodnie chociłam na spacery w styczniu ok. godziny i teraz zyje, ma się świenie i jeszcze w życiu nie chorowała. Z drugą córcią też tak wychodziłam.

możesz iść - im temperatura niższa tym lepiej - szybciej dostanie zapalenia płuc

Najlepsze jest zachlystowe zapalenie, najwieksza umieralnosc, ale zwyklym tez nie pogardze.

poniżej -5 stopni nie wychodzi się z dziećmi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wciąganie w płuca mroźnego powierza jest bardzo groźne !!!!!!!!!!!!!!!!!! może doprowadzić do choroby płuc

minus 15 stopni to stanowczo za niska temperatura dla takiego maluszka. Najbardziej odpowiednia minusowa temp. to 5-8 stopni nie więcej. Leżąc dziecko szybko się wychładza, no bądźmy trochę rozsądne bo faktycznie gadanie DrMengele stanie się prorocze.

poniżej -5 stopni nie wychodzi się z dziećmi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wciąganie w płuca mroźnego powierza jest bardzo groźne !!!!!!!!!!!!!!!!!! może doprowadzić do choroby płuc

No i o to chodzi, z drzewa qrwa spadlas ? Zaklady pogrzebowe cienko piszcza a ty mi z takim tekstem wyskakujesz.

Franka jesteś przewrażliwiona.

nie przewrażliwiona tylko słucham się lekarzy, przecież mroźne powietrze nawet dla mnie jest nieprzyjemne jak nim oddycham to co dopiero malutkie dziecko, tyle się trąbi w mediach że małe dzieci nie mogą wychodzić bo konsekwencje mogą być bardzo poważne ale zawsze znajdzie sie ktoś mądrzejszy

i więcej dzieci zachoruje tym lepiej - tym mniej wózków będzie wiosną do omijania na ulicy he he

Kryzys, bacikowe , macierzynske ... jak dla mnie to niech nawet dzisiaj zdechnie.

Bez urazy ale masz syndrom późniego macieżyństwa, ja wychodziłam z maluszkami na spacery i żyją, zero chorób a tym bardziej zapalenia płuc. Szczelnie "zapakowane" w wózku, kocyk na budkę żeby napewno nie wiało o ok.

ja sie zgadzam z FRANKA moja lekarka tez odradza spacery z dzieckiem jak jest ponizej -5 stopni

jak tak szczelinie opatulias ten wozek to taki zjest bez sensu bo dziecko nawet sie nie dotleniło ......... wiec takie zaslanianie budek zeby nie wialo to mija sie z celem . a wiadomo ze jak jest silny wiatr to nikt z niemolwakiem na spacer nie wychodzi

Nie wychodziłam jak był mocny porywisty wiatr, świeciło słonko tyle że był mróz.

"wiadomo ze jak jest silny wiatr to nikt z niemolwakiem na spacer nie wychodzi " No i to mnie wlasnie niemilosiernie martwi.

lepiej mieć syndrom późnego macierzyństwa i zastanowić się nad konsekwencjami postępowania niż syndrom czesnego, rodzic dziecko po dziecku i za maksymę życiowa mieć "jakoś to będzie " W PL dziś tak zimno?

- 5 st to jest max temp przy ktorej mozna wyjsc z tak malym dzieckiem . dziecko na spacerze powinno oddychac zeby moglo sie dotlenic . temp ponizej 5 st nie jest odpowiednia - dziecko moze rzeczywiscie nabawic sie zapalenia pluc . a powiedz mi jaki sens ma zaslanianie budki - zeby dziecko sie udusilo ? taki spacer jest bezcelowy . to juz lepiej porzadnie wywietrzyc pokoj dziecka (jak jest ponizej -5 )

Nie ordze dziecka po dziecku, pierwsze było wpadką a drugie świadomie, mamy obre warunki mieszkalne, pieniądze i dzieci mają wszytsko czego potrzebuja ale głupim pomarańczom to ja się tłumaczyć nie muszę.

widac po Twoich wypowiedziach ze jestes jeszcze bardzo niedoswiadczona i lepiej nie wypisuj swoich "mądrych " porad

to nie syndrom a rozum :P pomyślisz o tym jak dzieci trafią do szpitala czego oczywiście nie życzę