Chwyt reklamowy czy złamanie prawa?

Mam do Was pytanie. Otóż 3 lata temu "zakupiłam" telefon w mix-plusie, pani powiedziała, że musze spłacac telefon zakupując 36 doładowań po 30 zł. Jednak w domu przeglądałam wszystkie papiery (umowy, gwarancje) i na żadnym nie pisało że kontrak tyle trwa Poszłam wiec jeszcze raz do plusa, ale pani powiedziała, ze umowa nie musi tego zawierac a kontrakt zakończy sie po 36 doładowniach. Doładowywuje konto raz na miesiąc, więc spłacenie kontraktu trwało 3 lata, powinno zakończyc sie w tym miesiący (20 marca mija 3 lata od kiedy wzięłam telefon) tak z ciekawości wysłałam sms-a o treści PZ na numer 2528 i przyszło mi że pozostało mi jeszcze 8 doładowań !!???!!! Znalazłam więc umowe ale tam czarno na białym pisze, że umowa rozpoczęła się dokładnie 3 lata temu. Wiecie może co jest grane? Bo ja nie słyszałam jeszcze zeby jakaś umowa trwała 44 doładowania. Mam iśc sie kłucic czy przecierpiec kolejne 8 miesięcy?

zależy w jakim terminie doładowałaś tak jak w banku masz zapłacic do 1 a płacisz 2 to naliczaja procenty

idz sie kłócic ja musiałam zapłacic niby 300 zeta za złamanie umowy w Plusie...potem sie okazało ze jednak nie musiałam Plus to badziewna firma

Ale ja zawsze w terminie doładowywałam. w chu** mnie zrobili, a już sie cieszyłam, ze sobie siec zmienie :(