dlaczego kobiety kochają drani?

moskala,uwazam ze masz duzo racji:)

ciagnie kretynki. inne jak wiidza drania[zobacz definicja w encyklopedii :P],nie nawiazuja z nimi nawet slowa. dran jest potrzebny kobiecie niepewnej i zachwianej emocjonalnie. jak ja troche poobija i zlekcewazy, zacznie tesknic za mezczyzna bez cech drania :P

ok rozumiem,ale mialam na mysli zimnego drania ,a nie psychopaty .

Dla mnie drań to drań i tacy mnie nie interesują :) jak widać nie tylko mnie :)

Tez ich kocham,pożadam i chce:))Najbardziej kochałam tego,który najmocniej mnie skrzywdził...przeciez to taki dziwne;)Nie wiem czemu tak się dzieje,ale pociągają mnie tylko niegrzeczni chłopcy...To chyba jakas patologia,problemy w rodzinnym domu,niska samoocena...Nie zwroce uwagi na grzecznego,spokojnego chlopca..Moze byc moim super przyjacielem,ale na pewno nie mezczyzna do zycia...Jestem juz stara;)mam 25lat...zycie mnie troche doswiadczylo,a za kazdym razem pakuje sie w podobny uklad.On szalenie meski,egoista bez skrupułów...ja malutka dziewczynka,romantyczka,kochająca całym sercem...No i znów kłania nam sie fizyka...Plus do minusa)ha ha:(

kasztan - ja ci nie wroze przyszlosci z takimi wyborami. zacznij sie leczyc bo to niebezpieczne ciagle wpadac na drani, przezywac wysokie emocje, i spadac na twarz z wysoka za jakis czas. emocje czas najwyzszy skontrolowac i nie wybierac jak leci drani :P

ale mój mąż to naprawdę inteligentny,kulturalny.pracowity i dobry facet i jestem szczęsliwa,że ma właśnie jego ale ten były...kurcze ciągnie mnie do niego i nie jest to typ co upokarza,obraza ale wie dobrze,że podoba się kobieton i wykorzystuje to ile moze,wiem też ze w zyciu codziennym nie bylabym z nim szczesliwa dlatego tez uciekłam tym razem i ja,nie chce spieprzyc tego co mam...mojego poukładanego zycia

Nie rozumiem was dziewczyny... Coś musi być z wami nie tak, że posuwacie się do takich zachowań... Brak miłości, zainteresowania, niska wartość własnej osoby? I może jak taki "super facet" (czytaj: drań) zwróci na was swoją uwagę, to jest wam lepiej? Naprawdę to jest przykre :/

UUUhhhh ja od takich uciekam gdzie pieprz rosnie

Byłem takim miłym chłopakiem który dziewczynę wysłucha, przytuli i którego ona ... zostawi. Zapewniały mnie że znajdę wartościową dziewczynę która mnie pokocha; wciąż i wciąż aż mi się niedobrze robiło od tych kłamstw. Zrozumiałem w końcu że skoro kobiety tak bardzo kochają owych drani to musze się zmienić. I nie żałuję. Mam żal do swoich rodziców o wychowanie mnie na "miłego faceta" - kogoś kto znaczy dla kobiet tyle co zużyta podpaska. ktoś powie, że zrobili wszystko co w ich mocy wiec nie mam prawa narzekać ale wiadomo co jest wybrukowane dobrymi chęciami. Dobrych, wartościowych, kochających mężczyzn czeka albo samotność albo wychowywanie w niewiedzy obcego dziecka. Wasz wybór panowie.

Ja nie lubie zimnych drani i od takich zawsze uciekałam. Lubię spokojnych , zrównoważonych , odpowiedzialnych mężczyzn, o ogromnym szacunku do kobiety. . I nie uważam , zeby byli nudni . To bardzo wartościowi faceci . A zimnych drani zostawiam dla małolat , niestabilnie emocjonalnych . Niech one sobie płaczą i wzdychają .

i tu poraz kolejny wychdzi szydło z worka, mianowice potwierdza sie fakt, ze nie wiecie same czego tak naprawde chcecie. gdybym miał zmieniać co chwile swoj charakter na wasze zachcianki to chyba wylądowałbym w psychiatryku. to juz wole żyć sam :(

w tym roku powiedziałam dość on znowu się pojawił,nalegał na spotkanie ale odmówiłam nie wiem czy będę nadal taka twarda,na razie jest cisza,a mnie jakby jakoś mniej ciągnie aby się z nim zobaczyć,wiem,ze on pojawi się i znowu "zapomni"na jakiś czas,nie chcę spierdolic tego co mam bo niejedna kobieta marzy o takim życiu jak moje:spokojnym,ustabilizowanym z mężczyzną u boku który mnie kocha i mam nadzieje,że nigdy nie zawiedzie....dajcie mi kopa gdy znów mnie naszło spotykac się z nim

Pomarańcza, facet szepnie słówko, Ciebie zaswędzi i polecisz. Zdarzylo sie wcześniej, to zdarzy się i kolejny raz, aż do przylapania przez męża.

tym razem pomarańcza ...jestes nic nie warta :O niestety powinnas byc zawsze sama

nie chodzi o to aby się tłumaczyć ale zrobiłam to raz jeden jedyny raz w zyciu opierałam mu sie 16 lat a to,że poszłam z nim do łóżka nie wyniknęło sobie ot tak z "przypływu emocji", to nie jest żadnym wytłumaczeniem wiem...a gdyby wczesniej ktoś powiedzial mi o takiej sytuacji to nie byłabym w stanie jej zrozumieć jednak zycie płynie swoim torem a my jestesmy tylko ludxmi...

;p

jak głębiej się nad tym zastanawiam to wydaje mi się,że facet ma charakterek podobny do mojego ojca,który nie był i nie jest ideałem tylko dlaczego kurwa mać ma w sobie to cos,za czym biegnę....

Ci źli faceci to jest to wasze "to coś" czyli chemia że przestajecie kobitki myśleć racjonalnie.

bo tak juz jestesmy skonstruowane.. kochamy drani i czekamy az sie dla nas zmienia.. bez sensu, ale tak juz jest. dran ma to cos, co nas pociaga bardziej niz cieple kluchy.. chyba jakies pierwotne instynkty sie zachowały mimo ewolucji;)

pappi ...jezeli ktos nie jest draniem to musi byc ciepła klucha?? jestes dziwna

powiem,że ja też lubię "zawiesić oko" na facecie-draniu:) takim z wyglądu ale nie jakimś zulu z pod sklepu haha tylko preferujący taki styl kurde nie umiem tego nazwać :kilkudniowy zarost,dłuższe włosy,koszula ale wszystko dobrane ze smakiem ehhh...babie się nie dogodzi:)

Dla wielu kobiet każdy, podkreślam- każdy!, spokojny mężczyzna to "ciepłe kluchy" (niżej podpisany również- nie jestem ani alfa ani beta, jestem omega). Alfa f**ks, beta bucks and omega watches. Żyjąc poza stadem często widzę sytuacje, potwierdzające moją tezę. Na szczęście to nie jest reguła, bo reguła od której istnieją wyjątki, nie jest żadną regułą